Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
43.90 km 0.00 km teren
02:00 h 21.95 km/h:
Maks. pr.:39.10 km/h
Temperatura:17.2
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 81 m
Kalorie: kcal

Woodstock ... z przyległościami

Sobota, 3 sierpnia 2019 · dodano: 04.08.2019 | Komentarze 9


Trasa : Słońsk - Kostrzyn n/Odrą - Słońsk

Pora na festiwal .... !
Jadę tam za dnia. Około 15.
Korek (jadę od Słońska) rośnie. Chociaż znacznie mniejszy niż w poprzednich latach. Max 3 km.
Kiedy było Prodigy aut do miasta nie wpuszczano a korek kończył się w Słońsku (14-15 km).

W mieście mimo tysięcy samochodów i setek tysięcy gości życie toczy się "normalnie"
Koguty policyjnych "suk" błyszczą na niebiesko. Na "dzień dobry" temperując wodstockową społeczność. 
To jest chyba jedyny dla mnie kolor (teraz) i obecność mundurowych TUTAJ który akceptuję i popieram.

Zaczyna padać.
W końcu docieram na teren "woodstocku".
Tłok niby ten sam. Ale na samym terenie publiki jest znacznie mniej niż w innych latach. Według mnie ludków jest może 1/4 tego co onegdaj.
Rzucają się też w oczy (a jestem bywalcem) śmieci. Sterty a nawet góry.
Podobno ze względów bezpieczeństwa nie  składuje się ich w kubłach tylko w plastikowych workach bądź luzem.  Ale to nie jest wytykanie niedociągnięć ale tylko obserwacja.
Atmoswera jest mimo tych "zgrzytów" świetna. Pomimo wprowadzonych dodatkowych środków bezpieczeństwa. Bramki i kontrola przed scenami.
Odwiedzam małą i główną scenę. Słucham i obserwuję ... !
Nadal wielu "świrów" i dziwaków. Sporo takich jak ja "emerytów". I młodzież. Znaczy impreza dla wszystkich.

Nie wiem dlaczego tak mało ludzi ?
Może nie ten zestaw wykonawców czy repertuar. Ale nadal mi się podoba !!!
I tak powinno być zawsze !  :-) 


"mała" scena !!! © Jurek57
Tutaj jest
Tutaj jest "grubo" chociaż wyjątkowo luźno ! © Jurek57
perspektywa ...
perspektywa ... © Jurek57
nadchodzi pomoc !
nadchodzi pomoc ! © Jurek57
spóźnialscy ... ?
spóźnialscy ... ? © Jurek57

pozdrawiam Wszystkich ... !




Komentarze
rmk
| 21:20 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj Żyję cały czas, BS czytuję od czasu do czasu ale z różnych przyczyn swój musiałem na razie odstawić. Jeszcze trochę to potrwa ;)
Co do drugiego akapitu to dobrze by było, gdyby Ci co płacą wiedzieli kto akurat gra. Normą to niestety nie jest. I nigdy nie jest się za starym na bezpłatne, masowe imprezy i im podobne rzeczy - to tylko kwestia nastawienia i dobrego humoru. Reszta to tylko dodatek.
Trollking
| 21:12 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj Remik - o proszę, odżyłeś! Warto więc było dodać ten komentarz :)

Można być za starym na masowe, bezpłatne imprezy. Tyle ich zaliczyłem, że jednak wolę zapłacić i bawić się wśród tych, którzy przynajmniej wiedzą, kto akurat gra :)
rmk
| 20:56 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj Jak można być za starym na zabawę, Trollking? Stary tetryk ;)
Co do Prodigy to byłem na ich koncercie na Creamfields w 2007, zupełnie inne klimaty ale koncert był kapitalny. Mój bit.
rmk
| 20:49 niedziela, 11 sierpnia 2019 | linkuj Jak można być za starym na zabawę, Trollking? Stary tetryk ;)
Co do Prodigy to byłem na ich koncercie na Creamfields w 2007, zupełnie inne klimaty ale koncert był kapitalny. Mój bit.
Jurek57
| 10:00 sobota, 10 sierpnia 2019 | linkuj polemar - 200-250 tys. ludzi na takim małym obszarze robi niezły tłok. Ale pamiętam "lepsze" lata a co dopiero na koncercie PRODIGY kiedy było nas tam w okolicach 900 tys.
Byłem wtedy z córką i pierwszy raz w życiu zacząłem się bać ! Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co by się mogło stać gdyby np. ludzie wpadli w panikę i tłum zaczął się gwałtownie przemieszczać ?
Ech ... .
polemar
| 19:16 piątek, 9 sierpnia 2019 | linkuj Też miałem w planie do Kostrzyna wyruszyć rowerem.
No ale jednak się nie zdecydowałem.
A co do ludzi, to był ich ogrom, widać trafiłeś nie w tę godzinę :-)
mors
| 20:40 czwartek, 8 sierpnia 2019 | linkuj Ja to się cieszyłem, gdy usunęli Woodstock z pobliskich mi Żar. ;)
grigor86
| 20:09 poniedziałek, 5 sierpnia 2019 | linkuj Konkretna impreza. Klimat niepowtarzalny zapewne. No i ciekawy cel wycieczki rowerowej :-)
Trollking
| 20:28 niedziela, 4 sierpnia 2019 | linkuj Ja jestem za stary na Woodstock, nie bawią mnie już te klimaty (za dużo mam ich za sobą) :) Dobrze, że chociaż Ty co roku utrzymujesz tradycję :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zensp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]