Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Wycieczki

Dystans całkowity:17928.33 km (w terenie 2783.36 km; 15.52%)
Czas w ruchu:784:15
Średnia prędkość:22.86 km/h
Maksymalna prędkość:84.10 km/h
Suma podjazdów:35632 m
Liczba aktywności:229
Średnio na aktywność:78.29 km i 3h 25m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
93.10 km 60.00 km teren
04:37 h 20.17 km/h:
Maks. pr.:50.90 km/h
Temperatura:29.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

"pierścieniem" ... nad Wartę do Radzewic ...

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 3

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Tomice - Krąplewo - Stęszew - Górka - Pożegowo - Mosina - Rogalinek - Rogalin - Radzewice - Rogalin - Rogalinek - Puszczykowo - Jeziory - Trzebaw - Chomęcice - Konarzewo - Dopiewo - Podłoziny Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda iście letnia,zachmurzenie umiarkowane.Dzisiaj trochę wiało z SE ale tak dla ochłody bo przy temp. +29 i więcej trudno byłoby wytrzymać.

Zaczął się "majowy weekend" a pogoda chociaż śliczna , na moje oko może się w tygodniu popsuć.Trzeba więc było dzisiaj wykorzystać aurę.
Plan był prosty,wykorzystując "pierścień" i to pod wiatr dojechać do Kórnika i wrócić.Zabrakło około 15 km.
Pewnie bym dociągnął i plan zostałby wykonany ale piknik na Wartą w Radzewicach był naprawdę uroczy i aż grzechem byłoby go skracać.

Jechało się świetnie.Nareszcie brać kolarska dopisała chociaż to zasługa pogody.
Jeździłem tą trasą kilkukrotnie ale zawsze coś ciekawego i inaczej widzianego można wypatrzeć.

Kilka fotek na dowód :

wieża widokowa w Pożegowie © Jurek57


Można z niej podziwiać okolice.Została oddana do użytku w tym roku i warto tam zaglądać.

widoki ... © Jurek57


Cały teren jest zadbany i wygląda schludnie.Szkoda tylko że chociaż w niedzielę nie można tam kupić niczego do picia bo w taką pogodę i zwłaszcza
na rowerze pragnienie jest a jest się gdzie zrelaksować.

... pałac w Rogalinie ... © Jurek57


Tak się zastanawiam , kiedy za takie widoki i leżenie na trawie , będziemy musieli płacić ...

klasycystyczny kościółek w Rogalinie ... © Jurek57


Kościół ufundował Edward Raczyński (chyba)i w jakimś stopniu posłużył mu jako mauzoleum rodzinne.Taki większy grobowiec ale ładny !

... piknik na Wartą - Radzewice ,,, © Jurek57


Kiełbaska z nad mini ogniska i piwko w takich okolicznościach - bezcenne !!!

dąb i focus ... © Jurek57


Okolice Rogalina to miejsce gdzie na km2,przypada sporo kilkusetletnich dębów . Nie mogłem się oprzeć!

Jeziory - muzeum WPN © Jurek57


W Jeziorach W czasie II wojny mieszkał "władca" kraju warty Artur Graizer.
Podobno ci co u niego pracowali dobrze go wspominali.
Ale większość jakoś miała inne zdanie i Artura zaraz potem jak wyzwolono Poznań powieszono publicznie !
Pochodził z Leszna !

Drogi wewnętrzne choć mają ponad 70 lat jeszcze niczego sobie.
Wykonało je "polsko-niemieckie konsorcjum" !!!

Było turystycznie , miło i historycznie . I trochę ironicznie , znaczy ekstra !!!
I jeszcze jedno , pierwsza opalenizna !!!

pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
44.78 km 12.00 km teren
02:06 h 21.32 km/h:
Maks. pr.:37.20 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

jest , przyszła - wiosna

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 21.04.2012 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa : Buk - Otusz - Skrzynki - Żarnowiec - Lisówki - Lisówlo "DPS" - Dopiewo - Więckowice - Zborowo - Skrzynki - Otusz - Buk

Zrobiło się naprawdę wiosennie.Na termometrze +15 st.C.Lekki wiatr z południa.Słonecznie.

A że wiosna pełną gębą oto dowód:

... wiosna ,wiosna ,wiosna ach że ty ... © Jurek57



Wczorajsze plany na dopołudniowe rowerowanie wzięły w łeb.
Trochę zbiła mnie z pantałyku ranna aura.Zachmurzenie i przelotny deszczyk.
Za to po południu pogoda jak drut.
Miałem trzy godziny dla siebie,więc do lasu.Stare zjeżdżone szlaki ale miłe i o tej porze,śliczne.Przyroda się budzi i to jest fakt niezaprzeczlny.Nie wylewałem zbytnio potu a raczej kontemplowałem otoczenie i się obijałem.
Na piaszczystym kawałku "pierścienia" wzdłuż jeź. niepruszewskiego takie oto widoki:

... ładnie,piękie ? ... © Jurek57



Jutro może gdzieś dalej,zlustrować czy wszystko na swoim miejscu.

pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
36.30 km 25.00 km teren
02:00 h 18.15 km/h:
Maks. pr.:33.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Krótki rozjazd po lesie ...

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 7

Dzisiejsza trasa: Buk - Wysoczka - Brzoza - Kalwy - Drwęsa - Więckowice - Zborowo - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Bezchmurnie,temp.niby taka sama jak wczoraj ale przez silny wiatr z NW jakby niższa.

Po obiedzie choćby na krótko.Wiało nieprzyjemnie więc do lasu.
Stare ścieżki.Wzdłuż jeziora a potem już po lesie z uwzględnienie kilku solidnych podjazdów w okolicy źródełka.
Podjeżdżało się przyjemnie choć nie było lekko.Gorzej ze zjazdami.
Górki są tak rozryte przez "kłady" i krosowców że cienkie rowerowe kółka często wpadają w koleiny i zjazd robi się niebezpieczny.
Po za tym ostatnie 6-7 km po asfalcie z wiatrem w ryło !!!

a teraz w dół © Jurek57


......... © Jurek57


I na koniec rozmowa z córką po przyjeździe do domu:
Mówię że gdzieś w lesie zgubiłem bidon !
Córka przekazuje nowinę żonie,mama tata zgubił w lesie bidet,całkiem poważnie !

pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
93.20 km 60.00 km teren
04:24 h 21.18 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po rewitalizacyjna jazda ...

Sobota, 24 marca 2012 · dodano: 24.03.2012 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Buk - Łagwy - Rudniki - Opalenica - Porażyn - Kopanki - Swarzyce - Kąkolewo - Boruja Kościelna - Szarki - Grudna - Jastrzębsko Stare - Nowy Tomyśl - Stary Tomyśl - Róża - Wąsowo - Chraplewo - Głuponie - Trzcianka - Turkowo - Zalesie - Buk

Pogoda dzisiejsza:Bezchmurnie,lekki wiatr z NW.Temperatura od 10 - 17 st.C

W czwartek oddałem rower do przeglądu.Wymagał fachowego oka.
Pan serwisant wymienił co trzeba , przesmarował jak wyżej i skasował.
Lżejszy o 25 z jednym zerem jestem mimo wszystko bardzo zadowolony,nie mówiąc o zadowoleniu Focusika.
Skoro rower otrzymał nowe życie należało sprawdzić siły witalne rzeczonego.
Wycieczka raczej terenowo-asfaltowa.

Muszę powiedzieć że nowy duch rowerka jest niesamowity.Jechało się rześko i bez dodatkowych efektów akustycznych.Najbardziej docenić należy pracę rewitalizowanego amora.
Pracuje świetnie , wybierając wszystkie nierówności.
Zastanawiam się teraz jak ja mogłem tak jeźdźić !

Wycieczka jak wspomniałem bardziej terenowa.W lasach przyjemnie się jeździ bo dukty twarde i zbite.Zapachy wiosny połączone ze świergotem ptaków robią wrażenie.
Jednym słowem było super !!!



okolice Boruji Kościelnej , przyszła plantacja chmielu © Jurek57


kościół w Jastrzębsku Starym © Jurek57


Nowy Tomyśl - deptak - stalowy rumak ... © Jurek57


easy rider ... © Jurek57


... lustereczko powiedz przecie ......... © Jurek57


pałac w Wąsowie po rewitalizacji po pożarze © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
47.54 km 16.00 km teren
02:16 h 20.97 km/h:
Maks. pr.:35.80 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Tylko jeździć ...

Sobota, 17 marca 2012 · dodano: 17.03.2012 | Komentarze 6

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Żarnowiec - Lisówki - rezerwat "Trzelińskie Bagno" - Krąplewo - Stęszew - Dębno - Trzcieliń - DPS Lisówki - Podłoziny - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda wiosenna a nawet letnia.Bezchmurnie.Trochę nieprzyjemny wiatr z SW.Temperatura momentami nawet +24 st.C.

Nie mogłem dzisiaj wcześniej.Bo wiadomo,rodzina,wizyta teściowej itd.Ale o 14 to już byłem w trasie.
W takich warunkach pogodowo-temperaturowych to jak wygrać los na loterii.Tyko jeździć.Trasa wielokrotnie już przejeżdżana.Taka asfaltowo-terenowa.
Miałem obawy że odcinek "pierścienia" jak dwa tygodnie temu jeszcze błotnisty.
Ale nic z tych rzeczy.Przesechł i jest dobrze.Tylko może trochę rozryty przez rolników.
Było dobrze a może nawet lepiej.
Jutro jak pogoda się utrzyma postaram się dalej !

kontemplacja ... © Jurek57


Nowopowstała kapliczka u zbiegu dróg Stęszew - Dopiewo a droga do DPS w Lisówkach
(dawna baza rakietowa układu warszawskiego)

zawsze jest się gdzie pomodlić , to dobrze ! © Jurek57


przesłanie fudatorów ... © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
41.31 km 10.00 km teren
02:15 h 18.36 km/h:
Maks. pr.:46.60 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wiatru i błota po pachy !

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Żarnowiec - Lisówki - Trzcielińskie Bagno - Tomice - Tomiczki - Skrzynki - Niepruszewo - Brzoza - Grodziszczko - Wilkowo - Buk

Pogoda prawie wiosenna,słonecznie.Od południa bezchmurnie.Temperatura +3 st.C
Bardzo porywisty wiatr z NW.

Dzisiaj chciałem do WPN.Ale bardziej terenowo.Nawet wcześniej wyjechałem.
I jak to bywa ... trudności obiektywne ... plany zostały planami.
Do Lisówek no problem.Ale potem już tylko gorzej.
Podkusiło mnie żeby przebić się na trasę "pierścienia" przez rezerwat Trzcielińskie Bagno.W lesie było znośnie ale kiedy zjechałem w stronę kładki,błoto,błoto i jeszcze raz błoto.Na odcinku 50 m błoto miałem wszędzie.Rower przybrał na wadze może ze 2-3 kg.
Obowiązkowy postój na kładce i kąpiel wehikułu.
Potem jeszcze nieśmiała próba forsowania odcinka w kierunku Krąplewa i odwrót !!!
Niestety na teren jeszcze nie czas.

Ale żeby nie popadać w czarnowidztwo zrobiłem jeszcze kilkadziesiąt kilometrów w drugą stronę {niestety pod wiatr} już po asfalcie.Jechało się znośnie chociaż z suchymi stopami byłoby jeszcze znośniej.

Mimo wszystko nie narzekam bo każda godzina na rowerze to premia !!!

A to dla koneserów !

[url=&feature=related/url]



pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
37.12 km 4.00 km teren
01:52 h 19.89 km/h:
Maks. pr.:38.80 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Teren - niedostępny , jeszcze !

Niedziela, 19 lutego 2012 · dodano: 19.02.2012 | Komentarze 2

Dzisiejsza trasa: Buk - Wiktorowo - Niegolewo - Michorzewo - Kuślin - Michorzewko - Jastrzębniki - Rudniki - Łagwy - Wiktorowo - Buk

Pogoda,gorsza jak wczoraj.Do 14 padało.Potem już coraz lepiej.Dokuczliwy wiatr z zachodu.Temperatura w granicach 1-2 st.C

Na rowerze byłem zaraz jak przestało padać,znaczy po 14.Wczoraj planowałem że dzisiaj odwiedzę WPN ale o tej porze i po takim deszczu ,nie było sensu.W terenie,przynajmniej tam gdzie byłem błota i wody od metra.
Myślę że jeszcze trochę czasu upłynie zanim ziemia przeschnie.

Ze względu na wzgląd,w 90% dzisiaj po twardym.
Wiało z zachodu,wiec najpierw pod,potem już z wiatrem.
Pętelka przez Kuślin i Rudniki ze względu na dobry asfalt i minimalny ruch samochodów to optimum na dwugodzinną wycieczkę.
Nie spiesząc się zbytnio,zajrzałem tu i ówdzie sprawdzić czy wszystko na swoim miejscu.
W Michorzewie "odkryłem" piękny klasycystyczny pałac,chyba Szczanieckich który dzisiaj służy jako prywatny dom pomocy społecznej.
Budowla ładnie się prezentuje od frontu ale tyły ma nie ciekawe,wstyd !

Wycieczka udana.Pod wiatr było ciężko ale od połowy trasy już z górki.Miejscami trzydzieści kilka km/h to było norma.
Oby w tym sezonie było więcej z wiatrem w plecy.Czego sobie i Wszystkim życzę!!!

Kilka fotek na dowód :

kościół w Michorzewie © Jurek57


przykościlne zabudowania,może kostnica ? © Jurek57


pałac w Michorzewie,dzisiaj jako DPS © Jurek57


zima po cichu ... uchodzi do morza ... © Jurek57


Oby w tym roku bez żadnych ekscesów !

[url=/url]

pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
48.38 km 14.00 km teren
02:25 h 20.02 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:-3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

A u nas nadal "świętowanie" ...

Niedziela, 15 stycznia 2012 · dodano: 15.01.2012 | Komentarze 1

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobieżyn - Szewce - Uścięcice - Dakowy Mokre - Woźniki - Urbanowo - Terespotockie - Kopanki - Porażyn - Jastrzębniki - Rudniki - Łagwy - Wiktorowo - Buk
Przez cały dzień mroźno około -3 st.C ale za to słonecznie chociaż wietrznie.Super!

Po wczorajszym,późnowieczornym opadzie śniegu myślałem że dzisiaj z jazdą na rowerze będą problemy.Nie spadło go może zbyt wiele ale żeby z tego powstała "szklanka", wystarczająco.Jednak dzisiaj nie było z tym problemu.
Drogi były odśnieżone,znaczy posolone,znaczy czarne,mokre.Tylko na bezdrożach trochę traumatycznie.

W terenie ... lodowato ... © Jurek57


Ze względu na powyższe,wycieczka była bardziej po twardym.
Jazda została tak zaplanowana żeby najpierw było pod a na koniec z wiatrem,najlepiej w plecy.
Jechałem bardzo turystycznie.Ponieważ po kilku kilometrach okazało się że jestem za ciepło ubrany i podkręcanie tempa mogło doprowadzić mnie do "zagotowania".
Mimo to jechało się wyśmienicie.
Po drodze, jak się okazuje w naszych okolicach święta jeszcze w najlepsze.
Oto przykłady:

Czyżby spóźniony ... © Jurek57


Stajenka bożonarodzeniowa w Dakowach Mokrych © Jurek57


Potem do Woźnik.A z tamtąd już lasami aż do Porażyna.Większość leśnych duktów utwardzona przez mróz i jechało się po nich przyjemna.Zaś te główniejsze, masakrycznie porozjeżdżane przez maszyny leśne.Koleiny pozamarzane i niebezpiecznie.

Za Porażynem 3 km asfaltu pod górkę i pod wiatr.Było "energetycznie"!.
A z Jastrzębnik już z wiatrem,takim bajdewindem.
W nagrodę ostatnie 15 km ze średnią około 25 -27 km/h.
Miałem czas nawet na ściganie się z tym gościem.

próba wyprzedzania ... © Jurek57


Podsumowując: Już dawno nie było takich warunków do jazdy jak dzisiaj.Jeśli zima ma tak wyglądać to jestem za.
Tak trzymać !

pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
74.64 km 10.00 km teren
03:53 h 19.22 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sezon 2012 otwarty

Niedziela, 1 stycznia 2012 · dodano: 01.01.2012 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Niepruszewo - Drwęsa - Lusowo - Batorowo - Przeźmierowo - Poznań - Rusałka - Polska - Bukowska - Wysogotowo - Zakrzewo - Sierosław - Drwęsa - Kalwy - Niepruszewo - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda:około 11 bez deszczu ale mglisto,drogi czarne,mokre ale kałuże zamarznięte.
temperatura (-1). Nad Rusałkom zaczęło kropić.W drodze powrotnej 3/4 trasy w deszczu.Porywisty wiatr z południa.

Postanowiliśmy z Krzychem otworzyć sezon 2012 w gronie takich jak my nad Rusałką.Spotkania organizuje od kilku lat red.Piotr Kurek z Głosu Wielkopolskiego.
I tam dzisiaj potoczyły się moje,nasze koła.
Wyjazd przed 11,asfaltem najpierw do Krzycha.Potem trochę terenem już we dwójkę do Lusowa.Dalej Batorowo,Przeźmierowo,Poznań i przed 13 jesteśmy nad Rusałką.
Na miejscu kupa rowerzystów.Gwarno,swojsko.Serwowany jest chleb ze smalcem i piwo od sponsora.Wesoło i miło.Wiele znajomych twarzy.

Uczestnicy spotkania noworocznego ... © Jurek57


Nasze "rumaki" na pierwszym planie ! © Jurek57


Oficjalna część to rundka na około jeziora,szampan,życzenia noworoczne a potem konkurs!!!

Biorę również udział.I zgarniam chyba najdroższą nagrodę.
Kask Lazera,super !!!

Trofeum © Jurek57


Robi się chłodno i zaczyna padać.
Do domu jeszcze jakieś 35 km więc ruszamy.
Teraz już tylko po twardym i jak najkrótszą drogo.Droga idealna ale ten deszcz.
Jadąc za Krzychem nawet nie mogę się wozić na jego kole.Bo z pod kół szpryca.
Woda z góry i z dołu.Jesteśmy cali przemoczeni chociaż walcząc z wiatrem jest gorąco i tego nie czuć.
Dojeżdżamy do Drwęsy.Krzysztof jeszcze kilka metrów a ja około dychy.Żegnamy się i w drogę.
Robi się ciemnawo.Krótka przerwa na popas w budce PKS w Kalwach i ostatnie kilometry.Trochę mniej pada.
W domu jestem po zmroku.
Zrzucam ociekające błotem ciuchy i do wanny.
Wycieczka super nawet jak pada i zimno.
Kto czuje "bluesa" ten wie !!!
Dzięki Krzychu.

pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
128.00 km 34.00 km teren
06:33 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

"Independent Day" na "ZSR"

Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 11.11.2011 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Rawicz - Łaszczym - Żołędnica - Zakrzewo - Kawcze - Sowiny - Ponic - Miechcin - Rydzyna - Dąbcze - Nowa Wieś - Trzebania - Osieczna - Drzeczkowo - Wonieść - Gryżyna - Racot - Słonin - Czępiń - Głuchowo - Piotrowo - Modrze - Strykowo - Sapowice - Rybojedzko - Tomice - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda jak na listopad znakomita.Rano kiedy wsiadałem do pociągu około 0 st.C.
Niebo zachmurzone,mglisto.Kiedy wysiadaliśmy w Rawiczu zrobiło się słonecznie prawie bezchmurnie.Temperatura podniosła się do +4 st.C.Po zmroku gdzieś w okolicach Czępinia było -3 st.C.Jak w zimie !

Wyjechaliśmy z rana pociągiem do Poznania.Ja z Buku,Krzysztof z Dopiewa.Dalej PKP do Rawicza.
Po dziesiątej zgodnie z rozkładem , start.Zaczęło się przejaśniać,zrobiło się słonecznie.Wiatr choć niezbyt silny ale przy tej temperaturze prawie lodowaty z SE i E nie był aż taki uciążliwy.
Zaraz za Rawiczem w teren.I gdyby nie nawigacja Krzycha można by się pogubić.Na ulicach pustki,nie było się kogo zapytać.
Kilka km piachu i dalej do Pońca asfaltem.Jedzie się b.dobrze.Praktycznie do Rydzyny z wiatrem w plecy,droga w 2/3 to asfalt.

Pogoda świetna,bezchmurnie słupek rtęci szybuje wysoko ... +4.
Dojeżdżamy do Rydzyny.Krótkie zwiedzanie,okolicznościowe zdjęcia i w drogę.
Cały czas jedziemy Ziemiańskim Szlakiem Rowerowym z pewną modyfikacją.Nie wjeżdżamy do Leszna ani do Kościana.Słońce wprawdzie wysoko ale trzeba pamiętać że wieczór zaraz po 16.

Kierujemy się do Osiecznej.Tu już bardziej terenowo ale ścieżki i dukty twarde i szybkie.Po drodze ciekawa architektura i osobliwości natury motoryzacyjnej.
Dojeżdżamy do Osiecznej i przy okazji załapujemy się na lokalny maraton rowerowy.Mogliśmy nawet zafiniszować na linię mety.
Potem jeszcze "popas" na stacji benzynowej.

Kierunek Racot.Za Osieczną jest więcej terenu w różnym stanie.Zwłaszcza odcinek Popowo Wonieskie Zygmuntowo.Gdyby padało myślę że nawet Qładem byłyby problemy.Jedziemy wzdłuż jeziora.Do zachodu słońca około 40 min.
Mijamy Racot i robi się ciemno.Zapalamy lampki i tak już do samego domu.
Jesteśmy w Czępiniu.
Tu zbaczamy z ZSR i na ostatni postój do Głuchowa.

Jest już regularna noc,chociaż dopiero około 18.
Świętujemy,dogadzając sobie ostatnimi dwoma ROGALAMI-marcińskimi.
Na termometrze -3.
Zakładam na siebie co się da i rowerówką a potem skrajem drogi (nr 5) do Piotrowa.
To już ostatnie trzydzieści kilka kilometrów.Dobrze że wiatr nie przeszkadza i po asfalcie.Za chwilę pęka setka.
Jedziemy na lampkach.Moja mruga.Ale Krzychu ma takie urządzenie że niektóre auta wysiadają.Lampka oświetla bez problemu 40-50 m.
Przy takim oświetleniu droga jest bezpieczna i staje się nawet przyjemna pomimo odczuwalnego zmęczenia .

Mijamy Modrze,Strykowo,Sapowice.W Rybojedzku nad jeziorem ostatni postój.
Teraz jeszcze trochę terenu za Tomicami i dojeżdżamy do dworca PKP w Otuszu.

Krzysztof przez Niepruszewo do siebie,ja przez Otusz do Buku.
Żegnamy się,dziękując za jazdę i towarzystwo i w drogę.
19:45 jestem w domu.

Podsumowując.
Trasa świetna.Można powiedzieć że łatwa technicznie.Bardziej asfaltowa niż terenowa.Jechaliśmy zgodnie z przewodnikiem,szlakiem.Zaoszczędziliśmy km nie wjeżdżając do Leszna i Kościana.Wyszło 128.Zaś w przewodniku stoi jak byk.
Ze z Rawicza ZSR - em do Poznania jest nie więcej niż 117 km.
Gdybyśmy pociągnęli do samego Poznania i doliczyli wizyty w Lesznie i Kościanie byłoby grubo powyżej 150 a może więcej.

Nie ma co narzekać.
Najeździłem się "po pachy".
Dzięki Krzysztof , solo pewnie bym wymiękł.

Poniżej foto-relacja :

Krzychu dale długą zmianę ... © Jurek57


gdzieś przed Pońcem ... © Jurek57


szachulcowy kościółek w Dąbczu © Jurek57


wyzwanie rzucone SMART - owi ... (Nowa Wieś) © Jurek57


Osieczna 3 x wiatrak Koźlak i Krzychu © Jurek57


Krzychu na finiszu w Osiecznej ... (zdjęcie p.Jarosława Przybylaka) © Jurek57


Ja na finiszu w Osiecznej 11.11.11 © Jurek57


Autorem w/w zdjęcia jest p.Patryk Moryson

Rydzyna - Pałac Sułkowskich ... © Jurek57


Rydzyna ... i myśmy tam byli miód i wino ... © Jurek57


Rydzyna jest ładna więc i zaułki śliczne ... polecam ! © Jurek57


pozdrawiam Wszystkich ...