Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:17928.33 km (w terenie 2783.36 km; 15.52%)
Czas w ruchu:784:15
Średnia prędkość:22.86 km/h
Maksymalna prędkość:84.10 km/h
Suma podjazdów:35632 m
Liczba aktywności:229
Średnio na aktywność:78.29 km i 3h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
60.47 km 40.00 km teren
02:59 h 20.27 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Na mokro a raczej bardzo mokro !

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki -Mirosławki - Krąplewo - Stęszew - Witobel - Górka - trawers j.góreckiego - Jeziory - grajzerówka - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo- Trzcielin - Lisówki - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: I słonecznie i przede wszystkim deszczowe.Wiatr ze wschodu.Temp. 14 - 21 st.C.

Wyjechaliśmy z Maciejem około południa.Kierunek WPN.A konkretnie trawers jeziora góreckiego.
Było świetnie,ścieżki szybkie i twarde.A miejscami nawet błotniste.
Na tę też okoliczność zaliczyłem lekką glebę.
Do postoju koło dyrekcji parku w Jeziorach było słonecznie i miło.

Potem,kilka grzmotów,błyskawice i zaczęło lać !
Na grajzerówce jeszcze w wersji "soft". Ale potem było tego więcej i więcej.
Woda z góry i z dołu.
Na przystanku pks w Rosnowie byliśmy już doszczętnie mokszy.
Założyliśmy tylko kurtki "przeciwdeszczowe" i w drogę a raczej w rejs.

Na asfaltach nie było jeszcze tak tragicznie bo to czysta woda i gładko.
Ale w terenie to prawie skandia-maraton z Bielawy w 2008 roku.
Kałuże,błoto i ściana deszczu.

Dobrze że było w miarę ciepło.
Widziałem po Macieju że ma tego serdecznie dość ale kręcił dzielnie ...
Po prawie półtorej godziny jazdy wymoczeni zameldowaliśmy się w domu.

Dawno tak nie zmokłem.
Ale trzeba w takich razach znaleźć również pozytywy :
Babcia mówiła że od majowego deszczu się rośnie ...
No i rower jest umyty jak trza !

/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
46.20 km 30.00 km teren
02:02 h 22.72 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tour de (dwa jeziora) .

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 3

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Żarnowiec - Lisówki - Mirosławki - Tomice - Żarnowiec - Zborowo - Drwęsa - Kalwy - Niepruszewo - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Ogólnie jak na koniec maja , to do duby.Wprawdzie nie padało ale zimno i wietrznie.Pardą! Słońce świeciło jakieś 10-15 minut.I to był jedyny pogodowy pozytyw. (plus dodatni)

Niestety rowerem można było tylko dzisiaj.Wczoraj lało , padało praktycznie przez cały dzień.
Może się w końcu wypadało ?!

Odziany w długie portki,koszulkę (również) z długimi rękawami oraz przeciw deszczówkę ruszyłem około piętnastej.
Do jazdy na rowerze to pogoda nawet niczego sobie.Ale za chwile czerwiec i lato a tu nad ranem ledwie +5 st.C.
Wiało z SW i to dość słusznie , więc do lasu.
Najpierw do Żarnowca nad źródełko.Potem przez Lisówki leśnym singielkiem (od tyłu) nad jezioro Tomicki.Kawałek "pierścieniem" do Mirosławek i dalej przez Tomice.
Ponownie do Żarnowca,zamknąć pierwsze kółko.
Potem na około jeziora niepruszewskiego.Wschodnia część terenem,zachodnia po chodniku.
Z Niepruszewa do Skrzynek.I tu zamykam drugie kółko.

Wzdłuż jeziora © Jurek57


Reszta asfaltem do Buku.
Wstąpiłem jeszcze powinszować mamie z okazji dnia Matki.Szkoda że na cmentarzu.

Mimo kiepskiej pogody , kilka godzin na rowerze to i tak sukces !!!

/8494095

pozdrawiam Wszystkich !!!
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
69.10 km 47.00 km teren
03:11 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Old bikes ...

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Wysoczka - Brzoza - Kalwy - Drwęsa - Lusówko - Lusowo - Sady - Kiekrz - Strzeszynek - Smochowice - Przemierowo - Batorowo - Lusowo - Lusówko - Drwęsa - Kalwy - Brzoza - Wysoczka - Buk

Pogoda: Nareszcie ciepło,wręcz upalnie.Słonecznie z lekkim wiatrem z SE.

Dzisiaj z Krzychem do Strzszynka na galę starych rowerów.
Krótki telefon około południa i przed trzynastą kręcimy razem nad strzeszyńskie.
Trasa terenowo-asfaltowa.Jest nareszcie ciepło i nie trzeba się martwić że po południu może być zimno i będzie padać.
Tempo jak na maratonie i po "chwili"jesteśmy na miejscu.

A tam,chyba pół rowerowego Poznania.
Było co oglądać.Może z 50-60 starych (minimum pięćdziesięcioletnich old mobili).

Rowery: wojskowe,turystyczne,wyścigowe i najróżniejsze.
Prawdziwe perełki.
Trudno to opisać.
Lepiej opowiedzą to zdjęcia.

Krzychu i rowery militarne © Jurek57


Wyścigówka na drewnianych felgach © Jurek57


Rower z przkładnia kardana ... super !!! © Jurek57


Karbidow lampa i "ciągły sygnał" © Jurek57


Tandem z możliwością kierowania z tylnego siedzenia !!! © Jurek57


Wytwornica acetylenu do zasilania tylnej lampy © Jurek57


Small bussiness... noże , nożyczki - ostrzę ! © Jurek57


Pogromca szos !!! © Jurek57




Wycieczka taka jak dla nas rowerzystów: retrospektywna ale udana i niezapomniana.
Warto było tam być !
Dzięki Krzychu za wspólną jazdę , oby tak dalej !!!

/8494095


pozdrawiam Wszystkich ...!
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
67.80 km 22.00 km teren
02:52 h 23.65 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pniewy "THULE CUP XC" ... w ulewie ...

Niedziela, 12 maja 2013 · dodano: 12.05.2013 | Komentarze 9

Dzisiejsza trasa: Buk - Niegolewo - Turkowo - Śliwno - Niewierz - Chełmienko - Jakubowo - Pniewy - Jakubowo - Chełmienko - Niewierz - Duszniki - Sędziny - Buk

Pogoda: Około 11,nawet słonecznie,lekki wiatr z SW.Na kilka minut przed startem "mastersów" zaczęło padać a właściwie lać.I tak prawie do ostatniego kółka.

Pojechałem do Pniew kibicować Jackowi i Mariuszowi.
Droga do , w trybie ekspresowym.Asfaltowo,terenowa. Jechało się świetnie.Po nocnych deszczach na drogach gruntowych prawie ani śladu.Na około soczysta zieleń i pachnący żółty już rzepak.Super.
Zrobiło się nawet słonecznie.

Na miejscu byłem przed czasem.Spotkałem Jacka i Klosia.
Optymizm i humory dopisywały.
Tylko pogoda dała d ... y.
Na pięć minut przed startem tak zaczęło lać że trzeba było go przesunąć.
Dość trudna trasa , w tej ulewie stała się bardzo trudna !

Mimo deszczu ruszyli.
Już po kilkuset metrach , jeźdźcy mieli za swoje.
Woda z góry i z dołu.
Prawie jak mecz Polska - RFN na pamiętnym WeltMaisterSzaft w deszczu.

Próbowałem im kibicować i cośkolwiek fotografować.
Pierwsze kółko w komplecie.
JPbike w czołówce około piątego miejsca.
Na drugim Jacek łapie defekt i po "ogórach" ... .
Klosiu , walczy dalej,ale już solo.







Ulewa robi swoje i trasa wygląda jak "zapasy w kisielu" , tylko w innym odcieniu.
Czekając na Mariusza wraz z Jackiem udzielam wywiadu red.Kurkowi.
Redaktor widząc moją koszulkę z białym krzyżem przedstawia mnie jako gościa ze Szwajcarii.Ja zaś wyjaśniam że owszem ale z tej koło Buku. :-)



Klosiu kończy wyścig.
Gratulujemy mu samozaparcia.

Pogoda nadal nie specjalna więc jeszcze chwilę na posiłek , mycie roweru ,żegnamy się i w drogę do domu.

Zarządzono odwrót © Jurek57


Z powrotem już więcej po twardym ale bez deszczu.
Przez godzinną jazdę zdążyłem nawet wysuszyć przyodziewek.
Około 17 w domu.

Wycieczka super.
Nawet gdyby było gradobicie nie odpuściłbym wizyty na zawodach.
"Powódź nie powódź ... jeździć trzeba" !!!

/8494095


pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
62.16 km 15.00 km teren
02:48 h 22.20 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

jeździć ... nie narzekać !?

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · dodano: 28.04.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Niegolewo - Kuślin - Wąsowo - Róża - Sątopy - Bukowiec - Kopanki - Sielinko - Opalenica - Rudniki - Łagwy - Buk

Pogoda: Najpierw pochmurno,ale im dalej słoneczniej.Lekki wiatr z N.Nadal zimno.

Dzisiaj tradycyjnie z zięciem.Wycieczka z gatunku krajoznawczych,taka raczej asfaltowa.
Podjechaliśmy do Wąsowa z zamiarem zlustrowania pałacu po niegdysiejszym pożarze.Na pierwszy rzut oka niby wszystko wróciło do stanu z przed.Ale z bliska to już inna bajka.
Z cenami również.
Piwo przed , było po max po 7-8 zł teraz , 11zł.Trudno , człowiek nie wielbłąd napić się musi.I tak oto wnieśliśmy wkład w "odbudowę" zabytku.

i komu to przeszkadzało ... © Jurek57


Potem trochę po twardym i leśnym terenem.
Wiosna nadrabia zaległości ale "poślizg" widać.
Żniwa pewnie we wrześniu a pierwsze grzybki nieprędko !

Najważniejsze że słonko coraz wyżej i dzionek dłuższy.
Można śmigać do woli.Szkoda że w długich portkach.

/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
57.47 km 5.00 km teren
02:22 h 24.28 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

jest , jak ma być !

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 9

Dzisiejsza trasa : Buk - Dobieżyn - Piekary - Słupia - Januszewice - Bielawy - Granowo - Ptaszkowo - Grodzisk Wlkp. - Grąblewo - Snowidowo - Woźniki - Dakowy Mokre - Uścięcice - Szewce - Buk

Pogoda : Pogodnie,słonecznie,bezchmurnie = wiosennie.Tak jeszcze w tym roku nie było !!!

Myślałem o dzisiejszej wycieczce przez cały tydzień.Z dwóch powodów.
Primo - żeby było nareszcie wiosenne .
Drugie primo - czy zdążę ? ... złożyć nowy , stary rower dla Macieja.

Pogoda dopisała !
Nie mogłem patrzeć na marketowy wynalazek "zięcia". Nie dość że jest za mały jak dla niego , to jeszcze jego waga i toporność psuły mi światopogląd.
Walczyłem z nowymi,starymi zabawkami przez trzy wieczory i jakoś się wyrobiłem.
Jest jeszcze kilka drobnych niedoróbek np.regulacja przerzutek ale to już poza moim zasięgiem.
Myślę że efekt końcowy jest zadawalający bo rower toczy się świetnie a Maciej nie posiada się z pochlebstwami i widzi wielką różnicę na plus nowego wehikułu.
Zresztą czego nie robi się dla "rodziny".

Jeździliśmy głównie po twardym . Tak żeby nowy rower nie miał zbyt ciężko a my by nie wyglądać jak tydzień temu , w błocie od stóp do głów.
Pogoda dopełniła tym przyjemnością i było klawo.
Wzrosła nam nawet średnia. !

Jeździłem tamtędy kilkukrotnie i polecam innym.Jako plus tej trasy należy dodać że władze Grodziska Wlkp.rzuciły groszem i wybudowano ostatnio ponad dziesięciokilometrowy odcinek dd-era wzdłuż DK-32 aż do samego miasta.
Całość jest w świetnym stanie , przemyślana , bezpieczna i nawet oświetlona.

św. Bernard , my i jego cudowny dzban - ek ... © Jurek57


W Grodzisku zatrzymaliśmy się na Starym Rynku na popas oraz potrzeć dzban św.Bernarda na szczęście.
Podjechaliśmy też pod szpital gdzie na świat przyszły moje córki.
Potem przez Snowidowo do Woźnik.
Niestety na odcinku szlaku rowerowego,amatorzy samochodowych rajdów terenowych urządzili sobie odcinek specjalny.
Po przejechaniu kilkunastu terenówek ścieżka wyglądała jak czołgowisko a nam przyszło jechać polem.

Z Woźnik już bez ekscesów do domu ,zahaczając o jedyny otwarty przybytek dla uzupełnienia elektrolitów.
Kasztelan w takich okolicznościach jest zbawienny.

Nareszcie mamy wiosnę tej wiosny.A jeśli dodać do tego dwa kółka , to rozumiecie .... tylko jeździć !!!

/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
53.40 km 30.00 km teren
02:53 h 18.52 km/h:
Maks. pr.:39.40 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

wiosna - twarde dowody ... !!!

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 1

Dzisiejsza trasa: Buk - Skrzynki - Tomice - Mirosławki - Wielka Wieś - Stęszew - Trzebaw - Wypalanki - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Żarnowiec - Podłoziny - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Słonecznie,bezchmurnie.Temperatura max +12 st.C.Wiatr z NW.Wiosennie !!!

Plan był taki :
Chcieliśmy "kawałkiem" pierścienia dotrzeć do Stęszewa potem przez Trzebaw , Górkę nad góreckie , trawersem do Jezior i potem do domu.
Prawie się udało,prawie.
Na przeszkodzie stanęły terenowe trudności na leśnych drogach.
Na dziś , odcinki leśne na tej trasie są jeszcze zimowe.Leży śnieg a pod nimi płynie woda.A tam gdzie już zdążył stopnieć , błotny armagedon.
Jak już w nie wjechaliśmy to trzeba było nimi jechać ale przyjemność żadna.
Żeby nie mieć błota w uszach trzeba maksymalnie zwolnić i uważać na głębokie kałuże.Pobocza są miękkie jak g....o. A same drogi rozjeżdżone i rozryte przez ciężki sprzęt.
M a s a k r a !!!
Dobrze że było ciepło i wietrznie , chociaż ciuchy przeschły.
Chociaż nie ma co narzekać bo to "dopiero" drugi dzień wiosny !
... sam tego chciałeś Grzegorzu dyndało ... !

Poza tym było super.Wiosna w natarciu.W niektórych miejscach po wczorajszym śniegu nie ma śladu.
Bociany , łabędzie , żurawie , odzyskały wigor i dają o sobie znać z kilometra ...
Roślinność też nie odpuszcza !
Jest dobrze !

tam gdzieś się ukrywa bociek ... © Jurek57


jutro będą zielone ... © Jurek57


odcinek DK-5 - Wypalanki , 2 km błota ! © Jurek57


... jest dobrze ... © Jurek57


/8494095

Wycieczka udana z wszech miar.Mimo klajstru.
Maciej dostał w kość na tym błocie.
Dla początkującego bikera to szkoła i nauka na przyszłość
Przyjął ją z pokorą i uśmiechem ... przez zaciśnięte zęby !
Tak to już jest !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
31.24 km 11.00 km teren
01:48 h 17.36 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

powiało !!! ... wiosną !

Niedziela, 17 marca 2013 · dodano: 17.03.2013 | Komentarze 3

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobiżyn - Piekary - Słupian - Rybojedzko - Tomice - Żarnowiec - Skrzynki - Niepruszewo - Wysoczka - Buk

Pogoda: Słonecznie i bezchmurnie.Temperatura już na plusie.Ale za to silny i lodowaty wiatr ze wschodu.

Wyjazd około południa.Tradycyjnie w niedziele z Maciejem.
Ze względu na wiatr najpierw pod , by potem wracając już z nim w plecy.
Pierwsze kilometry do Słupi po asfalcie i trochę terenem.Na twardym super bo drogi czarne i suche.Teren zaś to łachy zlodowaciałego śniegu i błoto.Na dodatek całość w otwartym terenie i ten paskudny wiatr.Nie było lekko !

słupecka dzwonnica © Jurek57


Na miejscu odpoczynek i fotki w obejściu wiejskiego kościółka.Dalej leśną drogą równolegle do brzegu jeziora strykowskiego do plaży w Rybojedzku.Potem skok już po twardym do Tomic.

tomicka dzwonnica © Jurek57


Leśny odcinek do Skrzynek istne "lodowisko".
Spotkaliśmy tam dziewczynę na trekingu,radziła sobie dzielnie !

koleżanka "twardo" po śliskim pod górę © Jurek57


zwiastun wiosny !!! © Jurek57


Końcówka po twardym przez Niepruszewo i ruchliwą "307" do domu.
Ale za to z fantastycznym fordewindem w plecy.

Miało być ambitniej i dalej.
Ale nie ma co narzekać,wiosnę widać i czuć a to jest najważniejsze !

/8494095
/8494095


pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
33.10 km 12.00 km teren
01:48 h 18.39 km/h:
Maks. pr.:43.70 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

wiosna c.d.

Niedziela, 3 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 2

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Żarnowiec - Lisówki - Podłoziny - Cieśle - Niepruszewo - Otusz - Buk

Pogoda: Słonecznie,wietrznie inaczej mówiąc wiosenne.

Wyjechałbym wcześniej ale trzeba było poczekać na Macieja bo musiał przetestować rower.
Przejechaliśmy ponad trzydzieści kilometrów , nieraz nawet w ciężkim terenie i wszystko się trzyma.Znaczy przeszczep się przyjął.
To pierwszy plus dodatni.
Drugi plus to zadowolenie z jazdy i pogody.Pomimo silnego wiatru , jazda ekstra i wiosna całą gębą.
Jak tak dalej pójdzie to za kilka dni wszystko wyschnie i będzie można bez obawy wyruszyć gdzieś dalej.

Maciej jest ze Szamotuł więc dzisiaj postanowiłem porobić za przewodnika po okolicznych przyległościach.
Nie marudził , wiec myślę że mu się podobało . Nawet postawił piwo.
Ja zaś zadowolony jestem z kolejnego dnia na rowerze.
Bo o to właśnie chodzi !

na parkingu w Niepruszewie © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
66.18 km 30.00 km teren
03:19 h 19.95 km/h:
Maks. pr.:42.20 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedzielne ściganie ... "sinusoida XC"

Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 10.02.2013 | Komentarze 10

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Tomice - Mirosławki - Wielka Wieś - Stęszew - Witobel - Łódź - Dymaczewo Nowe - Dymaczewo Stare - "Baza wyścigu" - dwie pętelki "sinusoida xc" - powrót do domu tą samą trasą

Pogoda: Zachmurzenie całkowite.Pod wieczór trochę czerwonego słońca na zachodzie.Wiatr minimalny z W.Temperatura -2 do -4 st.C.

Dzisiaj "najważniejszy" ścig XC tej zimy w wielkopolsce a może nawet w [b]Polsce !!![/b]
Jedyny wolny termin w kalendarzu UCI !!!
Miejsce startu okolice Dymaczewa - Ludwikowa.Start w samo południe.

Aby tam dojechać , wystartowałem z pod domu około 10,30.Trasa terenowo-asfaltowa.
Zaś od Stęszewa już tylko po twardym.
Droga przyjemna.Ścieżki zmrożone,zero błota.Jedyne co wyostrzało uwagę to twarde,głębokie koleiny i trochę zamarzniętych kałuż.

Dojechałem tam punktualnie o 12.
Chłopacy byli akurat ma objeździe trasy ja zaś uciąłem sobie pogawędkę z paniami sędzinami.
Kiedy wszyscy zapoznali się z trasą,ustawiwszy się na linii startu ruszyliśmy !

Początek "sinusoidy" i szaleńcze tempo.Miejscami z górki grubo powyżej czterech dych.Potem trochę płaskiego i końcówka pod górę.
Ja obstawiałem tyły !
Cała pętla to około 5 km.
Świetnie przygotowana i oznakowana przez Jacka.

Pierwsze kółko średnio /dużo strachu na zjazdach/ ale bez dubla.Drugie zaś już lepiej i wszystko na rowerze.Z wyjątkiem gleby na końcowej "rampie". Ale bez konsekwencji.

Zaliczyłem dwa kółka.

Świetna trasa !
Świetna impreza !
Brawo Jacek !

Potem ognisko,kiełbaski i rozdanie dyplomów.
Pudło dla Drogbasa , Klosia i Jacka (chyba).

Obsada pudła od prawej : Drogbas,Kosiu,Jacek !!! © Jurek57


Jedyna uczestniczka zawodów JoannaZygmunta ! © Jurek57


pod © Jurek57


Przy ognisku żarty,konsumcja i rozmowy raczej branżowe.
Było miło i wesoło.
Super towarzystwo i super impreza.

grzanie i konsumcja ... © Jurek57


Dwa ostatnie zdjęcia z albumu Jacka.

O 16 w drogę powrotną do domu identyczną trasą.Wiatru zero,dobry asfalt.
W godzinę z haczykiem i to za jasna byłem w domu.
Zatrybiło Wszystko,kondycja , humory i towarzystwo.
Do następnego razu !!!
Kategoria Wycieczki