Starość jest wtedy gdy więcej wydajesz na ratowanie zdrowia niż jego rujnowanie

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

Sezon 2022

Sezon 2021

Sezon 2020

br>

Sezon 2019

Sezon 2018

Sezon 2017

Sezon 2016

Sezon 2015

Sezon 2014

Sezon 2013

Sezon 2012

Sezon 2011

Sezon 2010

Sezon 2009

Znajomi

Moje rowery

ROWA - "Karbonaria" :-) 7413 km

FOCUS "Cypress" 20994 km

Bergamont Roxstar 3.0 604 km

Niebieski vel "rudy" 18693 km

"Szara Eminencja" vel "Fabian" 6194 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2017

Dystans całkowity:	425.16 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	16:43
Średnia prędkość:	25.43 km/h
Maksymalna prędkość:	56.30 km/h
Suma podjazdów:	1184 m
Liczba aktywności:	7
Średnio na aktywność:	60.74 km i 2h 23m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

33.80 km 0.00 km teren

01:18 h 26.00 km/h:

Maks. pr.:36.60 km/h

Temperatura:24.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: 78 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

Normalność ... to plus dodatni !

Niedziela, 27 sierpnia 2017 · dodano: 27.08.2017 | Komentarze 3

Przede wszystkim się wyspałem !
Całe 8 godzin !!!

Powrót (mam nadzieje) na stare zjeżdżone po stokroć drogi. Kiedy nie ma możliwości przejechania nawet kawałeka przez dwa tygodnie to nawet "koślawe" lokalne trakty wydają się być jakby mniej dziurawe.
Mimo solidnej dawce wiatru było przyjemnie. Cieplutko.
Oby tak dalej ... !

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu

Dane wyjazdu:

37.60 km 0.00 km teren

01:33 h 24.26 km/h:

Maks. pr.:30.20 km/h

Temperatura:21.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: 31 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

... czas na rower ! :)

Sobota, 26 sierpnia 2017 · dodano: 26.08.2017 | Komentarze 4

Sierpień ... to nie jest MÓJ czas na rower ! Kilometrów mało. Jeszcze mniej czasu by wsiąść i jechać ... . :(
Praca ... mnie pochłania !
Przypomniał mi się na tę okoliczność pewien napis (sławny niechlubnie).Na dodatek w obcym języku. Nie będę go przytaczał ... bo to świętokradztwo !

Robota ... . Gówno prawda !

Jazda z Asią !
Krótko ... bo dopiero po osiemnastej.
Jest jednak nadzieja ... (która mnie nie opuszcza) że kiedyś nadejdą lepsze czasy ! :)

Myślimy ... gdzie by tu © Jurek57

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu

Dane wyjazdu:

34.16 km 0.00 km teren

01:23 h 24.69 km/h:

Maks. pr.:41.66 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: 74 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

wreszcie ..

Środa, 23 sierpnia 2017 · dodano: 23.08.2017 | Komentarze 3

Jazda z Asią ! :)
Prawie dwa tygodnie "ascezy". Nie mogłem się już doczekać .... kiedy znów pojeżdżę . "Forma" gdzieś się ulotniła ale było świetnie.
Mam nadzieje że teraz ROWERU będzie więcej ! :)

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu

Dane wyjazdu:

48.90 km 0.00 km teren

01:50 h 26.67 km/h:

Maks. pr.:45.20 km/h

Temperatura:26.6

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:151 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

z Panem Zenonem ... w tle ! :)

Wtorek, 15 sierpnia 2017 · dodano: 15.08.2017 | Komentarze 6

Dzisiaj Święto Wojska Polskiego obchodzone z pompą ! Ale mam wrażenie że tylko w stolicy.
Jestem człowiek "starej daty" i pamiętam jak owo święto obchodziło się 12 października , bodaj. Byłem nawet żołnierzem armii o której się chce teraz usilnie zapomnieć ... . Rozumiem ! :(

Dzisiejsza trasa : Buk - Wilkowo - Grzebienisko - Młodasko - Gaj Wielki - Rumianek - Jankowice - Ceradz Kościelny - Ceradz Dolny - Brzoza - Niepruszewo - Otusz - Buk
Pogoda : Wiatr z SE , solidny. Upalnie już przed południem. Słońca 100 % !!!

Jako że moja córka Marysia i moja teściowa obchodzą swoje imieniny a imieninowe party rzecz święta ! Na rower czas miałem do południa.
Wiało solidnie ! Ale ów "wozduch" nie zraził mnie nawet przez moment bym nie stawił mu czoła (swego) !!! Zawziąłem się ... i poszło . Nawet dość szybko i bez ofiar.
Spotkałem kilku szosowców ! Dzisiaj w wydaniu OLD ! Takich wąsatych ! :)

Zenon Czechowski kapitan najsilniejszej kolarskie reprezentacji Polski !!! © Jurek57
[oczywiście ten po prawej ! :) ]

Pisząc to i dodając zdjęcie które zrobiłem sobie z Panem Zenkiem Czechowskim 9 lat temu na Bike Maratonie w Poznaniu nie miałem świadomości że go już nie ma wśród nas ! Był moim idolem z dzieciństwa.
Był bardzo miłym , ciepłym i uśmiechniętym człowiekiem.
Kiedy prosiłem go o to by pozował ze mną do zdjęcia , trochę się krępowałem.
Wtedy on widząc moje podchody ... powiedział : "Nie gadaj tyle , tylko stawaj , od tego teraz jestem ! " :)
Zenon Czechowski urodził się 19.11.1948 zmarł 17.11.2016

To zdjęcie to z wygranego etapu Wyścigu Pokoju w Poznaniu z 1970 roku

A na koniec .... nie dałem (żadnych) szans takiemu jednemu (młodocianemu) szosowcowi co to chciał się za "siwym i wąsatym" wieść ... !
Niech wie ze "w starym piecu diabeł pali ..." Na razie ... ! ;)

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu

Dane wyjazdu:

51.30 km 0.00 km teren

01:59 h 25.87 km/h:

Maks. pr.:36.50 km/h

Temperatura:23.4

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:113 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

światełko w tunelu ... ?

Niedziela, 13 sierpnia 2017 · dodano: 14.08.2017 | Komentarze 1

Kiepski tydzień !
Kiepsko z pogodą i jeszcze gorzej z jazdą rowerem ! Bo na jazdę w ogóle ... (ciężarówką) ... raczej narzekać nie mogłem ! :(
Nakręciłem ich przez tydzień grubo powyżej półtora tysiąca ! I to "na około komina" !

Dzisiejsza trasa : Buk - Tomice - Stęszew - Trzcielin - Dopiewo - Więckowice - Kalwy - Niepruszewo - Buk
Pogoda : Pochmurno , wietrznie i tak w kółko ! Cud że dzisiaj nie padało ! Ciepło.

Jazda bez emocji ! No może tylko na 306 ? No ... ale tam ... zawsze jest "dramatycznie" !
Dramatyczny jest stan nawierzchni. Od lat.
Nawet łatanie tego już nie wystarcza !

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu

Dane wyjazdu:

61.20 km 0.00 km teren

02:05 h 29.38 km/h:

Maks. pr.:56.30 km/h

Temperatura:26.9

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:140 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

pora wracać ... :(

Niedziela, 6 sierpnia 2017 · dodano: 06.08.2017 | Komentarze 6

Dzisiejsza trasa : Słońsk - Skwierzyna - (PKP --> Skwierzyna - Zbąszynek) - Zbąszynek - Zbąszyń - (PKP --> Zbąszyń - Buk)
Pogoda : Rowerowa , słonecznie , ciepło , super wiatr w plecy !!!

STĄD TEN WYNIK !!! :)

A dzisiaj na odwrót , jechało się znakomicie !!! Mimo wielkie tłoku na DK-22.
Wracający z woodstock-u jak i stwórca albo jego podwładni mieli mnie jednak na OKU i obyło się bez zgrzytów ! :)
Przed samą Skwierzyną przy wjeździe na obwodnicę (S3) wypadek. Korek aut na 1,5-2 km. Wtedy pokazałem im .... zalety roweru !!!

My tu gadu,gadu a w Skwierzynie rakiety wycelowane na zachód ... :)

... kto ma w głowie olej , ten idzie na kolej ! :) © Jurek57

Droga do domu łączona z kolejową.

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Powroty, Szybcy i wściekli ... :-)

Dane wyjazdu:

158.20 km 0.00 km teren

06:35 h 24.03 km/h:

Maks. pr.:43.10 km/h

Temperatura:26.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:597 m

Kalorie: kcal

Rower:Niebieski vel "rudy"

W drodze na Woodstock ... "Przystanek Słońsk" ! ;)

Sobota, 5 sierpnia 2017 · dodano: 05.08.2017 | Komentarze 11

Dzisiejsza trasa : Buk - Niegolewo - Kuślin - Nowy Tomyśl - Chrośnica - Zbąszyń - Dąbrówka Wlkp. - Rogoziniec - Chociszewo - Bukowiec - Stary Dwór - Szumiąca - Kaława - Pniewo - Zarzyn - Pieski - Templewo - Grochowo - Trzemeszno Lubuskie - Wędrzyn - Sulęcin - Długoszyn - Trzebów - Muszkowo - Lemierzyce - Słońsk
Pogoda : Rano max 16 st.C , rześko ! Im dalej coraz cieplej. Mimo wiejącemu dość nieprzyjemnie wiatrowi (w pysk) duszno !
Pod wieczór nawet się rozpadało .

Była to chyba moja 9 wycieczka na Woodstock !

... i militarny z Pniewa ! :) © Jurek57

Jechało mi się wyjątkowo kiepsko. Do setnego kilometra wręcz tragicznie. "Cierpiałem" , to z powodu wiatru , to z powodu problemów z jedzeniem ... .Wszystko co jadłem ... wpychałem w siebie na siłę. Morale jak i średnia opadły mi do tego stopnia że musiałem uważać by sobie ich nie przydepnąć ! W Grochowie więc zarządziłem postój i się po prostu godzinę przespałem !

Przymusowy postój ... był chyba potrzebny bo od tego momentu , mimo identycznych warunków pogodowych , jazda była szybsza i przyjemniejsza. Na zjeździe w Sulęcinie przekroczyłem nawet czterdziestkę ! :)
Los zaczął mi chyba sprzyjać ... bo !
Za Długoszynem siadłem nawet "na koło" kombajnowi który jadąc grubo powyżej 30 km/h "wiózł" mnie dobre 8-9 km.

Końcówka to odcinek Lemierzyce - Słońsk. Mimo sporego ruchu na zachód (Kostrzyn , Woodstock) jechało się już optymalnie.
Złożyłem się (dolny chwyt) bo pod wiatr i tak dociągnąłem w niezłym tempie do Słońska.

Kiedy meldowałem się u przyjaciółki zaczęło padać !

Do Kostrzyna na Woodstock rowerem niestety nie pojechałem ! SZKODA ! :(
Raz, że padało ... do chyba dwudziestej.
Dwa, że byłem po piwie.
Trzy, na powrót "z buta" w okolicach 3 w nocy zabrakło mi już motywacji !

Mimo perturbacji nie ma czego żałować. Per saldo warto było jechać ! :)

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Sprawy do załatwienia, Wizyty oficjalne, Wycieczki, Sto kilometrów plus