Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2011

Dystans całkowity:106.20 km (w terenie 52.00 km; 48.96%)
Czas w ruchu:05:52
Średnia prędkość:18.10 km/h
Maksymalna prędkość:43.30 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:35.40 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Power of life ...

Poniedziałek, 21 lutego 2011 · dodano: 21.02.2011 | Komentarze 3

Dzisiaj nie rowerowo ale bardzo optymistycznie.
Zrobiłem zdjęcie tej brzozie jakieś 10 lat temu.Kiedy była jeszcze wiotka i słaba. Dzisiaj przejeżdżałem samochodem i musiałem zatrzymać się na chwilę.Pogoda była idealna na zdjęcia.Brzoza stoi nadal i jest coraz bardziej okazała.
Ciekawostką tego drzewa jest to że wyrasta ze zmurszałego dębowego pnia.

To się nazywa POWER OF LIFE !!!

Siła życia !!! © Jurek57


Ta sama brzoza z sprzed 8-10 lat © Jurek57


Znalazłem odbitkę taką "analogową" dla porównania.Pień przybrał na średnicy jakieś 4-6 cm.Może tej różnicy nie widać na pierwszy rzut oka ale ja ją dostrzegam.A może to tylko moja wyobraźnia ?

pozdrawiam Wszystkich ...


Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
00:56 h 18.21 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Znowu zima !?

Niedziela, 20 lutego 2011 · dodano: 20.02.2011 | Komentarze 7

A miało być tak pięknie /wiosennie/.W zeszłym tygodniu pomimo ujemnej temperatury były czuć wiosnę.Zdawało się że jeszcze kilka dni i wszystko się powoli zacznie zielenić.Niestety od czwartku zaczęło podać i mamy ponownie regularną zimę.Ze śniegiem i sporym mrozem.Niby chłody o tej porze roku to normalka ale ja osobiście jestem tą odmianą zdegustowany i stanowczo domagam,powiem więcej,stanowczo żądam cieplejszych dni.!!!
Dzisiejsza trasa króciutka,standardowy DDR.Dalej nie miałem odwagi bo poboczne drogi śliskie a teren zdradliwy i nieprzejezdny.Temperatura co prawda tylko około -6 ale termometr z licznika pokazywał -9.Do tego lodowaty północny wiatr.
Brrrrry

Spragnionym normalnej rowerowej pogody oraz sobie dedykuję to oto zdjęcie.

Byle do wiosny i lata !!! © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich ciepło !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
61.20 km 40.00 km teren
03:31 h 17.40 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:-2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Błotny pierścień /część zachodnia/.

Niedziela, 13 lutego 2011 · dodano: 13.02.2011 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Mirosławki - Krąplewo - Stęszew - Trzebaw - Górka - Muzeum Przyrodnicze WPN - Trzebaw - Stęszew - Trzcielin - Lisówki - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Dzisiaj trochę chłodniej jak wczoraj i mniej słońca.Dokuczliwy lodowaty wiatr ze wschodu.

Plany na dzisiaj były trochę inne.Niestety wiatr zmienił kierunek i wszystko stanęło na głowie.Filozofia moich wycieczek o tej porze roku i przy stosunkowo silnym wietrze jest taka żeby powrotna droga jeśli jest to możliwe była z wiatrem w plecy.
I dzisiaj ta koncepcja została wdrożona w 100%.

Postanowiłem odwiedzić WPN.Ale żeby tam się dostać było więcej terenowo.Odcinek za Mirosławkami do Krąplewa /fragment pierścienia/ to błoto w każdej postaci.Od lepkiego przez błotne kałuże do błota zmarzniętego.Tworzącego niebezpieczne koleiny.Spowalnia to jazdę i nieźle wyostrza równowagę.Jeśli ktoś lubi - zapraszam.
Za Stęszewem do Trzebawia już znacznie lepiej.Potem cudowny trawers nad jeź.Góreckim i powrót prawie identyczną drogą do Stęszewa.Dalej przez Trzcielin,Lisówki itp do domu .A wszystko z wiatrem w plecy.
Jak na moje możliwości trasa całkiem,całkiem chociaż odczułem ją w nogach.
Było strzaszo i śmiszno /jak mawiają na wschodzie/ najważniejsze że chce mi się jeszcze.

góreckie i widok na ruiny ... © Jurek57


Strachy na lachy ... © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
28.00 km 12.00 km teren
01:25 h 19.76 km/h:
Maks. pr.:32.80 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Sobota + słońce = super wycieczka

Sobota, 12 lutego 2011 · dodano: 12.02.2011 | Komentarze 9

Prawie trzy tygodnie bez roweru to jakby nieobecność nieusprawiedliwiona w szkole.
Aż wstyd rozwodzić się nad usprawiedliwieniem.I takiego niestety nikt mi nie napisze.Trudno!.

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobieżyn - Piekary - Jieziorki - Tomiczki - Tomice - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda słoneczna,temp.w granicach zera,nie przyjemny wiatr z N/W

Dzisiejsza wycieczka po naprawdę sporej odstawce od rowera,naprawdę sympatyczna.
Może krótka ale za to okoliczności przyrody i pogoda spisały się na medal.Ja również starałem się im dotrzymać kroku.
Nawet w momencie kiedy wypucowanym,lśniącym rowerem z twardej leśnej ścieżki wjechałem w błoto po suport nie mogłem swej irytacji wyrazić głośno.Tylko z pokorą po cichy przyjąłem fakt istnienia takich miejsc na ziemi do wiadomości.
W takich okolicznościach i w dodatku na rowerze grzechem byłoby narzekać,nawet na błoto.
Jutro spróbuję trochę dalej !!!

Przy ognisku,przy ognisku,zaśpiewajmy sobie .... © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki