Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2013

Dystans całkowity:330.64 km (w terenie 4.00 km; 1.21%)
Czas w ruchu:13:28
Średnia prędkość:24.55 km/h
Maksymalna prędkość:46.00 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:33.06 km i 1h 20m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
27.80 km 0.00 km teren
01:05 h 25.66 km/h:
Maks. pr.:36.40 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Niedziela !!! > rano grzyby , wieczorem rower <

Niedziela, 29 września 2013 · dodano: 29.09.2013 | Komentarze 5

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Jeziorki - Piekary - Sznyfin - Dakowy Suche - Szwce - Dobieżyn - Buk

Pogoda: Rano mgliście , zimo i bez wiatru.Pod wieczór powiało z południa ale słonecznie.Robi się zimno.

Rower miał być około południa.Tak by wrócić na transmisje z Florencji ...
Ale że mamy sezon grzybowy dałem się namówić na wizytę w lesie.
We trójkę zebraliśmy jakieś 5 sznurków (do suszenia).
Byłoby ich pewnie więcej , tylko trzeba wstać skoro świt i wybrać środek tygodnia na poszukiwania.
Mimo to w lesie jest prawie jak na rowerze !

... czerwone © Jurek57


Zatem na jazdę zostało późne popołudnie po florenckim finiszu.
Niektórzy już nawet widzieli medal ... ale trudno :-(
Mało czasu , więc fa(v)ryzowanie.
Początkowo pod wiatr (już zimnawy) ale kręcenie wydziela ciepło to i chłodek nie straszny.Kiedy się zasapałem i chwilę przysiadłem , momentalnie robi się zimno.
Żałowałem nawet że wbiłem się w krótkie gacie.
Wskok na rower i dalej by nie zamarznąć ale już z wiatrem.
Planowałem nawet dociągnąć do pięćdziesiątki , zahaczając o Opalenicę ale brak przedniej lampki , kiepski asfalt i odczuwalny spadek temperatury szybko mnie od tego odwiodły.

Mimo to jazda przyjemna i potrzebna.
Napracowałem się w ubiegłym tygodniu a rower w takich przypadkach dobrze mi robi.Nawet gdy podpieram się nosem !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
71.00 km 0.00 km teren
03:04 h 23.15 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wiatru ci u nas dostatek ... !

Niedziela, 22 września 2013 · dodano: 22.09.2013 | Komentarze 2

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Jiezorki - Słupia - Januszewice - Bielawy - Separowo - Zaparcin - Będlewo - Dymaczewo Nowe - Łódź - Trzebaw - Wypalanki - Kąkolewo - Trzcielin - Lisówki - Żarnowiec - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Bardzo wietrznie.Z zachodu . Było i trochę słońca.Pod wieczór deszcz wisiał w powietrzu.

Nadal "molestuję" fa(v)rit-kę !
W planach była mała setka.I pewnie bym był ją "walnął" gdyby nie pewna szparka.
Szparka okazała się być pęknięciem opony.Nie zauważył bym jej pewnie gdybym nie dopompował do oporu tylnego koła.
Zauważyłem to to na popasie w Będlewie.
Przednią wymieniłem , zaś tylna na "oko" była ok.Wygląda to nie na przecięcie ale na tzw. parcienie.Starość nie radość.Żeby nie dygać z buta kilkudziesięciu kilometrów , upuściłem z niej trochę powietrza i obrałem najkrótszy możliwy kurs na dom.
Wracając , będąc niedaleko Łodzi,słuchając radia Merkury.Usłyszałem że dzisiaj , chyba koło Słupcy kierująca autem zabiła rowerzystę.
W związku z powyższy odechciało mi się asfaltu i skręciłem na Trzebaw.
Nadłożyłem wprawdzie drogi + dodatkowo 10 km terenu.Ale wolałem nie obcować z tabunami balachosmrodów.
Minąłem wcześniej trzy czarne koty , więc wiecie ... .
Do domu dotarłem na kołach i w jednym kawałku.

Jest jesień , wcześnie się robi ciemno , warunki na drodze też bywają różne więc uważajmy ... . Nieszczęścia nie chodzą po ziemi tylko po ludziach !!!

Mimo takiego alarmistycznego tonu ... wycieczka udana.
Wiało jak diabli ale kilka kilometrów było w plecy i starałem się go wykorzystać.
Fa(v)orit-ka sprawuje się coraz lepiej a ja się staram jej w ty nie przeszkadzać !

... wrogie przejęcie © Jurek57


Pała-cyk w Będlewie © Jurek57


F - favoritka i J - ja (nawet inicjały na bluzie się zgadzają) © Jurek57

/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
00:50 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:41.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nasz rower wieczorny ... fa(v)oryzowania c.d.

Sobota, 21 września 2013 · dodano: 21.09.2013 | Komentarze 1

Dzisiejsza trasa: Buk - Niegolewo - Rudnicki - Łagwy - Wiktorowo - Buk

Pogoda: Słonecznie i wietrznie.Wieczorem już go nie było czuć.A jutro podobno jesień !

Fa(v)oryzowania ciąg dalszy.
Muszę przyznać "infekcja" postępuje.Coraz bardziej mi się podoba a zwłaszcza wtedy gdy nie ma na jazdę zbyt wiele czasu.Wyjeżdżasz na najbliższą szosę i przed siebie ... .
Na razie jest ok i nie mam zamiaru tego zmieniać.
Chociaż żal mi "górala". Stoi i czeka ... . Może jakaś propozycja ?

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
25.90 km 0.00 km teren
01:00 h 25.90 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nasz rower wieczorny ... testowy

Czwartek, 19 września 2013 · dodano: 19.09.2013 | Komentarze 6

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Brzoza - Grodziszczko - Wilkowo - Buk

Pogoda: Dzień słoneczny i wietrzny (z SW).W prawdzie wieczorem zrobiło się zimnawo ale na krótko , no problem !

Ostatnie kilka dni to nadal "zabawa" z rychtowaniem Favorit-ki. Rozkręcanie,smarowanie,wymienianie,zakręcanie itd. Zamontowałem nowe klamki i hamulce "Tektro". Oryginalne niestety lata świetności miały już poza sobą.
Nowe wprawdzie nie są z "epoki" ale hamują i to się liczy i są na dodatek wygodne + owijka.
Zainwestowałem również w siodełko.Nic wielkiego "Giant" za okazyjną cenę.Ale jest wygodne to dodatkowy plus dodatni.
Po złożeniu wszystkiego do kupy , czas na ich test.

Wyskoczyłem przed wieczorem.
Jazda bardzo przyjemna bo i pogoda i nareszcie nic nie skrzypi. Wszystko się trzyma i spełnia swoją roję. Można powiedzieć sam jedzie. Teraz jest super !!! Rower nabrał nawet "charakteru" :-))).
Znaczy , jeszcze się do czegoś nadaję.

Favoryzowanie ... !!! © Jurek57


Pozostało jeszcze tylko malowanie ! ale to zostawiam na zimę !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
14.50 km 0.00 km teren
00:34 h 25.59 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

falstart !

Sobota, 14 września 2013 · dodano: 14.09.2013 | Komentarze 2

Nieraz tak bywa.
Że jak za bardzo się chce to drobiazg krzyżuje szyki i ... .
Żeby pojeżdzić dzisiaj trzeba było się naczekać.
Od rana do południa lało !
Po obiedzie trochę pracy.
Wreszcie po osiemnastej zaczynam się wytaczać i ... i po pół godziny niestety koniec jazdy.
Zacisk pod siodłem przestał zaciskać !
I to by było w zasadzie na tyle !
Eh , technika ...
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
56.20 km 0.00 km teren
02:36 h 21.62 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Fa(v)oryzowania c.d.

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 0

Dzisiejsza trasa: Buk - Szewce - Dakowy Suche - Uścięcice - Dakowy Mokre - Woźniki - Kotowo - Ptaszkowo - Grodzisk Wlkp. - Kurowo - Troszczyn - Opalenica - Rudniki - Łagwy - Buk

Pogoda: Słonecznie i ciepło.Wiało za to sakramencko,z SE.

Od niepamiętnych czasów udało mi się namówić na popołudniową wycieczkę "zięcia". On na "góralu" ja na "szosie".
Ze względu na jego "roztrenowanie" i moje wąski koła , wariant wycieczki był tylko jeden.
Cały czas po twardym i góra trzy godziny.
Miałem trochę wyrzuty sumienia że w takie wietrzysko nie wskoczyliśmy do lasu a ja nie wsiadłem na Focusa.
Ale jak w tytule fa(v)oryzowania c.d. a nowa zabawka naprawdę wciąga.

Tempo turystyczne.
Tylko kilka razy mogłem mocniej depnąć i to z wiatrem w plecy.
Bo różnica w osiągach nieporównywalna.
Nie było się zresztą gdzie spieszyć !

Zaliczyliśmy kilka przydrożnych atrakcji architektoniczno-historycznych np.pałacyki w Dakowach Mokrych i Kotowie.
Potem pit stop pod Lidlem w Grodzisku Wikp. w celu nabywczym a przystanek PKS w Kurowie w celu konsumpcyjnym.
Nic tak nie dodaje wigoru w walce z wiatrem jak złocisty napój o obniżonej temperaturze w momencie spożycia !

Dalej skok do Opalenicy , potem Łagwy.
Tam obowiązkowa fotka przy "osobliwym" drogowskazie i ostatnie 5 km walki z wiatrem w twarz.

Jest gdzie się wybrać ! :-))) © Jurek57


Wycieczka mimo że krótka i z upierdliwym wietrzyskiem miła i przyjemna.
W końcu było do koga otworzyć gębę.
A favoritka daje coraz więcej zadowolenia.
/8494095


pozdrawiam Wszystkich ... !!!
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
30.50 km 4.00 km teren
01:14 h 24.73 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Chyba faworyzuję "Favorita"

Sobota, 7 września 2013 · dodano: 07.09.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobieżyn - Piekary - Słupia - Jieziorki - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Słonecznie , bezchmurnie i ciepło.Tylko wiatr przeszkadzał poza tym lata ciąg dalszy !

Dzisiaj nadal "oswajanie" Favorita.
Pokombinowałem trochę z ustawieniami.A to siodełko,góra,dół.Potem przód,tył.I chyba znalazłem "złoty środek". Zabierając ze sobą narzędzia mogłem swoje odczucia korygować na bieżąco.
Zabrałem się też za kierownicę .
Ale tu kombinowanie jest ograniczone bo mostek ma stały kąt i za wiele zrobić się nie da.
Piętą "achillesową" kolarki są hamulce.
Mechanizm jest wprawdzie sprawny ale ich skuteczność to IV liga.
Będzie trzeba w przyszłości przeszczepić coś bardziej cywilizowanego bo jak na razie żeby stanąć w określonym punkcie trzeba znacznie wcześniej o ty pomyśleć i jeszcze wcześniej hamować :-). Zmieniłem też siodełko i dodałem licznik by wiedzieć czy nie przekraczam obowiązujących , dozwolonych prędkości :-))).

Jutro spróbuję trochę dalej.
Mam nadzieję że wrócę z tarczą !!!

pozdrawiam Wszystkich ... !!!
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:00 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:40.20 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nasz rower wieczorny ... Na szosie.

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 06.09.2013 | Komentarze 3

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Niepruszewo - Brzoza - Ceradz Dolny - Grzebienisko - Wilkowo - Buk

Pogoda: Nadal ciepło i bezchmurnie.Lekki wiatr z NE.Pięknie !!!

Przed jazdą postarałem się trochę doczyścić i poustawiać "favoritkę". Z godziny na godzinę robi się coraz bardziej podobna do pierwowzoru z przed trzydziestu kilku lat kiedy wyjeżdżała z fabryki Rokycany.
Pracy jednak przede mną jeszcze sporo ... !

Staram się z nią oswajać ... ! Bo różnica w jeździe na , z "góralem", ogromna.
Mam wrażenie że jest bardziej "bezkompromisowa". Nie pozwala na błędy.
Może dlatego że Focus nie ma dla mnie tajemnic.
Jeździ się szybciej i np. zmiana przełożenia to inna bajka ! Focus ma to na "swoim miejscu" a Favorit gdzieś , gdzieś daleko ... .
Ale ... jak się nie ... to się nie nauczysz !
Z drugiej strony szosa lepiej chyba trzyma "linie" tor jazdy.
No cóż,nauka trwa całe życie.
Sam tego chciałeś "Grzegorzu Dyndało" !!!
Mimo to było fajnie.

I jeszcze fotka.
Bo wieczór był piękny !

... już zachodzi czerwone słoneczko © Jurek57



pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
00:34 h 31.76 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nowy , chociaż stary > FAVORIT < !!!

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 12

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - wiadukt nad A2 i z powrotem

Pogoda: Było krótko przed zachodem słońca , pochmurnie ale ciepło.Bez wiatru.

Wczoraj zostałem właścicielem roweru szosowego (made in CSRS) marki "FAVORIT".
Wszedłem w jego posiadanie za sprawą mojego kolegi . Który nie mogąc jeździć na nim , po prostu mi go dał !!! Cuda się zdarzają ! Wielkie dzięki MIREK !

Nie wiem czy ilość dobrych uczynków wpłynęła na wolę najwyższego ale słowo stało się ciałem ... !
Tym bardziej że od jakiegoś czasu temat "szosy" nie dawał mi spokoju.
I proszę jeeeeeeest !!!
Cieszę się jak dziecko !
Oto ona a raczej ON > Favorit .

Jest,jest ... ! © Jurek57


Dzisiaj od południa rychtowałem go żeby można było sprawdzić czy wszystko działa.
Przesmarowałem , dokręciłem , napompowałem i jedzie .
Jak na osobnika w latach "chrystusowych" i po przejściach jest nadal sprawny i daje radę.
Wymaga wprawdzie gruntownego przeglądu ale na to czasu będzie zimą sporo.
Aż zdziwienie bierze człowieka że ta maszynka jeździła najpierw w jakimś klubie,potem przechodziła z rąk do rąk.Objechała pewnie kilka razy równik i nadal jest jak na swoje lata w dobrym stanie technicznym .
Obyśmy my się tak trzymali ... !

Co będę pisał SUPER !!!
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
35.74 km 0.00 km teren
01:31 h 23.56 km/h:
Maks. pr.:40.72 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nie pamiętam kiedy było poniżej 20 stopni C.

Niedziela, 1 września 2013 · dodano: 01.09.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Niepruszewo - Brzoza - Ceradz Dolny - Grzebienisko - Wierzeja - Wilkowo - Buk

Pogoda: Od dłuższego czasu bywało grubo powyżej 20 st.C.A tu popatrz,dzisiaj chłodniej ! Słońca jak na lekarstwo,za to wiało z zachodu paskudnie.

Od co najmniej dwóch dni telewizyjni macherzy od pogody , wieszczą deszcze.
A rzeczona ma to gdzieś i robi nam dobrze.Nadal sucho i robi się coraz bardziej rowerowo !
W sobotę falstart ... to chociaż w niedziele.
Czasu było trochę , to i dzisiejszy dystans niezbyt ambitny.
Mimo to półtorej godzinki wykorzystałem w 100 %.
Trochę mnie ten dzisiejszy , zachodni "huragan" przećwiczył.I nieraz trzeba było stawiać mu czoła , dosłownie !

Wieje a jechać trzeba © Jurek57


Chociaż wolę jak wieje niż ma padać.
Z dwojga złego lepiej się spocić pod wiatr niż zmoknąć nawet kiedy on pomaga.
Aura letnia było dla nas łaskawa , chociaż czasami trochę przypiekało.
Oby jesień była złota i koniecznie z babim latem !!!
/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !!!
Kategoria Wokół domu