Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2010

Dystans całkowity:142.60 km (w terenie 34.50 km; 24.19%)
Czas w ruchu:08:54
Średnia prędkość:16.02 km/h
Maksymalna prędkość:46.32 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:23.77 km i 1h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.00 km 8.00 km teren
01:51 h 18.38 km/h:
Maks. pr.:46.32 km/h
Temperatura:-15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Era lodowcowa ?

Niedziela, 24 stycznia 2010 · dodano: 24.01.2010 | Komentarze 7

Dzisiejsza niedziela chociaż bardzo mroźna bo -15 st.C,przywitała mnie od samego rana piękną słoneczną pogodą.Wyjechałem około 13,30 tuż po obiedzie.
Trasa : Buk - Dobieżyn - Piekary - Jeziorki - Słupia - Rybojedzko - Tomice - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk,około 34 km.Słaby ale nieprzyjemnie lodowaty wschodni wiatr.
Mówią że odczuwalna temperatura w takich warunkach to około -26 st.C.No to mamy Syberie.
Jechało się bardzo przyjemnie,zwłaszcza asfaltami,bo są już całkowicie czarne i przejezdne.Gorzej z drogami gruntowymi.Tam niestety albo lodowisko albo zaspy i pewnie do pierwszych roztopów trzeba będzie sobie odpuścić tamte kierunki.Szkoda.
Muszę przyznać że na taką temperaturę nie byłem dzisiaj niestety przygotowany.Nie,żeby było mi zimno ale początkowe kilometry zwłaszcza pod wiatr dały mi do wiwatu.Momentami mnie zatykało.Stopniowo regulując sposób oddychania,po kilku kilometrach,mogłem już swobodnie dyszeć i już
tylko myśleć o trasie i podziwiać zimowe widoki.Może to przez brak kominiarki.Bo wdychanie tak zimnego i zarazem czystego powietrza może nie jest szkodliwe ale do przyjemności nie należy.Ale to nauka na przyszłość.!
Zwały odgarniętego śniegu. © Jurek57

Ilość odgarniętego śniegu w niektórych miejscach przekracza wyobraźnie.Są miejsca gdzie hałdy sięgają grubo ponad 3,5 m.wysokości.

Zakaz wjazdu. © Jurek57

Chciałem tędy przejechać do Słupi.Droga niestety nie przejezdna dla rowerów i nie tylko.

Kościół w Słupi. © Jurek57

Ciekawostką tego wiejskiego kościoła jest bramo-dzwonnica i ładne nowoczesne witraże.

Jezioro strykowskie ale z brzegu ! © Jurek57

Jezioro jest skute lodem i przykryte śniegiem.Zauważyłem jednak wielu amatorów wycieczek po lodzie.Ja jednak byłem tylko przy brzegu.Pomimo a może dla tego że jestem ratownikiem WOPR traktuje wodę nawet w stałej postaci bardzo poważnie i nieufnie.Polecam wszystkim !

Drogowe lodowisko. © Jurek57

Niektóre odcinki dzisiejszej trasy były nie tylko pięknie ale i niebezpieczne.Na tym kawałku niestety leżałem jak długi.Na własne zresztą życzenie.

Kościół w Tomicach. © Jurek57

Kościół ma pewnie z 500 lat bo to gotyk - autentyk

soplica 2010 © Jurek57

bigbrader-home © Jurek57

Ten dom jest wykonany w całości z drewna i trzciny.Rozmawiałem kiedyś z właścicielem i ponoć drewno do budowy pochodzi z ponad stuletniej stodoły.
Na dachu jest ponad 0,5 metrowa warstwa trzciny.Dom stoi już około 8 lat i nic się nie dzieje złego.
Jako ciekawostkę dodam że właścicielem jest uczestnik jednej z edycji Bigbradera.Wojtek

Dzisiejsza wycieczka była wyjątkowa a to że temperatura , a to że słonecznie,itd.
Zima ma to do siebie że co jakiś czas daje w kość.Ta daje wyjątkowo,ale robi to wyjątkowo pięknie i urokliwie.
Nieprawdaż?.
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
26.40 km 8.50 km teren
01:39 h 16.00 km/h:
Maks. pr.:42.28 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Śnieżnej zimy c.d.

Niedziela, 17 stycznia 2010 · dodano: 17.01.2010 | Komentarze 13

Dzisiaj od rana było świetnie,nawet wyszło słonko.Ale kiedy po południu wyjeżdżałem zaczęło padać.Nie była to wprawdzie zamieć ale jazda pod wiatr nie należała do przyjemnych.
Trasa: Buk-Otusz-Skrzynki-Niepruszewo-Cieśle-Żarnowiec-Skrzynki-Otusz-Buk.
Temperatura -3 st.C wiatr silny NW.
Na drogach asfaltowych jazda całkiem przyjemna.Są odśnieżone i prawie całkowicie czarne.Za to drogi leśne to horror.Śnieg jest rozjeżdżony,pełno kolein i lodu.
Odcinek około 1,5 km zajął mi prawie 25 min.Z czego 70% po nogach.Jeśli ktoś wybiera się do lasu z rowerem to jest to zbędny balast.
Mimo tego cieszę się z możliwości przebywania na świeżym powietrzu.Już dawno nie byłem w tak trudnym terenie.Ale i taka sytuacja ma swoje dobre strony.Jazda w takich warunkach trenuje równowagę i daje nieźle w kość.
Myślę że zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.
Pozdrawiam ciepło.
Autostrada w okolicach jeziora niepruszewskiego © Jurek57
Dzisiejsza śnieżyca nie ułatwiała jazdy nie tylko kierowcom ... . © Jurek57
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
14.50 km 0.00 km teren
01:08 h 12.79 km/h:
Maks. pr.:23.80 km/h
Temperatura:-6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielny extrim

Niedziela, 10 stycznia 2010 · dodano: 10.01.2010 | Komentarze 2

Trasa prawie taka sama jak wczoraj ale za to warunki,koszmarne.
Przez całą dobę temperatura wahała się między -4 a -7 st.C,dopadało jeszcze trochę śniegu.Ale stało się coś dziwnego,śnieg zlodowaciał a tam gdzie go nie było wszystko pokrył lód./Coś podobnego było na śląsku w blogu Darka/.
Dobrze że wyjechałem kiedy było jeszcze widno,bo przynajmniej widziałem wroga.
Przejechałem ten sam dystans ale z duszą na ramieniu.Jeździłem sam i obawiałem się że jeśli dojdzie do wywrotki i na dodatek sobie coś zrobię nie będzie mnie kto miał pozbierać.Ale szczęśliwie wycieczka skończyła się bez ekscesów.
Zauważyłem również że kierowcy jeździli dzisiaj bardzo wolno i ostrożnie.
Jazda rowerem w takich warunkach to szaleństwo,a prognozy niczego dobrego nie zwiastują.Pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Byle do wiosny.
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
15.30 km 0.00 km teren
01:07 h 13.70 km/h:
Maks. pr.:28.99 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pani Zima - zostaje , na dłużej !?

Sobota, 9 stycznia 2010 · dodano: 09.01.2010 | Komentarze 14

Pogoda jak na zimę - zimowa.Tylko przestałem słuchać wiadomości bo tam na okrągło o tym że tu śnieg i tam również.A tam poniżej zera i jak tak dalej pójdzie to sól będzie racjonowana na kartki.Przecież w naszych szerokościach geograficznych to normalne i jeśli nie przyswoimy sobie tego faktu , to będziemy mieli kłopoty z prawidłowym funkcjonowaniem.No chyba że ocieplenie klimatu się nam nieco spóźnia.
Nie chcąc słuchać tego medialnego biadolenia , ruszyłem po zmroku na rekonesans.
Temperatura -7 st.C,silny wiatr ze wschodu,opady śniegu.
Wybrałem się na naszą ścieżkę rowerową bo po drogach i ulicach , zwłaszcza w mieście nie sposób bezpiecznie jeździć.Rozjeżdżony grząski śnieg a pod spodem lód.
Dodatkowo,poza miastem silny wiatr nawiewający śnieg z pól i tworzący zaspy.Nie zazdroszczę drogowcom.Ale będą się mogli wykazać.
Na ścieżce też nie wesoło ale jeszcze można jeździć.Choć największym przeciwnikiem rowerzysty jest wiatr.
Białe szaleństwo © Jurek57

To odcinek ścieżki rowerowej powoli zjadany przez śnieg.
Sniegu ci u naj dostatek © Jurek57

Zima ma również ochotę na mój rower.Chciała go pochłonąć.
Chwilowo ścieżka-narciarska © Jurek57

Na pozór wyglądała nieprzejezdna ale dało się przejechać choć z trudem.
Ogólnie wycieczka z kategorii ekstremalnych.Mimo wszystko przyjemna.
Jeśli jutro będzie podobnie , szukajcie mnie na trasie.
pozdrawiam
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
28.40 km 16.00 km teren
01:50 h 15.49 km/h:
Maks. pr.:30.14 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zima jest po to żeby było zimno... .

Niedziela, 3 stycznia 2010 · dodano: 03.01.2010 | Komentarze 11

Zima jest po to,żeby było zimno,śnieżnie i wyjątkowo.I tak dzisiejszej niedzieli było.
Trasa: Buk-Otusz-Skrzynki-Tomice-Żarnowiec-/przełajowo po lesie/-Skrzynki-Otusz-Buk około 29 km.
Cała dzisiejsza wycieczka w wyjątkowo słonecznej i mroźnej pogodzie sprawiła mi wielką frajdę.Nawet kilka upadków będących wynikiem śliskiej nawierzchni można uznać za atrakcję,były widowiskowe i kończyły się miękkim lądowaniem.Kiedy wjechałem do lasu i zobaczyłem takie ilości śniegu na ścieżkach,którymi jeszcze dzisiaj nikt nie jeździł,musiałem je przetrzeć.Pod górę i w dół a wszystko w fantastycznej scenerii.Czułem się jakbym miał co najmniej 40 lat mniej.Myślę że jeszcze chyba nie jestem starym zgredem skoro potrafię się cieszyć na widok białego puchu i dwóch kółek.
Dzisiejsza aura wpłynęła pozytywnie pewnie na większą ilość ludzi.Spotkałem po drodze kilku dziesięciu spacerowiczów,kilka kuligów i dzieciaki śmigające z górek na sankach.
Było super.
Prawie gleba /znaczy śnieg/ © Jurek57

Zimowy Focus © Jurek57


Styczniowy biker © Jurek57

Mroźny,mglisty zachód słońca © Jurek57

url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,81978,to-samo-slonce-10-minut-pozniej.html]
To samo słońce 10 minut później © Jurek57
[/url]
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
24.00 km 2.00 km teren
01:19 h 18.23 km/h:
Maks. pr.:28.70 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Noworoczna ścieżka .... .

Sobota, 2 stycznia 2010 · dodano: 02.01.2010 | Komentarze 3

Warunki do jazdy są paskudne.Wprawdzie pogoda i temperatura nie są problemem ale za to nawierzchnia jest bardzo zdradliwa.Napadało około 10-15 cm śniegu i przykryło wszystko równo,tak że pod spodem zamarznięte kałuże i koleiny wymagają od jadącego bikera ciągłej ostrożności.Chciałem dzisiaj trochę ruszyć w teren ale ze względu na powyższe pozostała mi tylko ścieżka rowerowa,choć i ona miejscami przypominała lodowisko.
Trudno na bezrybiu i rak ryba.Pojeździłem,dotleniłem się i tak trzymać.
Jutro postaram ruszyć się nieco dalej,choćby dlatego by sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu w nowym roku.
Pozdrawiam
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nowy Rok - stare bagaże,nowe plany

Piątek, 1 stycznia 2010 · dodano: 01.01.2010 | Komentarze 9

Oceniając stary 2009 rok,nogę go nazwać,przynajmniej w moim mniemaniu historycznym i wyjątkowym.Jest na to kilka dowodów.
- stałem się członkiem ogólnokrajowego bractwa p.t. bikestats.Co jest dla mnie powodem do dumy i zaszczytem.
- miałem osobiście możliwość uczestniczenia w kilku ostatnich etapach wyprawy Dookoła Polski.
- przeżyłem na tej wyprawie naprawdę wspaniałe chwile,dzięki miłym i uroczym ludziom którzy serdecznie mnie przyjęli i zaakceptowali.
- brałem udział w dziesięciu maratonach rowerowych edycji BM,Skandia,Michałki i inne.Co jest w moim wypadku dużym osiągnięciem.
- przejechałem na swoim rowerze kilka tysięcy kilometrów,spotykając po drodze ludzi czerpiących z jazdy tak jak ja przyjemność i zadowolenie.
- jeżdżąc rowerem poznałem wiele ciekawych miejsc i tras które chociaż znałem,z perspektywy siodełka okazały się jeszcze bardziej atrakcyjne.
- i co niemniej ważne jazda na rowerze sprawia mi coraz więcej frajdy.
Myślę że ten rok zasłużył na to miano.
Planując działania na nowy 2010,chciałoby się powiedzieć żeby nie był gorszy od poprzedniego.Jeśli nie zabraknie mi optymizmu,uporu,zdrowia i przychylności ludzi którzy tolerować będą moją osobę o zadowolenie z rowerowania mogę być spokojny w 100 %.
I jeszcze jedno ważne postanowienie muszę ,chciałbym w końcu rzucić papierosy.

pozdrawiam