Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:463.40 km (w terenie 206.00 km; 44.45%)
Czas w ruchu:21:33
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:46.10 km/h
Liczba aktywności:10
Średnio na aktywność:46.34 km i 2h 09m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
51.20 km 17.00 km teren
02:25 h 21.19 km/h:
Maks. pr.:30.50 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lato , a tu zaledwie 13 st.C.Jak żyć , jak jeździć ...

Niedziela, 30 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 7

Dzisiejsza trasa: Buk - Wilkowo - Wierzeja - Grzebienisko -Rezerwat "Grzebieniskie Błota" - Stramnica - Gaj Wielki - Ceradz Kościelny - Kalwy - Drwęsa - Więckowice - Zborowo - Cieśle - Niepruszewo - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: Zachmurzenie umiarkowane.Wiało z NW dość nieprzyjemnie.A na dodatek jak na koniec czerwca raczej zimno !

Wyjechaliśmy z "zięciem" dosyć późno , bo około 17.
Profilaktycznie w grubszej koszulce i rękawkach.Bo chociaż to już lato (a trzeba pamiętać że mamy ocieplenie klimatu) to jakoś zimnawo. +13 prawie w lipcu to skandal.



Z drugiej strony jednak patrząc,to pogoda dla ścigantów !

Ale ja jako zatwardzała konserwa , polak i katolik wolę jednak latem powyżej dwudziestu - kilku.

Jak wspomniałem wiało dzisiaj nieprzyjemnie , by nie powiedzieć paskudnie.I żeby nie paść na pysk pod ten wiatr trzeba było trochę pokombinować.
Najpierw on nam w twarz , potem my mu pokazaliśmy "cztery litery". Na koniec spuścił z tonu i wyszło na remis.

Było więcej asfaltów , choć takich podrzędnej kategorii.Było też lasami i kilka wielkich kałuż.
Były też czereśnie prosto z drzewa i jeszcze kwaśne wiśnie.
Nigdzie się nam nie spieszyło , więc nie zakazany owoc wskazany !

W Gaju Wielkim obejrzeliśmy z uwagą "towar roweropodobny".
I trzeba powiedzieć że jak na amatorskie zapędy , młodocianego konstruktora , bardzo udany i przemyślany !



Potem chcieliśmy zajrzeć na zlot "Tarpana" do Zborowa.
Ale tutaj po tarpaniadzie tylko echo.

Podsumowując.
Mimo zimnego lata , wiatru i "ucieczki" Tarpanów , wycieczka miła i przyjema.
Oby czereśni nam , wam nie oberwano !
/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
56.20 km 16.00 km teren
02:27 h 22.94 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dzień - ojca !

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 23.06.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobieżyn - Piekary - Słupia - Januszewice - Bielawy - Granowo - Kotowo - Ptaszkowo - Grodzisk Wlkp. - Grąblewo - Snowidowo - Woźniki - Dakowy Mokre - Szwce - Buk

Pogoda: Zachmurzenie umiarkowane.Ciepło.Im później tym więcej słońca i mniej wiatru z SW.Po południowej ulewie rześko !

Dzisiaj solo : po asfaltach i po obiedzie.
Niby chciałem wcześniej ale zaraz po południu lunęło i mina mi zrzedła.Dobrze że trwało to krótko bo czas naglił a pod wieczór córki z "zięciami" mieli obiecaną "ojcowską" kawę.

Jechało się dzisiaj wyśmienicie.Miałem nawet wrażenie że wiatr sprzyja mi na całej trasie.Przy jego pomocy na szutrówce za Piekarami przez około 1 km jechałem nawet powyżej 4 dych i to wcale nie było moje ostatnie słowo.

Z ddr-a w Kotowie skręciłem do tamtejszego parku.Byłem tam pierwszy raz i zachęcam innych do odwiedzin.Ciekawy pałac z zabudowaniami i unikalne okazy drzew.





Potem przed Grodziskiem doszedłem rozmownego kolarza na "ostrym kole". Przez 10 minut wspólnej jazdy opowiedziała mi więcej o sobie i rowerach iż niejeden kupel po kilku tygodniach znajomości.



W Grodzisku krótki postój nieopodal zabytkowej pompy na Starym Rynku i czas na drogę powrotną.
Jak wspomniałem wiatr mi sprzyjał i za nie długo byłem w domu.

Jechało się dobrze i w odpowiednim tempie.Pogoda również dopisała więc można wnioskować że nad morze sił nie powinno zabraknąć .
No i prezenty na dzień ojca bardzo przypadły mi do gustu.


/8494095


pozdrawiam Wszystkich ... również ojców i przyszłych ojców !!!
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
22.20 km 0.00 km teren
01:04 h 20.81 km/h:
Maks. pr.:31.80 km/h
Temperatura:31.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nasz rower wieczorny ... rejterada w deszczu :-(

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 20.06.2013 | Komentarze 2

Dzisiaj chyba padł rekord . W okolicach południa na termometrze prawie + 35.
Kiedy wyjeżdżałem przed 19 było jeszcze grubo powyżej trzydziestu.
Na dde-rze spory ruch.
Wystarczyło kilka grzmotów,błyskawic i jestem sam.Ale nie można być miętkim ...
Jeżdżę dalej.
Zaczyna kropić i mocno wiać.
Zarządzam odwrót !

Szybko do domu.
Kiedy chowam rower jest po wszystkim ...!!!
Zapowiadało się na ulewe , a tu z dużej chmury mały deszcz !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
21.95 km 0.00 km teren
01:04 h 20.58 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nasz rower wieczorny ...

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0

Jeszcze ciepłej niż wczoraj.
O 21:30 kiedy kończyłem jazdę na termometrze było + 28.
Za dnia nawet + 32.

Dobrze że nie było np.gradobicia bo dziś zapomniałem kasku !

pozdrawiam Wszystkich ...!
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
26.92 km 0.00 km teren
01:19 h 20.45 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nasz rower wieczorny ...

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 2

Było naprawdę świetnie !
Chociaż tylko po dde-rze (bo już cimno) ale za to cieplutko i bez wiatru.
Na ścieżce spory ruch.
Kijkarze,spacerowicze,wrotkarze,rowerzyści i zakochani.
Czuć lato !

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wokół domu


Dane wyjazdu:
5.00 km 0.00 km teren
00:14 h 21.43 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Serwisowa 5-ka

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 3

Wieczorem i to serwisowo.
Ze względu na narastający luz w suporcie , dzisiaj go po prostu wymieniłem.
Robota krótka i efekt natychmiastowy.
Nie miałem tylko "specjalnego" klucza.Ale i na to jest rada.
Hydrauliczny klucz o nazwie "szwedki czy blycki" przez kawałek starej dętki i nie został nawet odcisków palców.
Test pozytywny i oszczędność na serwisie !

pozdrawiam Wszystkich ... !

Dane wyjazdu:
106.10 km 70.00 km teren
04:52 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:46.10 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Terenowa setka we czwórkę !

Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 4

Dzisiejsza trasa: Buk - Otusz - Skrzynki - Podłoziny - Zborowo - Drwęsa - Lusówko - Lusowo - Sady - Rogierówko - Kiekrz - Złotniki - (poligon "biedrusko") - Biedrusko - NSR-em do Naramowice - Lechicka - Winogrady - Niestachowska - Witosa - Polska - Bukowska - Złotowska - Skórzewo - Dąbrówka - Palędzie - Dopiewewo - Podłoziny - Skrzynki - Otusz - Buk

Pogoda: ROWEROWA !!! Zachmurzenie umiarkowane , lekki wiatr z zachodu.Tak dobrze jeszcze nie było !

Na dzisiejszą wycieczkę Maciej namówił dwóch swoich kumpli z Szamotuł.
Mayera i Greena.
Chłopacy rządni rowerowych przygód ale MTB to dla nich absolutna nowość.
Jeżdżą wprawdzie już od pewnego czasu ale tylko po twardym.

Spotkanie miało jeszcze jeden aspekt.A mianowicie wszyscy chcemy , może w lipcu ,sierpniu pojechać na rowerach nad morze !
Spotkaliśmy się w celach poznawczych i przy okazji chciałem wysondować, czy stać nas na taką trasę.
Wystartowaliśmy około 14.Trasa jak wyżej z przewagą terenu.

Tempo początkowo jak na mnie dosyć wysokie ale takie testowe.Wszyscy nadążają , jedziemy z wiatrem.
Do Złotnik nikt nie odstaje , jest dobrze.
Wskakujemy na poligon.I bierzemy go na azymut.Znaczy na szagę.
Koleiny po czołgach ,przepastne i trochę błota.Ale wszystkim się podoba .
Chłopacy mówią że nie spodziewali się że rowerem można przejechać takie wertepy.
Nastroje bojowe i widzę że MTB podoba im się coraz bardziej.

Docieramy do Biedruska,krótki postój i wpadamy na NSR.
Świetna trasa , tylko jedn wodna przeprawa i po kilku kilometrach jesteśmy na Miętowej w Naramowicach.
Dalej już po twardym , Naramowicką i krótki popas pod Biedronką.

Nastroje nadal bojowe ale widać już zmęczenie.
Mieliśmy dalej nadwarciańskim do Puszczykowa ale trzeba niestety zweryfikować trasę.
Chyba trochę za optymistycznie oszacowałem samozaparcie Mayera i Greena.
Nie żeby byli wyczerpani.Ale wolę aby mile wspominali naszą wycieczkę niż mnie przeklinali.
Górska premia w Pożegowie musi poczekać.

Przecinamy Poznań po twardym , wskakujemy na Niestachowską i w puściutką Witosa.
Tam pamiątkowa fotka.:




Dalej Polska , Bukowska , Złotowska i Skórzewo.Potem Dąbrówka i Dopiewo.
Na 10 km przed metą ostatni popas.
Skrócenie trasy miało sens bo widać że brakuje prądu.
Jak na pierwszy raz stówa z hakiem w terenie dla chłopaków to optymalny dystans.
Dostali w kość ale zapamiętają go mile.
Chociaż "zięć" mówi że możemy jeszcze.

Podjeżdżamy pod dom około 21:20.

Kolacja,wspominki.Super rowerowa atmosfera.

Pierwszy raz poczułem się jak belfer.
Myślę że połknęli bakcyla cyklozy.
Jak na taką trasę , zero awarii i fochów , tak trzymać !

Trasa super,atmosfera i humory dopisały znaczy czas umówić się na następny raz
/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !

Dane wyjazdu:
51.08 km 36.00 km teren
02:32 h 20.16 km/h:
Maks. pr.:34.50 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W lasach jest super !

Niedziela, 9 czerwca 2013 · dodano: 09.06.2013 | Komentarze 3

Dzisiejsza trasa : Buk - Łagwy - Rudniki - Opalenica - Sielinko - Kopanki - Porażyn - Dąbrowa - Jastrzębniki - Rudniki - Łagwy - Buk

Pogoda : Nie padało ! Ciepło i prawie bez wiatru. Temperatura +22 st.C.
Słońca jak na lekarstwo.

W sobotę jakoś nie wyszło.A,bo to zbyt późno a potem padało.
Dzisiaj za to musowo.
Trasa rekreacyjna w większości po lasach.
Wschodnie okolice Nowego Tomyśla to prawie same lasy.Ścieżek i leśnych duktów bezliku.
Pojechaliśmy tam dzisiaj z "zięciem", zaliczając o kilka miejscowych atrakcji. W Sielinku mecz miejscowego LZS , potem zimne piwko w wiejskim sklepie "Ho no tu" w Porażynie.(Do wyboru i degustacji chyba ze 20 rodzajów piwa.Padło na klasyczne Tyskie) Na koniec wizyta (Dąbrowa) u znajomego doktorowstwa na kawie , na tarasie wśród hektarowego kola kwiatów.Sceneria baśniowa.Super.

Rekreacja/integraja na poziomie "górnej półki". :-) !
Tak to rozumiem !

A potem prościutko i szybko do domu bo za plecami czarne chmury.
A w telewizji relacja z zalanej stolicy.
Jutro Warszawa pewnie stanie w gigantycznym korku ? Oby nie !
/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !
Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
101.40 km 60.00 km teren
04:38 h 21.88 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

...nareszcie sucho !!!

Niedziela, 2 czerwca 2013 · dodano: 02.06.2013 | Komentarze 9

Dzisiejsza trasa: Buk - Łagwy - Rudniki - Opalenica - Kopanki - Sworzyce - Kąkolewo - Boruja Kościelna - Nowy Tomyśl - Stary Tomyśl - Wąsowo - Dąbrowa - Jastrzębniki - Porażyn - Sielinko - Troszczyn - Dakowy Mokre - Uścięcice - Dakowy Suche - Piekary - Dobieżyn - Buk

Pogoda: O,dziwo nie padała ! Lekki wiatr ze wschodu.Słońce dopiero po 16.
Ale było ciepło.

Nareszcie nie padało !
Nie pamiętam , ostatnimi czasy by w świąteczny dzień było sucho.
Musiałem gdzieś (dalej) wyjechać bo mnie od dłuższego dziwnie nosiło.
...
I się udało !

Może trasa nie bardzo ambitna ale jak dla mnie , taka w sam raz.
Było i terenowo i po twardym.
W lasach ścieżki,nawet (na wydmach) po deszczu twarde i szybkie.A na asfaltach również super bo ruch minimalny.
Byłem już na tej trasie kilka razy i niby wszystko widziałem ale zawsze coś mnie zaskakuje i zaciekawia.
Była okazja podejrzeć plantację chmielu.(okolice Albertowska).
Okolice Nowego Tomyśla to takie wielkopolskie chmielowe zagłębie.

Rośnie , rośnie chmiel © Jurek57


Albo nowy-stary wiatrak "Koźlak" z nowoczesnym w tle wiatrakiem metalowym : (turbiną wiatrową).

A z daleka idzie nowe ! © Jurek57


Najważniejsze że się udało tę "setkę" przejechać suchą stopą.Bo deszczy i guwnianej wiosny mamy chyba wszyscy dość.

/8494095

pozdrawiam Wszystkich ... !

Dane wyjazdu:
21.35 km 7.00 km teren
00:58 h 22.09 km/h:
Maks. pr.:32.60 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nasz rower wieczorny ...

Sobota, 1 czerwca 2013 · dodano: 01.06.2013 | Komentarze 0

Jak w tytule,dopiero wieczorem.
Przyczyn było kilka.:
Ale najważniejsza to ta że przez cały dzień co jakiś czas z nieba coś leciało.
Raz więcej raz mniej.
Może jutro będzie lepiej i dalej ?!

pozdrawiam Wszystkich ... !!!
Kategoria Wokół domu