Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2014

Dystans całkowity:183.32 km (w terenie 10.50 km; 5.73%)
Czas w ruchu:07:31
Średnia prędkość:24.39 km/h
Maksymalna prędkość:45.90 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:61.11 km i 2h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
41.00 km 4.50 km teren
01:40 h 24.60 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

We dwóch >>> w trzech króli ...

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 · dodano: 06.01.2014 | Komentarze 9

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Podłoziny - Dopiewo - Fiałkowo - Więckowice - Kalwy - Niepruszewo - Brzoza - Wilkowo - Sędziny - Zalesie - Buk

Pogoda: Super słoneczny dzień. Wiatru jakby nieco więcej jak wczoraj , cały czas z tego samego kierunku. Chyba nieco chłodniej.

Dzisiaj święto Trzech Króli. Dzień wolny a co za tym idzie ,  mniejszy ruch na drogach. Nie było co się namyślać więc ruszam na małą pętelkę.
Wyprowadzając rower przed domem spotykam sąsiada , też rowerzystę. Chwila rozmowy i jedziemy wspólnie.
On na "trecku" , ja na "szosie" opcja  - asfalty.
Po wczorajszej wieczorno-nocnej ulewie sporo kałuż. Ale silny wiatr praktycznie w oczach osusza drogi. Nawet krótki , leśny terenowy odcinek za Skrzynkami znośny i nie trzeba brodzić w błocie.
Jedziemy , gadamy , tempo rekreacyjne. Jak to cykliści tematów nie brakuje ! Przy okazji pokazuję koledze kilka ciekawych leśnych ścieżek przeze mnie już "zjechanych" a dla niego do "odkrycia".
Zahaczamy o Fiałkowo. Tam na Stacji Kontroli Pojazdów zawsze można zobaczyć jakiś ciekawy "szczegół"  !
Dzisiaj taki :

Oryginalna !!!
Oryginalna !!! © Jurek57

Uwaga na nisko przelatujące obiekty ...!
Uwaga na nisko przelatujące obiekty ...! © Jurek57

Z Więckowic do Niepruszewa niestety po ruchliwej 307. Tylko kilka kilometrów ale unikam jak mogę tej drogi.
Potem już spokojnie Brzoza , Wilkowo , Sędziny. Jazda przyjemna , nawet wiatr osłabł .
Robimy ostry skręt w lewo i ostatnia prosta do domu.

Pogoda nadal wyśmienita , Czytaj >> rowerowa. Sąsiad jeździ , więc trzeba zsynchronizować wycieczki. Będzie raźniej.
Próbowałem namówić go na Bs.
Zobaczymy co z tego wyjdzie ?





pozdrawiam Wszystkich ... !


Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
67.60 km 0.00 km teren
02:41 h 25.19 km/h:
Maks. pr.:45.90 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

"wiosenna" szosa !

Niedziela, 5 stycznia 2014 · dodano: 05.01.2014 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa : Buk - Wiktorowo - Łagwy - Wojnowice - Kozłowo - Opalenica - Sielinko - Kopanki - Porażyn - Sątopy - Róża -
Wąsowo - Kuślin - Michorzewo - Niegolewo - Buk

Pogoda : Mam wrażenie że dzisiaj był najcieplejszy dzień tej zimy.Koło południa było +6 - 7. Ale kiedy zaświeciło słonko w Kopankach i nie było czuć wiatru mogło być może nawet 9 -10.
Ma otwartej przestrzeni odczuwalny wiatr z SWW.

Wczoraj wybierałem się pojeździć ale robiłem to w takim tempie że zrobiło się ciemno i zaczęło padać.
Dzisiaj już nie mogłem popełnić falstartu.
Pogoda dopisała w 100 %. Przecież nie można mieć pretensji i to w styczniu że mokre asfalty i trochę wieje.Takich warunków na szosę to pewnie najstarsi górale (cykliści) nie pamiętają !!!

Chciałem najpierw prosto do Nowego Tomyśla po twardym ale nieco bokiem.Drogi są w porządku ale nie ma tam tyle drzew i teren jest raczej odsłonięty , a wiatr dzisiaj grał pierwsze skrzypce. Niby go nie było widać (brak liści na drzewach) ale zmusił mnie jednak do pewnych modyfikacji. 25 km/h to istna mordęga !
Skręciłem szybko w lewo i tak szukając drzew , zabudowań i w końcu lasów dojechałem do przejazdu PKP w Sątopach.
Tam przymusowy postój na okoliczność wypadku drogowego. Auta pokiereszowane ale bez ofiar.Fotki nie robiłem bo jakoś w takich razach nie lubię epatować ani siebie ani innych widokiem dramatycznych sytuacji.
Od tego miejsca już coraz szybciej i przyjemniej.

Ciekawy pasożyt lub inne nowotwór ?!
Ciekawy pasożyt lub inny nowotwór ?! © Jurek57

Minimalny ruch , las dookoła i świetny asfalt. Krótki postój Pod kościołem w Sątopach. Kilka zdjęć i dalej.
Ciekawostką jest to że kościół był otwarty i mogłem sobie do niego wejść . Samiutki posiedzieć i potem wejść nawet na chór .
Dzisiaj raczej trudno o taką swobodę. :-)

Sątopy kościół
Sątopy kościół © Jurek57

Dojeżdżam do Róży , ostatni batonik i ostatnie dwadzieścia kilka km do domu.
Wieje mi w plecy to istny miód ! Ddr do Wąsowa a potem już suchymi drogami do Buku.Szybkość satysfakcjonująca bo całość w granicach 30 - 32 km/h. Jak na mnie to super !

Skończyła się kasa nie będzie zabytku !
Skończyła się kasa nie będzie zabytku ! © Jurek57

Jeszcze fotka , starego jeszcze do nie dawna (chronionego prawem)  zabytkowego domu na rogatkach miasta + obowiązkowo lokalna obwodnica i jestem na progu.


Jazda , super , pogoda jeszcze lepsza i to wszystko w "środku zimy" !!!



pozdrawiam Wszystkich ... !




Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
74.72 km 6.00 km teren
03:10 h 23.60 km/h:
Maks. pr.:44.20 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wjeżdżamy w 2014 !

Środa, 1 stycznia 2014 · dodano: 01.01.2014 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Podłoziny - Dopiewo - Dopiewiec - Palędzie - Dąbrówka - Skórzewo - Poznań /Gplęcim/Rusałka - i z powrotem !

Pogoda: Od rana słonecznie . Lekki wiatr z SE , potem z S.Rano drogi oszronione , potem już tylko mokre ! Temperatura w granicach +3-4 st.C.

Pierwszy dzień roku to w naszych szerokościach geograficznych a konkretnie w Poznaniu nad Rusałką noworoczne spotkanie cyklistów maści wszelkiej i płci również .
Byłem tam już drzewiej , przy gorszej pogodzie to i dzisiaj nie wypadało zrejterować.
Wyjechałem około 11.Asfalty generalnie mokre bo nocny przymrozek odpuścił. Ale w lasach i zacienionych miejscach sporo szaci a kałuże w większości zamarznięte.
Jechałem szosówką , opony "łyse" więc emocje spore.Jechałem jak z "jajami" i dojechałem bez "przyziemień". To sukces !
...
I ja tam byłem , miód i ... piłem !
I ja tam byłem , miód i ... piłem ! © Jurek57
...
Nad Rusałką melduję się 15-20 minut przed czasem.
Na ścieżkach tłok , zatrzęsienie spacerowiczów , to wynik wyśmienitej pogody. Rowerzystów przybywa i w "kulminacyjnym" momencie  jest nas ponad 350 osobo/rowerów.
Już chyba tradycyjnie spotykam na miejscu stałych uczestników :  Asia , Marcin , Seba , Maciej , dołącz potem Kamil i kilka innych mniej lub bardziej mi znanych rowerzystów.
Składamy sobie wzajemnie noworoczne życzenia a potem rytualna runda na około jeziora.
Potem jeszcze jak to zwykle bywa około rowerowe tematy , przymiarki do Maciejowego "szoszona" .
Stałym punktem był również chleb ze smalcem i toast noworoczny.
Nad Wszystkim góruje wszędobylski głos red.Kurka.
...
Jest miło ale na zegarku 14 i trzeba wracać.
Żegnamy się i każdy w swoją stronę.
Droga powrotna identyczna.Jedzie się przyjemnie bo ruch , chociaż trochę większy niż rano nie przeszkadza.
Pomimo słoneczka drogi nadal mokre. Czuję to na plecach bo przecież szosówka nie może mieć błotników.  :-) !
W domu melduję się chwilkę przed 16.
Można powiedzieć , wjechałem w 2014 rok w dobrym humorze i przy pięknej pogodzie.Oby tak dalej.
Jeszcze raz życzenia do siego roku dla tych którzy tam byli i dla tych co nie mogli ! Najlepszego !!!
...

...
pozdrawiam Wszystkich ... !!!

 


Kategoria Wizyty oficjalne