Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
51.30 km 0.00 km teren
02:01 h 25.44 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:165 m
Kalorie: kcal

pięćdziesiątka !

Niedziela, 9 lipca 2017 · dodano: 09.07.2017 | Komentarze 4

Wczoraj miałem jechać nocą do wód ! 
Trochę zamieszania w pracy ale wydawało się że "wychodzę na prostą" ... !?
Niestety ... moja sunia FIFI źle znosi samotność a rozłąka z domownikami byłaby dla niej ponad siły. Cóż ... trzeba było poprzestać na planach !  :(

Dzisiaj za to wyspawszy się za wszystkie czasy ... ruszyłem około południa. Duża wilgotność powietrza i wysoka temperatura sprawiły że nawet na pięćdziesiątce można się solidnie spocić.
Od "pierścienia" to pierwszy wyjazd nie licząc kilku kilometrów na i z myjni. Członki , wszelkie ! odczuwam i znajduję bezbłędnie . :)
Praktycznie żadnych śladów zmęczenia czy przesilenia. 
Zresztą nawet następnego dnia nic mnie nie "bolało" poza duszą !  :( Miałem wrażenie że maraton spłynął po mnie jak po kaczce.
Wody nie brakowało tam !  

Trasa jak zwykle od dłuższego czasu , bez zmian.
Jechało się dobrze ale bez entuzjazmu. Może to chwilowy przesyt ?

Byłem zmuszony przeprosić starą Sigmę. 
Blackburn zastrajkował ! Albo (to będzie bliższe faktom) zapadł się w sobie !
Opił się chyba wodą (na PTJ) i ma dziwne objawy. Próbuje się ze mną "porozumieć" ale jak do tej pory mówi do mnie w sobie tylko znanym "języku" !  

I to by było na tyle. Codzienność. Pardą , niedzielność !  :)

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Wokół domu



Komentarze
lipciu71
| 20:35 wtorek, 11 lipca 2017 | linkuj Każdy musi dźwigać swój pierścień :)
michuss
| 20:45 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj Fifi? Słodkie :)))
Trollking
| 15:17 niedziela, 9 lipca 2017 | linkuj Witam ponownie :) Zmartwychwstałeś w najlepszym z możliwych dni!

Szkoda tego licznika. Nazywa się jak mój ulubiony angielski zespół piłkarski, który (nie)przypadkowo (?) znajduje się w podobnym stanie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]