Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
37.80 km 0.00 km teren
01:38 h 23.14 km/h:
Maks. pr.:31.10 km/h
Temperatura:1.8
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 67 m
Kalorie: kcal

wet , wet , wet ... !!!

Sobota, 18 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 19

Pogoda była pod zdechłym Medorem !!! 
 

Parafrazując powiedzenie mojego nauczyciela matematyki ze szkoły średniej.

Nie dosyć że padało od połowy dystansu to temperatura spadała na łeb na szyję z poziomu + 4,8 st.C  do zaledwie 1,8 . kiedy dodamy jeszcze do tego wiatr , było że tak powiem "do d..y"  w temacie pogodowym !
Samą zaś jazdę wspominam chyba , raczej , właściwie , może ...  pozytywnie ?  :-)
Opatuliłem się na tyle szczelnie że nawet większy deszcz dałoby się przeżyć.  Gdyby ... ? 

Mankamentem wielkim było to że szpryca z tylnego koła przypominała działanie  bidetu dosiadanego przez niewprawnego użytkownika. Co nie gwarantowało ani przyjemności jako takiej czy nawet odrobiny  higieny. I to na dodatek  z uszkodzonym dopływem ciepłej wody ! :-)
Dla porządku dodam że stopy mi przemokły oraz rękawiczki zastępcze , co skutkowało podwyższony poziomem wilgotności wtórnej !
Jednym słowem z deszczu pod rynnę (bidet) !  :-(

Górale nazwali taką pogodę po imieniu !!!
Górale nazwali taką pogodę po imieniu !!! © Jurek57
Znaleźli też lekarstwo ... !

Tak bywa !!!

Ale co tam ... z cukru nie jestem !  :-)

Trasa :  Buk - Dobieżyn - Szewce - Dakowy Suche - Uścięcice - Kozłowo - Opalenica - Rudniki - Łagwy - Buk
Pogoda :  wet -> wet -> wet  !!! 

pozdrawiam Wszystkich ... !



Kategoria Wokół domu



Komentarze
Trollking
| 21:41 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Jurek - czemu wygadany i czemu w cudzysłowie? :) Jak ogarnięcie jakiś rozsądny termin postaram się ogarnąć ;)

Dariusz - ufam Ci, ostatnio z tą panią jakoś nie miałem okazji porozmawiać :)
lipciu71
| 21:16 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Koniec marca może być, byle nie weekend!

Tomasz, co do Warty Tylmanowa ma inne zdanie!!!
Jurek57
| 20:52 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Tomek musisz jechać ... Ty jesteś przecież "wygadany" ! :)
Jurek57
| 20:50 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Rozumiem że jedziemy peletonem ! Teraz tylko termin . W marcu !
Trollking
| 20:43 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Wandale z Poznania na rowerach? Tego jeszcze nie było :)

W sumie rozwiązało się moje uczestnictwo w tej wyprawie. Skoro tylko szalikowcy Lecha jadą to odpuszczam, bo jakoś nie czuję mięty do tego zespołu. Wolę już nawet Wartę :)
rmk
| 20:04 środa, 22 lutego 2017 | linkuj A ja przykleję Naszą Lechową vlepkę na pomniku Chopina bo gdy byłem ostatnio to ktoś już moją zerwał :)
lipciu71
| 19:24 środa, 22 lutego 2017 | linkuj Pojedziemy tam w jakiś chłodny dzień abym mógł założyć szalik Lecha :)
rolnik90
| 16:43 wtorek, 21 lutego 2017 | linkuj To jest KURnWICA. Przy takiej pogodzie to tylko się napić.
Jurek57
| 10:33 poniedziałek, 20 lutego 2017 | linkuj lipciu - Jeśli Ci moja gęba nie straszna to obiecuję że taką flaszkę obciągnięty w drodze powrotnej z Warszawy . Pierwej dojedziemy tam na rowerach ! Ok ? :)
lipciu71
| 23:39 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Kij z dystansem, nieważna średnia, w dupę z pogodą i wiatrem ale czy aby tę flaszkę masz pełną ;-)?
Jurek57
| 20:25 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj To jest trunek regionalny ! Prezent. Ostała się ino butelka na ten czas !
rmk
| 15:38 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Skąd Jurek tę kurwicę dorwałeś? serio pytam :)
Jurek57
| 09:19 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Zwłaszcza mokry ... nie osłonięty ! Zwłaszcza błotnikiem !!! :)
JPbike
| 09:15 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Asiu, myślę że w tym przypadku butelka robiąca za błotniczek musi być dopasowana szerokością to damskiego tyłka, zresztą wiesz jak działa na facetów mokry tyłek płci piękniejszej ;)
JoannaZygmunta
| 07:30 niedziela, 19 lutego 2017 | linkuj Jacku a na damski tyłek też działa czy musi być w kwiatki ;)
Trollking
| 20:56 sobota, 18 lutego 2017 | linkuj Patenty do wykorzystania :)

A ja, patrząc na etykietę butelki, nawet nie wiedziałem, że mówię góralszczyzną :)
Jurek57
| 19:51 sobota, 18 lutego 2017 | linkuj Prawdę powiedziawszy wyleciało mi to z głowy . A to na ręce , ekstra ! :-)
JPbike
| 19:45 sobota, 18 lutego 2017 | linkuj Jurek, wystarczy plastikowa butelka przecięta na pół, wkładasz ją w tył siodełka i masz suchy męski tyłek. A ochrona rękawiczek - oto ciekawy pomysł :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa mnieo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]