Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:17928.33 km (w terenie 2783.36 km; 15.52%)
Czas w ruchu:784:15
Średnia prędkość:22.86 km/h
Maksymalna prędkość:84.10 km/h
Suma podjazdów:35632 m
Liczba aktywności:229
Średnio na aktywność:78.29 km i 3h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
37.07 km 9.50 km teren
01:45 h 21.18 km/h:
Maks. pr.:36.94 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stare śmieci

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 0

Trasa już wielokrotnie przetarta : Buk - Dobieżyn - Piekary - Jeziorki - Słupia - Rybojedzko - Tomice - Żarnowiec - Cieśle - Niepruszewo - Skrzynki - Otusz - Buk
Pogoda wyśmienita temperatura około 14 st.C, słonecznie , wiatr zachodni - dokuczliwy.
Cały zeszły tydzień było paskudnie,zimno i deszczowo.Jeszcze wczoraj nic nie zwiastowało tak raptownej zmiany.Może to przez ten islandzki wulkan i brak samolotów na niebie.Może?
Wyjechałem po 16.Słoneczko i długie dni pozwoliły mi przy spacerowym tempie na kilka przystanków.Nad jeziorami wędkarzy na pęczki.Na drogach coraz więcej jednośladów.Również rowerzystów choć to sobota wielu.W lasach widać i czuć wiosnę.Zielono jak się patrzy.Pięknie.
Wyjechałem dzisiaj jeszcze z jednego powodu.Żałoba narodowa to nasz obowiązek,tak trzeba.Ale taki tygodniowy maraton potrafi człowieka zdołować.
Musiałem wyjechać choćby nawet lało.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
94.60 km 0.00 km teren
04:15 h 22.26 km/h:
Maks. pr.:47.99 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Trochę słońce trochę deszcz ...

Niedziela, 28 marca 2010 · dodano: 28.03.2010 | Komentarze 9

Trasa:Buk-Duszniki-Podrzewie-Dęborzyce-Psarskie-Nojewo-Gnuszyn-Białkosz-Łężeczki-Pniewy-Chełmno-Duszniki-Buk.
temperatura około +10 st.C
nieprzyjemny,czasami porywisty wiatr z zachodu,no i co jakiś czas wiosenna ulewa.
Planowałem 85 km wyszło ponad 94 .

Planując tę wycieczkę,miałem nadzieję że jakiś biker przyłączy się .Niestety wszyscy mi znani i nie znani dzisiejszy termin mieli już zajęty.Piszę o tym dlatego że taki dystans choć z reguły jestem samotnym jeźdźcem wolę mimo wszystko pokonywać w grupie.Zawsze raźniej i bezpieczniej.

Portal kościoła w Dusznikach © Jurek57


Ruszyłem przed dwunastą najpierw do Dusznik dalej Podrzewie.
Po przejechaniu A2 zaczęło kropić i tak średnio co kilkanaście minut.
Następnie Lubosina,Dęborzyce i Psarskie.

Kościuł w Psarskiem © Jurek57


Jak na wielkość wsi to kościół okazały.Chyba gotycki.
Potem do Nojewa.

Ceglany wiadukt w Nojewie © Jurek57


Jest tych wiaduktów w Nojewie chyba trzy.Są naturalną granicą Sierakowskiego Parku Krajobrazowego.
A w bezpośredniej bliskości wiaduktu , takie oto kwiatki.

Daniel z rodziną © Jurek57


Czarne konie znaczy kare © Jurek57


Elektrownia wodna © Jurek57


Jest tam również koło wodne służące jako turbina elektryczna ale było nieczynne i zdjęcie które zrobiłem nie oddaje atrakcyjności urządzenia.
Kiedy kierowałem się już z Nojewa do Łężeczek na przydrożnym płocie zobaczyłem to.

In memoriam © Jurek57


Taka dwujęzyczna tablica.Tablica jest osadzona na kamiennym pniu , obciętym od góry.Znaczy to że osoba o której mowa na tablicy była ostatnim męskim potomkiem w danym rodzie.Słyszałem o tym wcześniej,Ale jeśli ktoś na ten temat ma większą wiedzę poroszę o sprostowanie.

Kiedy zaczęło po raz kolejny padać nie pozostało mi nic innego jak szybko kierować się do celu mojej dzisiejszej wycieczki Łężeczek na punkt widokowy nad jeziorem Chrzypsko Wielkie.

Panorama jeziora Chrzypsko Wielkie © Jurek57


Nad samym jeziorem wyszło słońce i to jak myślę wynagrodziło mi wszelkie dzisiejsze niedogodności.Kontemplując niecodzienne widoki raczyłem się gorącą herbatą i kanapkami.



Ale każda przyjemność się szybko kończy i trzeba było siadać na rower i w drogę powrotną.Na osłodę pozostało chociaż to że ostatnie 40-kilka kilometrów z wiatrem.Kierunek Pniewy.

Restauracjai hotel w Białkoszu © Jurek57


Jezioro Białkoskie © Jurek57


Zaraz za Chrzypskiem w Białkoszu nad malowniczym jeziorem o tej samej nazwie.

Cmentarz Urszulanek pod Pniewami © Jurek57


Przed samym miastem zakonny cmentarz sióstr Urszulanek Niestety nie znalazłem na cmentarzu założycielki zakonu Siostry Urszuli Leduchowskiej.

Do Pniew bez problemów boczny wiatr i słonecznie.Potem już coraz gorzej.Za Dusznikami ostatnie 12 km w deszczu.Traf chciał że opady o dużym nasileniu występowały zawsze miedzy budkami PKS .Więc kiedy dojeżdżałem do w/w przestawało.Robiło się późno i nie należało marudzić.
Mokry z zewnątrz i od wewnątrz ale bardzo zadowolony z dystansu i wrażeń , dojechałem do domu.
Podsumowując było pierwsza klasa.Trasa , dystans i moja kondycja.O tę ostatnią miałem największe obawy.Ale jak widać wydoliłem.Przyznam się ostatnie kilometry bardzo mi się dłużyły i odczuwałem spore zmęczenie.Zwłaszcza bolące dłonie i tylna część ciała.Myślę jednak że jest to kwestia treningu.Było warto.

Pozdrawiam wszystkich i do następnego razu !!!
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
44.45 km 0.00 km teren
02:29 h 17.90 km/h:
Maks. pr.:41.20 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Może to ostatnia zimowa niedziela ?

Niedziela, 7 marca 2010 · dodano: 07.03.2010 | Komentarze 10

Trasa: Buk-Dobieżyn-Szewce-Uścięcice-Dakowy Mokre-Woźniki-Urbanowo-Opalenica-Rudniki-Łagwy-Buk całość około 45 km temperatura około -1 st.C wiatr słaby zachodni.
Ze względu na fakt że dawno nie jeździłem rowerem,nawet dzisiejszej nocy śniło mi się że dosiadam roweru i mknę w nieznane.Faktycznie nie mogłem się już doczekać.
Zaraz po obiedzie ruszyłem.Początkowo miało być terenowo ale po krótkim rekonesansie został tylko asfalt.
Kierunek południowy.Postanowiłem pojechać do Daków Mokrych.Jest tam zlokalizowany i niedawno odrestaurowany zabytkowy dworek z galerią antyków.Można tam się również przespać i posilić.Budynek ten ma również fascynującą historię.Miłosno-kryminalną.
Dakowski Dwór © Jurek57

W dworskim ogrodzie spotkałem kilka ciekawych eksponatów.
Dziewczynka na huśtawce © Jurek57

Figura jest tak realistyczna że w tych okolicznościach pogodowych aż mnie zmroziło patrząc na gołe kolana.

Rowero - riksza © Jurek57

Ta jakaś hybryda albo skrzyżowanie roweru z rikszą,napędzane siłą mięśni dworskich poddanych.

Następnie do Woźnik.
Niewątpliwą atrakcją jest renesansowy kościół i klasztor franciszkanów.Całość robi wrażenie i warto jest tam zawitać.Jako ciekawostkę można podać że kościół został w czasie wojny zniszczony i w takim stanie prezentuje się od około 30 lat.
Część starych ołtarzy i wyposażenia kościoła wcześniej znajdowała się w farze w Buku.Klasztor ma fascynujące katakumby które można zwiedzać.
Klasztor Franciszkanów - Woźniki © Jurek57


Ze względu na mszę w klasztorze zabawiłem w Woźnikach chwilkę.Robiło się coraz chłodniej więc nie czekając ruszyłem leśnym skrótem przez Urbanowo do Opalenicy.
I tu kilka ciekawostek historyczno-regionalnych.
Polskie Detroit © Jurek57

Lokalna sieć handlowa © Jurek57

Dla nie wielkopolan pragnę wyjaśnić,po Polsku napis brzmi Choć do mnie , Choć tu.

Pomimo kiepskiej aury wycieczkę należy uznać za udaną.Odwiedziłem znane mi wcześniej miejsca ale jakby inne,ciekawsze.Przetestowałem nowe okładziny hamulcowe i nabrałem jeszcze większej ochoty - oczywiście do jeżdżenia rowerem.
Śniegu już wprawdzie tyle co na lekarstwo ale jeszcze ta temperatura .
Kiedy będzie już wiosennie ???
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
42.00 km 0.00 km teren
01:56 h 21.72 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wiosna w lutym

Niedziela, 21 lutego 2010 · dodano: 21.02.2010 | Komentarze 11

Trasa:Buk-Wilkowo-Grzebienisko-Brzoza-Niepruszewo-Skrzynki-Otusz-Buk.Odległość około 42 km,temperatura + 2-3 st.C,wiatr słaby S/W.

Wycieczka bardzo udana.Jak na luty to prawie wiosna.Śnieg w oczach znika z pól,drogi asfaltowe czarne i suche.Jeśli w takim tempie będzie to następowało i nie będzie dalszych opadów to w teren będzie się można wybrać może już w połowie marca.Ale to jest wersja optymistyczna.
Wyjechałem po obiedzie,bo pogoda wyśmienita,tzn.po dwóch miesiącach pierwszy raz grubo na plusie i słonecznie.Aż chce się jeździć.Nie było wielkiego wyboru co do trasy bo tylko asfalty.Ale dobrze że chociaż one są w dobrym stanie.
Jadąc miałem wrażenie że wiosna tuż tuż na co mam niezbite dowody.

Zwiastuny wiosny 21.02.2010 okolice Buku © Jurek57


Aż dziw bierze że po takiej srogiej zimie już w lutym wracają do swoich gniazd.Muszą być mocno zmotywowane.

Drewniany kolos © Jurek57


Tego gościa spotkałem w Grzebienisku - przystojniaczek!
Co do ptaków to nie wiem czy to tylko zwiadowcy czy już regularny przylot.Bo jeśli zima jeszcze chce tu pobyć to ptaszki trochę nam wymarzną.
Ale trzymam kciuki za wiosnę i ptaki.
Pozdrawiam
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
01:15 h 20.80 km/h:
Maks. pr.:33.70 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tylko po twardym ... .

Niedziela, 14 lutego 2010 · dodano: 14.02.2010 | Komentarze 6

Chociaż wczoraj byłem już gotowy na przejażdżkę,to dopiero dzisiaj mogłem tego dokonać.Wczoraj plany "pokrzyżował" mi nasz orzeł z Wisły - Adam Małysz.Myślę że nie mogę mieć do niego pretensji.Udowodnił nam i sobie że jest wielkim sportowcem.
Zdobył srebrny medal i chwała mu za to.Jest wielki.
A teraz do rzeczy.:Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Niepruszewo - Skrzynki - Otusz - Buk. temperatura 0 st.C wiatr słaby N/W.odległość około 26 km.
Nie jeździłem od trzech tygodni i od razu poczułem że takie przerwy zaraz dają znać o sobie.Człowiek jest jakoś dziwnie spięty i nerwowy,zaczyna brakować tchu.
Ale postaram się poprawić bo jak widać zima chyba daje za wygraną.Drogi stają się czarne i mokre.Śnieg choć wolno,powoli zaczyna ustępować.Oby stało się to bezboleśnie bez większych podtopień.
Próbowałem wybrać się w teren ale jazda tamtędy jest praktycznie niemożliwa , koleiny są śliski i niebezpieczne a mokry śnieg przypomina konsystencją błoto.Jeszcze nie pora.
Pozostała mi jazda asfaltami.Jest przyjemna i szybka.Ale ma też swoje złe strony.Jest wąsko ze względu na odgarnięty śnieg i trzeba bardzo uważać na wymijające samochody.Wycieczka krótka ale miła bo na rowerze.
Pozdrawiam.

Ponad dwustuletni drewniany zabytek w Buku © Jurek57

Pojeździłem trochę po Buku.Wstąpiłem na cmentarz odwiedzić moich rodziców.I przy okazji pstryknąłem zdjęcie.
To drewniany kościółek z XVIII wieku,kryty łupkiem.Zbudowany na planie krzyża.A wieżyczka z blachy cynkowej.
Ta wieżyczka to dzieło mojego ojca i dziadka,którzy byli blacharzami.
Trochę się dowartościowałem ale wybaczcie.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
34.00 km 8.00 km teren
01:51 h 18.38 km/h:
Maks. pr.:46.32 km/h
Temperatura:-15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Era lodowcowa ?

Niedziela, 24 stycznia 2010 · dodano: 24.01.2010 | Komentarze 7

Dzisiejsza niedziela chociaż bardzo mroźna bo -15 st.C,przywitała mnie od samego rana piękną słoneczną pogodą.Wyjechałem około 13,30 tuż po obiedzie.
Trasa : Buk - Dobieżyn - Piekary - Jeziorki - Słupia - Rybojedzko - Tomice - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk,około 34 km.Słaby ale nieprzyjemnie lodowaty wschodni wiatr.
Mówią że odczuwalna temperatura w takich warunkach to około -26 st.C.No to mamy Syberie.
Jechało się bardzo przyjemnie,zwłaszcza asfaltami,bo są już całkowicie czarne i przejezdne.Gorzej z drogami gruntowymi.Tam niestety albo lodowisko albo zaspy i pewnie do pierwszych roztopów trzeba będzie sobie odpuścić tamte kierunki.Szkoda.
Muszę przyznać że na taką temperaturę nie byłem dzisiaj niestety przygotowany.Nie,żeby było mi zimno ale początkowe kilometry zwłaszcza pod wiatr dały mi do wiwatu.Momentami mnie zatykało.Stopniowo regulując sposób oddychania,po kilku kilometrach,mogłem już swobodnie dyszeć i już
tylko myśleć o trasie i podziwiać zimowe widoki.Może to przez brak kominiarki.Bo wdychanie tak zimnego i zarazem czystego powietrza może nie jest szkodliwe ale do przyjemności nie należy.Ale to nauka na przyszłość.!
Zwały odgarniętego śniegu. © Jurek57

Ilość odgarniętego śniegu w niektórych miejscach przekracza wyobraźnie.Są miejsca gdzie hałdy sięgają grubo ponad 3,5 m.wysokości.

Zakaz wjazdu. © Jurek57

Chciałem tędy przejechać do Słupi.Droga niestety nie przejezdna dla rowerów i nie tylko.

Kościół w Słupi. © Jurek57

Ciekawostką tego wiejskiego kościoła jest bramo-dzwonnica i ładne nowoczesne witraże.

Jezioro strykowskie ale z brzegu ! © Jurek57

Jezioro jest skute lodem i przykryte śniegiem.Zauważyłem jednak wielu amatorów wycieczek po lodzie.Ja jednak byłem tylko przy brzegu.Pomimo a może dla tego że jestem ratownikiem WOPR traktuje wodę nawet w stałej postaci bardzo poważnie i nieufnie.Polecam wszystkim !

Drogowe lodowisko. © Jurek57

Niektóre odcinki dzisiejszej trasy były nie tylko pięknie ale i niebezpieczne.Na tym kawałku niestety leżałem jak długi.Na własne zresztą życzenie.

Kościół w Tomicach. © Jurek57

Kościół ma pewnie z 500 lat bo to gotyk - autentyk

soplica 2010 © Jurek57

bigbrader-home © Jurek57

Ten dom jest wykonany w całości z drewna i trzciny.Rozmawiałem kiedyś z właścicielem i ponoć drewno do budowy pochodzi z ponad stuletniej stodoły.
Na dachu jest ponad 0,5 metrowa warstwa trzciny.Dom stoi już około 8 lat i nic się nie dzieje złego.
Jako ciekawostkę dodam że właścicielem jest uczestnik jednej z edycji Bigbradera.Wojtek

Dzisiejsza wycieczka była wyjątkowa a to że temperatura , a to że słonecznie,itd.
Zima ma to do siebie że co jakiś czas daje w kość.Ta daje wyjątkowo,ale robi to wyjątkowo pięknie i urokliwie.
Nieprawdaż?.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
26.40 km 8.50 km teren
01:39 h 16.00 km/h:
Maks. pr.:42.28 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śnieżnej zimy c.d.

Niedziela, 17 stycznia 2010 · dodano: 17.01.2010 | Komentarze 13

Dzisiaj od rana było świetnie,nawet wyszło słonko.Ale kiedy po południu wyjeżdżałem zaczęło padać.Nie była to wprawdzie zamieć ale jazda pod wiatr nie należała do przyjemnych.
Trasa: Buk-Otusz-Skrzynki-Niepruszewo-Cieśle-Żarnowiec-Skrzynki-Otusz-Buk.
Temperatura -3 st.C wiatr silny NW.
Na drogach asfaltowych jazda całkiem przyjemna.Są odśnieżone i prawie całkowicie czarne.Za to drogi leśne to horror.Śnieg jest rozjeżdżony,pełno kolein i lodu.
Odcinek około 1,5 km zajął mi prawie 25 min.Z czego 70% po nogach.Jeśli ktoś wybiera się do lasu z rowerem to jest to zbędny balast.
Mimo tego cieszę się z możliwości przebywania na świeżym powietrzu.Już dawno nie byłem w tak trudnym terenie.Ale i taka sytuacja ma swoje dobre strony.Jazda w takich warunkach trenuje równowagę i daje nieźle w kość.
Myślę że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Pozdrawiam ciepło.
Autostrada w okolicach jeziora niepruszewskiego © Jurek57
Dzisiejsza śnieżyca nie ułatwiała jazdy nie tylko kierowcom ... . © Jurek57
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
28.40 km 16.00 km teren
01:50 h 15.49 km/h:
Maks. pr.:30.14 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zima jest po to żeby było zimno... .

Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 11

Zima jest po to,żeby było zimno,śnieżnie i wyjątkowo.I tak dzisiejszej niedzieli było.
Trasa: Buk-Otusz-Skrzynki-Tomice-Żarnowiec-/przełajowo po lesie/-Skrzynki-Otusz-Buk około 29 km.
Cała dzisiejsza wycieczka w wyjątkowo słonecznej i mroźnej pogodzie sprawiła mi wielką frajdę.Nawet kilka upadków będących wynikiem śliskiej nawierzchni można uznać za atrakcję,były widowiskowe i kończyły się miękkim lądowaniem.Kiedy wjechałem do lasu i zobaczyłem takie ilości śniegu na ścieżkach,którymi jeszcze dzisiaj nikt nie jeździł,musiałem je przetrzeć.Pod górę i w dół a wszystko w fantastycznej scenerii.Czułem się jakbym miał co najmniej 40 lat mniej.Myślę że jeszcze chyba nie jestem starym zgredem skoro potrafię się cieszyć na widok białego puchu i dwóch kółek.
Dzisiejsza aura wpłynęła pozytywnie pewnie na większą ilość ludzi.Spotkałem po drodze kilku dziesięciu spacerowiczów,kilka kuligów i dzieciaki śmigające z górek na sankach.
Było super.
Prawie gleba /znaczy śnieg/ © Jurek57

Zimowy Focus © Jurek57


Styczniowy biker © Jurek57

Mroźny,mglisty zachód słońca © Jurek57

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,81978,to-samo-slonce-10-minut-pozniej.html]
To samo słońce 10 minut później © Jurek57
[/url]
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
26.00 km 14.00 km teren
01:14 h 21.08 km/h:
Maks. pr.:43.90 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerowe święta ... .

Niedziela, 27 grudnia 2009 · dodano: 27.12.2009 | Komentarze 4

Święta gwiazdkowe to okres wyjątkowy.Mają swój wydźwięk duchowy i praktyczny.Jeśli chodzi o to drugie to myślimy o prezentach.Bardzo miło je dostawać.Ale tego roku jak mi się wydaje dostaliśmy chyba wszyscy dodatkowy prezent świąteczny jakim była pogoda.
Ja postanowiłem go wykorzystać maksymalnie.Przez wszystkie dni świąt łącznie z niedzielą jeździłem rowerem.Nie pokonałem wprawdzie setek kilometrów ale te które przejechałem i czas spędzony na świeżym powietrzu to prezent wielokrotnie milszy niż się niektórym wydaje.Oby takich prezentów w nadchodzącym roku było więcej.
Czego sobie i wszystkim życzę.
Dzisiejsza trasa:Buk-Otusz-Skrzynki-Tomice-Żarnowiec-Podłoziny-Skrzynki-Otusz-Buk
około 26 km.Pogoda słoneczna około -1 st.C Lekki wiatr z S/W
Wprawdzie wokoło niziny ale zjazd jak górach !. © Jurek57

W dzieciństwie mówiliśmy na nie rajskie jabłka © Jurek57
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
36.00 km 25.00 km teren
02:08 h 16.88 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:-11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

- 11 st.C

Niedziela, 20 grudnia 2009 · dodano: 20.12.2009 | Komentarze 3

Trasa: Buk-Otusz-Skrzynki-Żarnowiec-Podłoziny-Zborowo-Drwęsa-Kalwy-Brzoza-Żegowo-Wysoczka-Buk.Dystans około 36 km.Głownie w terenie.
Pogoda - słoneczna temp. -11 st.C, wiatr słaby S/W.
Wyjechałem około 13-tej,jeszcze ze słoneczkiem.Najpierw asfaltem do Otusza potem już praktycznie lasami.Mimo 11 stopniowego mrozu jechało się bardzo przyjemnie.W lasach nie czuć tak mrozu jak na otwartej przestrzeni,choć i tam jeśli nie ma wiatru nie jest on wcale uciążliwy.Jeśli oczywiście jesteśmy odpowiednio ubrani.Na drogach którymi jechałem śnieg leży ale jest już ujechany,tylko zamarznięte kałuże i koleiny każą wyostrzyć zmysły.Na otwartym terenie jest już gorzej,jest sporo nawianego śniegu i zasp które skutecznie zwalniają tempo.Próbując przebić się przez nie które zaliczyłem miękkie lądowanie w białym puchu.
Nie mam nic przeciwko obecnej pogodzie,świat jest piękny mimo mrozu.Do wszystkiego można się przecież przyzwyczaić.Szkoda że prognozy na święta zwiastują odwilż,a to oznacza jazdę w błocie.Może nie będzie tak źle.

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,80795,drogie-dzieci-tak-wyglada-prawdziwa-zima-jest-cool.html]
Drogie dzieci - tak wygląda prawdziwa zima - jest cool © Jurek57
[/url]
Zaspa-wany © Jurek57

Trochę mnie zlodowaciło © Jurek57
Kategoria Wycieczki