Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2016

Dystans całkowity:363.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:15:00
Średnia prędkość:24.20 km/h
Maksymalna prędkość:46.60 km/h
Suma podjazdów:150 m
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:45.38 km i 1h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Podsumowanie ... 2016

Sobota, 31 grudnia 2016 · dodano: 31.12.2016 | Komentarze 6


Chciałem dzisiaj napisać coś w rodzaju podsumowania upływającego rowerowego roku. Czyniłem nawet pewne przygotowania.
W końcu , prawie sześć i pół tysiąca km to mój rekordowy przebieg. 
Nawet moje osobiste rozterki były jakby na marginesie. Bo w końcu kto ich nie ma ?
Jednak muszę sobie odpuścić !

Dostałem dzisiaj informację że zmarł mój kumpel. Taki za którego dałbym się pokroić. Jedyny taki !  Pewnie takich macie ... .
Wczoraj był , dzisiaj ... ?!  :-(

Nie mam nastroju !
Mam wrażenie że koniec tego roku to taki zsyp złych wieści i zdarzeń. Których się nie spodziewałem.  I patrzę z obawą czy jeszcze aby coś nie trzaśnie ?
Dzisiaj skłonny jestem zatem do poszukania bardzo mocnego słowa by to skwitować .
K ... a jego mać !!!  wypada przy tym niewinnie i nieadekwatnie !

"SHOW MUST GO ON" ... !

Jednak ... pozdrawiam Wszystkich ... !

Szczęśliwego Nowego Roku !!!  :-)



Dane wyjazdu:
31.50 km 0.00 km teren
01:18 h 24.23 km/h:
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 41 m
Kalorie: kcal

W międzyczasie ... (063)

Piątek, 30 grudnia 2016 · dodano: 30.12.2016 | Komentarze 2

Już chyba drugi czy trzeci dzień z rzędu słoneczko kusi ... by pojeździć. Wczoraj było blisko ... ale po samochodowym maratonie w robocie musiałem odespać zaległości !
Niedobory ... wyrównane , więc w te pędy ... !
Nie tyle ile chciałem ... ale zawsze coś !
Trasa nieco inna , bardziej południowe rejony :
Buk - Otusz - Skrzynki - Jeziorki - Piekary - Sznyfin - Dakowy Mokre - Szewce - Dobieżyn - Buk
Słonecznie i prawie bezwietrznie ! Ładnie !  :-)

Ciągnęło mnie na ten rower nie tyle by pojeździć, zmęczyć się ... ?
Ale musiałem przewietrzyć mózgownice ! Pogłówkować co się na około mnie dzieje. Dlaczego jest tak a nie tak ? Co jest k...a grane ?
Nie wiem czy znalazłem odpowiedź. Muszę mieć więcej czasu ! I więcej roweru !
Moja babcia mówiła mi kiedyś .: Jeśli chcesz kogoś dobrze poznać, powinieneś się z nim upić ! 
Osiem czy dziesięć piw na dwóch to stanowczo za mało !  :-(

pozdrawiam Wszystkich ... ! 


Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
51.10 km 0.00 km teren
02:10 h 23.58 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:10.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 82 m
Kalorie: kcal

Po kolędzie ... wiosną ? :-)

Poniedziałek, 26 grudnia 2016 · dodano: 26.12.2016 | Komentarze 3

Pamiętam czasy gdy poświąteczne kolędowanie odbywało się w śniegu po kolana i w siarczystym mrozie. Dzisiaj temperatura poszybowała powyżej dziesięciu kresek a o śniegu nawet nie wspomnę bo nie widziano go tutaj już dawno !
"Dziwny jest ten świat" ... !?
Chociaż pewne symptomy docierały do mnie już wcześniej.
... opozycja okupuje sejmową mównicę ! To musi/ało coś znaczyć !?
Jedni mówią że "zabrakło dla nich miejsca przy żłobie" !?  :-)
Ale żarty na bok !
Jeszcze o ósmej padało. Potem już tylko lepiej. Świeciło nawet słońce !

Ruszyłem o wpół do dwunastej. Ciepło, sucho i wietrznie. Na ulicach pustki. 
Drogi ? ... jakby benzyna kosztowała więcej niż sześć złotych , puste, dziwnie. Chociaż to taka cisza ... . Bo od jutra się zacznie .  :-)

Kierunek : Stęszew , potem Trzcielin, Dopiewo, Więckowice, Kalwy, Niepruszewo, Otusz, Buk. Wyszło najpierw z wiatrem by pod koniec zacząć stawać na pedały bo średnia była mocno zagrożona !  :-)
W Dopiewie krótki postój na złożenie poświątecznych życzeń.

Jechało się dobrze a nawet świetnie. Wiatr chociaż porywisty , był ciepły. Jak to przy zimowo-wiosennej kolędzie. :-) 
Rowerowy kulig ? Nowa świecka tradycja ?
Czemu nie !  :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !

 


Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Świątecznie ... !

Piątek, 23 grudnia 2016 · dodano: 23.12.2016 | Komentarze 14

Jutro wigilia i dwa dni świąt. To czas spotkań z najbliższymi i rodziną , rozpakowywania prezentów i śpiewania kolęd.
Wysłania świątecznych kartek z życzeniami i setek esemesów. Do bliskich , znajomych i tych których lubimy ... .
Myślimy wtedy o nich ciepło i życzymy pomyślności i wszystkiego co najlepsze !  :-)
Nie pomińmy nikogo !  :-)

Najlepszego ... !   :-)
Najlepszego ... ! :-) © Jurek57

Ja również chciałbym złożyć takie życzenia Wam !
 
Wszystkim razem i Każdemu z osobna !
Tym z którymi wspinałem się pod górę i szaleńczo z nich zjeżdżałem. Tym którzy dopingowali , komentowali i krytykowali moje "wyczyny" !  Pomagali wsiąść ... i zejść z roweru ... ! :-)  Uczestnikom wspólnych eskapad ! Osobom mi bliskim i życzliwym. Tym za których trzymałem i trzymam kciuki by ich marzenia się spełniły i osiągnęli zamierzony cel ... !
Jeżdżących ze mną długie i krótkie trasy. Znajomym i nieznajomym. Słowem wszystkim tym dla których koleżeństwo i rower coś znaczy ... !  :-)

Wszystkiego najlepszego !!!  
Wesołych Świąt !!!




Dane wyjazdu:
48.90 km 0.00 km teren
02:03 h 23.85 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 27 m
Kalorie: kcal

W międzyczasie ... (062)

Środa, 21 grudnia 2016 · dodano: 21.12.2016 | Komentarze 2

Mimo permanentnego deficytu snu , moja robota ma jeden niezaprzeczalny plus. Jeśli nie ma drugiego kursu ... gdzieś w Polskę to przed dziesiątą przed południem mam już fajrant ! Uwinąłem się dość szybko.  (na termometrze lekki minus , w miarę suche drogi i ulice i minimalny ruch jak na czwartą nad ranem). O tej porze można się jeszcze rozpędzić !  :-)

Na rower chciałem wcześniej. Zwlekałem jednak do trzynastej bo najpierw była mgła a potem słońce wygrało z chmurami i pierwszy dzień zimy był słoneczny i śliczny !  :-)

Trasa oklepana. Z Buku przez Niepruszewo po Grzebienisko i powrót praktycznie po swoich śladach.
Początkowo spory ruch jak na znaczenie lokalnych, pobocznych dróg. Wracając było już znośnie. Przez cały czas pełna iluminacja. Trochę wiatru , chyba z południa. 
Przez całą drogę testowałem i uczyłem się nowego licznika. Ogarnąłem go chyba poprawnie. Chociaż mam wrażenie że jeszcze z niego można coś wycisną. (Instrukcja jest wyjątkowo skąpa. Na dodatek po czesku !) 
Sama jazda bardzo przyjemna. Przez całą drogę nie było nigdy poniżej zera. Nawet w zacienionych miejscach.  
Jak na najkrótszy dzień roku i pierwszy zimowy było super !!!  :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !



Mam jeszcze jedną sprawę !

Wszyscy chyba słyszeliśmy o zamachu terrorystycznym w Berlinie.
W którym uczestniczyła nasza ciężarówka. Kierowca , nasz rodak został tam zastrzelony przez bandziora.
Opieram swoją wiedzę na doniesieniach medialnych i wynika z tego że chłopak próbował coś zrobić przed śmiercią by uniknąć ofiar.
Myślę że należy mu się nasza wdzięczność i podziw. Jestem daleki od upolityczniania całej sprawy. Chciałbym jednak coś zrobić aby uczcić i uszanować jego pamięć.
Sam jeżdżę ciężarówką i na swój sposób utożsamiam się z kierowcami nie tylko wielkich aut.

Proponuję aby w dniu pogrzebu wszyscy kierowcy ciężarówek w Polsce i nie tylko. Zatrzymali się na chwilę , włączyli światła awaryjne i nacisnęli na kilka chwil klakson.  (godzina do ustalenia). Myślę że tyle dla niego możemy zrobić !

Proszę jeśli to przeczytacie i zaakceptujecie , przekażcie innym.

Dziękuję !



Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
27.63 km 0.00 km teren
01:08 h 24.38 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W międzyczasie ... (061)

Wtorek, 20 grudnia 2016 · dodano: 20.12.2016 | Komentarze 9

Koniec roku w moim przypadku to nawał pracy. Kilometrów wykręcam tysiące ... ale nie rowerowych. Bywało że spałem na dobę nie więcej niż 3-4 godziny. Nie żebym narzekał ale w takich razach rower musiał iść w odstawkę.
Dzisiaj jakby luźniej ... ! I udało się wygospodarować trochę czasu. Chociaż pokręciłem dopiero po zmroku.

Zasługa to pewnie nowego nabytku. Kupiłem sobie mianowicie nowy licznik. Zwie się Blackburn  ATOM SL 5.0. Ma wszystko co potrzeba ... i wytargowałem za niego bardzo atrakcyjną cenę ! Ma też solidne zapięcie , inne niż Sigmy. I to chyba jest najważniejsze !  :-)
Poprzednie , Sigmy miały dziwną przypadłość. Rozstawały się ze mną , "po angielsku" , po cichu , bez pożegnania ... . :-(  Teraz ma być inaczej !

Oto on !
Oto on ! © Jurek57

Rundka już o ciemku. Po ulicach i naszym dd-e-rze. Bez emocji i napinki. 
Znowu w siodle !  :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !







Dane wyjazdu:
46.27 km 0.00 km teren
01:54 h 24.35 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W międzyczasie ... (060)

Czwartek, 8 grudnia 2016 · dodano: 08.12.2016 | Komentarze 7

W pracy , nocno-ranne wojaże po zachodnich rubieżach naszej ukochanej ojczyzny ! Nakręciłem ich ponad trzysta kilometrów.
A że pora była  w większości nocna to i ruch mniejszy i szybciej się wyrobiłem ! Było też bliskie spotkanie ( ponoć 3 stopnia) z leśną zwierzyną. Udało mi się nie rozjechać 6-7 osobowej rodziny dzików ! Cuda się jednak zdarzają !  :-)

Gdybym jednak poszedł odsypiać ... nie miałbym przyjemności pojeździć w grudniowym słońcu.
Wczoraj , pogoda pod psem . Dzisiaj pierwsza klasa ! Kalejdoskop ! Renesans ?  :-)

Ruszyłem jednak dopiero po trzynastej.
Trasa jak zawsze ostatnio ciągle ta sama albo prawie ta sama. Z pewnymi drobnymi modyfikacjami. Dzisiaj ze względu na wiatr okrojona. Nie miałem siły i ochoty rzucić mu wyzwania. Miałem wrażenie że jak go wkurzę ... to zrobi mi ... z pewnych części ciała :  "jesień średniowiecza". Wiał zdecydowanie za mocno i jakby nie tam gdzie chciałem.
W lesie był przyczajony , zaś na otwartej przestrzeni wręcz bezczelnie , wulgarny !  :-(  Miałem wrażenie że chce mi zrobić krzywdę .
Cóż nie jeden ma na to ochotę. :-)
Ale jeszcze Polska nie zginęła ... !  :-)
Mimo "wiszącego nade mną miecza ..." udało mi się też nieźle przyśpieszyć. Chociaż dzisiaj to w sporej części walka o przetrwanie.
Nie żałuję !  :-)

Dla uważnego oglądacza !

Resublimacja !
Resublimacja ! © Jurek57

No i druga sprawa... ! W dzisiejszym tytule widnieje cyferka - 60 ! 
Swego rodzaju fetysz lub totem ? Która za kilka chwil na dekadę ... będzie moim "piętnem" !  :-)
Patrzę na nią z trwogą i nadzieją . Tyle jeszcze mam do zrobienia ... ? 
Oby długo była dla mnie łaskawa ... !  :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !


Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
51.24 km 0.00 km teren
02:05 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:38.79 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W międzyczasie ... (059)

Środa, 7 grudnia 2016 · dodano: 07.12.2016 | Komentarze 7

Wczoraj samochodowe wojaże po kraju. Dzisiaj wolny dzień , tak znienacka ! 
Nawet mi to pasuje ... bo był czas na odespanie tego i owego a przed południem nawet poleniuchowałem W myśl zasady :

Jak mam czas, to leżę i odpoczywam !
A jak nie mam, to tylko leżę !

Wyjechałem późno. Dlatego że miało być dzisiaj trochę słońca i niby cieplej.
Nie było !
Wiało jak diabli , było zimno i ponuro.
Ale "pańszczyznę" trzeba obrobić ! I tak. Stara zjeżdżona runda przez Niepruszewo (tereny przemysłowe) aż po Grzebienisko i wariantem powrotnym w kształcie "ósemki" do domu.
Drogi śliskie. Na poboczach, gdzie kałuża, lodowisko. Ale szosy pustawe i da się wszystko w porę ominąć. Jedynie wiatr chyba "szczytował" w trakcie, bo strasznie mnie wyd... muchało.  Reszta do wytrzymania. Minus jeden ? To żadem mróz, spoko !

Jak zawsze jechało się niezgorzej i było kilka momentów by przycisnąć. Zwłaszcza za ciągnikami !
Słowem , jestem zadowolony a nawet samozadowolony  !   :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
71.20 km 0.00 km teren
02:56 h 24.27 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:-0.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

... tak ja w kinie ...

Niedziela, 4 grudnia 2016 · dodano: 04.12.2016 | Komentarze 20

Z filmami tak jak z pogodą. Im więcej słuchasz krytyków filmowych którzy zachwalają "dzieło" tym gorzej dla dzieła . Ma to bezpośrednie przełożenie na wieszczów od pogody ! Chciałbym kiedyś by któryś się ujawnił i odszczekał to co nawarzył !
I nie ma to znaczenia czy to "znawca" od pogody czy filmu !

Wczoraj było słonecznie. Dzisiaj zaś wiedziony przez przepowiadaczy ... trafiłem na manowce. Szaro, buro, mgliście !
I na dodatek mokre drogi. Co w zestawieniu z temperaturą od -1 do +1 nie brzmiało zachęcająco.  :-(
Ale skoro to niedziela , dzień święty , to się poświęciłem. :-)

Trasa: Buk - Grzebienisko - Młodasko - Kaźmierz - Przybroda (tu foto) - Cerekwica - Napachanie - Tarnowo Podgórne - Jankowice - Ceradz Kościelny/Dolny - Brzoza - Niepruszewo - Otusz - Buk

Miałem nawet plany wyciągnąć tego i owego na wspólną rundkę ... zero reakcji !
Potem nawet próbowałem wabić ... darmowym napitkiem ... zero reakcji !

W końcu pojechałem , jak prawie zawsze, sam !  :-(
Mimo śliskości nie leżałem. Paskudny ziąb przetrwałem ! Zasługa to "magicznego" termosu ! Zbyt dużo nie widziałem ... bo mi strasznie okulary przy tej pogodzie parowały. I tak jakoś dotrwałem do końca seansu/jazdy.
 
Tak jak w kinie ,  :-)

Tak jak w kinie
Tak jak w kinie ...  © Jurek57

pozdrawiam Wszystkich ... !


 
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
35.20 km 0.00 km teren
01:26 h 24.56 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

zimny dotyk ... !

Sobota, 3 grudnia 2016 · dodano: 03.12.2016 | Komentarze 10

Chociaż jest zimo jest pięknie !
Wiatr minimalny. Sucho. Bezchmurne niebo. I słońce poza horyzontem z "rogalowym" księżycem. Pięknie !

Od rana mroźno ale za to pełna iluminacja. Nie to co dzień wcześniej gdy "bawiąc" służbowo w Wałbrzychu o mało nie wylądowałbym, zwiany z drogi w rowie na skutek bezczelnie wiejącego wiatru ... !  :-(

Jazda dopiero po piętnastej. 
Dzień jest króciutki trzeba się więc streszczać by jeszcze za jasna cokolwiek pojeździć. Zabrałem oświetlenie. I to uratowało mi d...ę .
W przeciwnym razie zmuszony byłbym pchać rower.
Pogoda znakomita mimo mrozu jechało się dobrze. To co miałem na sobie to optymalne odzienie. Nawet się nie spociłem. Myślę że przy takiej aurze śmiało bym bez uszczerbku na zdrowiu nakręcił 3-4 rowerogodziny. Jedyny mankament to rękawiczki. 
Moje ręce wołają zatem o pomstę do nieba !  :-(
Na jutrzejszą jazdę (jak wyda) założę narciarskie !

Po maratonie, kieracie itp w pracy rower wiezie mnie do normalności ... .  :-)

Zachodzi
Zachodzi © Jurek57

Zagadka ?
Zagadka ? © Jurek57

pozdrawiam Wszystkich ... !



 
Kategoria Wokół domu