Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
63.90 km 36.00 km teren
03:35 h 17.83 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Luty w błocie,słońcu a potem na lodzie !

Niedziela, 3 lutego 2013 · dodano: 03.02.2013 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Tomice - Mirosławki - Krąplewo - Stęszew - Trzebaw - Górka - trawers j.góreckiego - Jeziory - Szreniawa - Rosnowo - Chomęcice - Konarzewo - Trzcielin - Lisówki - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Początkowo bezchmurnie i +2 st.C,wiatr z SW.Im później,temperatura zaczęła spadać nawet do max. -4.

Wyjechałem około trzynastej.W zeszłym tygodniu z Mirosławek do Stęszewa musiałem dać za wygraną ale dzisiaj ponowiłem atak.
Wprawdzie po śniegu to tylko wspomnienie ale za to błota na tym odcinku od h...a.
Odcinek około kilometra przejechałem w tempie kiepskiego piechura.
Modliłem się tylko żeby nie stanąć lub nie spaść z roweru w lepki ,czarny klajster.Błoto,błoto koleinami poganiane.Hardcore !!!

Było błotniście ! © Jurek57


W lasach już lepiej.Tam gdzie nie dotarło słońce ziemia jeszcze zmrożona i nawet łachy śniegu.
Dziwne uczucie.Jedziesz po lodzie a za chwilę taplasz się w błocie.
Ale tak tylko do Stęszewa.

Popas przed Krąplewem © Jurek57


Widoczek na bagna (Kręplewo) © Jurek57


Potem już drogi gruntowe znacznie lepsze.Odcinek ze Stęszewa przez Trzebaw i Górkę aż nad Góreckie w miarę gładki.Mniej lodu i błota.

Trawers j. góreckiego © Jurek57


Ma trawersie góreckiego prawie gleba,ustana.Dobrze że rosną tam krzaczory bo gdyby nie to rower wpadłby mi do jeziora,koziołkując po skarpie.
Reszta drogi już bez ekscesów.
Od Jezior , grajzerówką do Szreniawy i dalej jak najkrótszą drogą do domu.

W Konarzewie było już ciemno.Ale na asfalcie z lampkami to nie problem.
Cyrk zaczął się w błocie z Lisówek przez Żarnowiec do Skrzynek.
Ciemno,kałuże po 20 cm głębokości.Koleiny.Jedna czarna dziura !
Nie wiem komu dziękować że nie leżałem.
W związku z powyższym podziękuję Wszystkim !

Wycieczka jak dla mnie super,pomimo tego błota które mnie strasznie wymęczyło.
Można powiedzieć że przebyłem to jak Mojżesz morze czerwone ... suchą stopą !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki



Komentarze
amiga
| 10:17 środa, 6 lutego 2013 | linkuj Jestś pewnien że na pierwszej focie to droga, a nie zaorane pole...
JPbike
| 15:50 poniedziałek, 4 lutego 2013 | linkuj Jurku nie tylko po tej fajnej fotorelacji wiem że jesteś bardzo dzielnym bikerem !
Jurek57
| 19:37 niedziela, 3 lutego 2013 | linkuj W garncu to w marcu ! Ale faktycznie coś się porobiło !
z3waza
| 19:30 niedziela, 3 lutego 2013 | linkuj w związku z globalnym ociepleniem w lutym jak w garncu :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eniem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]