Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
102.10 km 0.00 km teren
04:06 h 24.90 km/h:
Maks. pr.:59.81 km/h
Temperatura:22.3
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:409 m
Kalorie: kcal

"Z nieba do piekła" ... ?

Niedziela, 8 kwietnia 2018 · dodano: 08.04.2018 | Komentarze 7

Tak jakoś ... wyszła dzisiaj stówa !  Pierwsza w ty roku !
Wycieczka była do Prusimia. Całość po twardym i z wiatrem ! Ale tylko TAM. BELLISINA ... .
Na powrocie orka, rozpacz ... !!! Dosłownie !
Tak mnie dzisiaj "sponiewierało" że myślałem nawet by ten nałóg rzucić w cholerę. Ale jakoś mi przeszło. Podobnie mam z fajkami ! :)

apropo's nałoogów
apropo's nałoogów © Jurek57

pozdrawiam Wszystkich ... ! 


Kategoria Wycieczki



Komentarze
djk71
| 16:30 niedziela, 15 kwietnia 2018 | linkuj Nawet o tym nie myśl ;-)
Mnie też dziś sponiewierało, ale wiesz... odpoczynek i jedziemy dalej...
Jurek57
| 21:58 sobota, 14 kwietnia 2018 | linkuj lipciu , a czego miałem się napić ?
Wody ? Jak zwierzę ? :-)
lipciu71
| 21:30 poniedziałek, 9 kwietnia 2018 | linkuj Gratuluję sety!!!!

I nie pokazuj mi więcej zboczonych i perwersyjnych zdjęć z napojami bezalkoholowymi ;-)
JPbike
| 15:03 poniedziałek, 9 kwietnia 2018 | linkuj Jurku, obaj wiemy że ten nasz nałóg jest nieuleczalny :)
Kiedyś jak zrobiłem z Drogbasem szalone 212 km i aż prawie 4000 m podjazdów na słowacką Kralovą Holę (1946 m.n.p.m), to jak wróciliśmy do zaparkowanego auta i ruszyliśmy w drogę powrotną do noclegowni to po drodze i w środku nocy bezskutecznie szukaliśmy kliniki do leczenia przypadków cyklozy :)
Jorg
| 20:30 niedziela, 8 kwietnia 2018 | linkuj Ja też wiem. Wczoraj wypuściłem się do Szamotuł. Przez 80 km miałem wiatr w oczy, za to powrót jak na skrzydłach :-)
Trollking
| 20:02 niedziela, 8 kwietnia 2018 | linkuj Chyba wiem, co czułeś. Co tam "chyba" -po prostu wiem! :) Tym większe graty za tę stówę!

Jurek - rzucić fajki rozumiem, a nawet jestem za. Ale piwa nie można, nie rób nam tego! :)
grigor86
| 18:43 niedziela, 8 kwietnia 2018 | linkuj W takich warunkach jak na Pana powrocie, to czasem i nałóg jest wskazany. Na lekkim znieczuleniu jednak lepiej się kręci :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzedm
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]