Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
34.20 km 0.00 km teren
01:19 h 25.97 km/h:
Maks. pr.:36.80 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Luty , obuj ... ?

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 3

Podobno przysłowia są mądrością narodu ! Zwłaszcza te ludowe.
Ale w tym roku coś jest nie tak.
I tak . Np. na olimpiadzie , wedle wszelkich znaków na ziemi i niebie nie powinniśmy np. dajmy na to w łyżwiarstwie w ogóle spodziewać się medalu. Powinniśmy mianowicie tylko o mim marzyć. Bo panczeny uprawia w naszym pięknym kraju , zaledwie kilka osób a lodowiska do ich uprawiania mamy trzy i to takie na wolnym powietrzu.
A tu popatrz : sypnęło na złoto , srebrno i brązowo ! Po jednym na lodowisko !!! :-)

W normalnym kraju w lutym w myśl ludowych porzekadeł , powinniśmy odziewać się nie tylko w odpowiednie obuwie ale o jeździe na rowerze i to szosowym ... zapomnieć !
A tu popatrz temperatura + 10 z tendencją zwyżkującą , drogi suche jak pieprz , błękitne niebo , lekki wiaterek >>> wiosna na całego !
Więc , albo przysłowia to przeżytek albo jesteśmy narodem wybranym ... !

Po kolejnej dłuższej przerwie znowu na szosie.
Trochę mało kilometrów bo kondycja w lesie . Ale mimo to radocha z jazdy ogromna.
Oprócz typowych zwiastunów wiosny jak klucze dzikich gęsi na niebie sporo kolarzy.
Tych co po bułki i tych jak ja na szosówkach.
Z jednym takim nawet zabrałem się by pokręcić i pogadać . Jechał do teściowej do Buku na obiad.
Musiał być nieźle zmotywowany bo zrobił trasę ze Swarzędza i to pod wiatr. Jakiś siedemdziesiąt kilka kilometrów !

Jutro jak bozia da może też tyle wykręcę ?!



pozdrawiam Wszystkich ... !


Kategoria Wokół domu



Komentarze
Jurek57
| 20:43 sobota, 22 lutego 2014 | linkuj Cała "przyjemność" po mojej stronie ... :-)
Trollking
| 20:21 sobota, 22 lutego 2014 | linkuj No coś w tym jest, jeśli jeszcze się nie sprawdzi "w marcu jak w garncu" to będę super szczęśliwy i zaopiniuję gdzie trzeba o potraktowanie przysłów za godzące w dobre nastroje narodu polskiego :) ps. co ciekawe, ja wyjechałem koło 10 rano i nie spotkałem ani jednego szosowca, oczywiście "pobułkowców" jak zwykle pełno.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eczon
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]