Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
165.00 km 4.00 km teren
06:50 h 24.15 km/h:
Maks. pr.:45.80 km/h
Temperatura:24.9
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:597 m
Kalorie: kcal

Słońsk (Kostrzyn/Odrą Woodstock)

Sobota, 16 lipca 2016 · dodano: 17.07.2016 | Komentarze 9

Dzisiejsza trasa: Buk - Wąsowo - N.Tomyśl - Zbąszyń - Dąbrówka Wlkp. - Stary Dwór - Szumiąca - Kaława - Pniewo MRU - Wysoka - Boryszyn - Żarzyn - Wielowieś - Trzemeszno Lubuskie - Wędrzyn - Sulęcin - Długoszyn - Trzebów - Muszkowo - Lemierzyce - Słońsk
Pogoda: Rano zimno (12 stC) . Potem coraz lepiej. Od Kaławy już na krótko ! Wszystko ... pod wiatr. Im dalej tym większy.
Za to słońca nie brakowało ! 

Wyjazd w kierunku zachodnim w tym czasookresie to już tradycja ! W tym roku może trochę wcześniej. Ale to zawsze od kilku lat wizyta w Kostrzynie nad Odrą na "WOODSTOCKU" !  :-)

Ruszam z małym poślizgiem w okolicach siódmej rano. Wiatru praktycznie nie czuć ale jest paskudnie zimno. Pewnie to pochodna ostatnich ulew. I stosunkowo czystego nieba które pozwoliło ciepłu zwiać gdzieś wysoko.
Cóż , zakładam kurtkę (zgroza w środku lata) i wio !
Ruch minimalny , asfalty znośne. Jedzie się świetnie. Tylko po ostatnich perturbacjach zdrowotnych męczy mnie kaszel i mam wrażenie że nie mogę "rozwinąć skrzydeł" !

Bocian ... elektryczny ?  :-)
Kto mi da skrzydła ... ?   :-) © Jurek57

Przed samym Zbąszyniem doganiam kolarza (w moim wieku) , wyprzedzając go potem czym poprawiam sobie morale . A to wszystko przy 30-32 km/h. Niby nic a cieszy !  :-)
Trasa zjechana wielokrotnie na w/w okoliczność wiec jadę jak automat i przestaję zwracać uwagę na szczegóły !
Co w końcu prowadzi mnie na manowce. 
Przed Starym Dworem źle skręcam i ląduję w polu. Może nie dokładnie na nim ale na polnej drodze. Trochę się waham czy wracać ... ?
Ale jest słonecznie i wiem że kierunek jest właściwy tylko droga nie ta. 
Jadę dalej ... ! Polna droga wije się opada i wznosi . Ale jest śliczna i w bardzo dobrym stanie. Cztery kilometry szutru wcale mnie nie zwalnia , przeciwnie. Kiedy się kończy ... nawet żałuję że to jej kres. Szosówka daje radę i ja też !  :-)

Naturalnie !
Naturalnie ! © Jurek57

Potem już bez problemów . Wędrzyn , Sulęcin (ze swym prawie dwukilometrowym zjazdem) i zaraz za nim skręt w Długoszynie na "nowy" jeszcze nie jechany , ostatni odcinek trasy.
Świetny asfalt , na około lasy cieplutko ! I jak mi się wydaje z górki. W rzeczywistości tak jest. Bo kontrolując wysokościomierz droga opada na dwudziestu kilki kilometrach około 70 m.

Ostatni przystanek w Lemierzycach , wypalam "fajkę pokoju" i do Słońska pozostał rzut beretem. 
Po około 1/2 h jestem na miejscu ! Finisz i Meta jak się okazuje na dziś !!!  :-)

Dla porządku Woodstock odwiedzam później na czterech kolach !

Nie zdrowe ... to !
Nie zdrowe ... to ! © Jurek57

Jeszcze do końca chyba nie jestem zdrowy bo dystans i wiatr mocno mnie nadwyrężyły. Ale i tak jestem zadowolony.
Pobłądziłem ale było warto !. W Wielowsi siedząc pod sklepem zauważyłem że wszyscy mnie pozdrawiali. Nie wyłączając kobiet , mężczyzn , starców i dzieci !  :-) Odwzajemniłem się i było mi miło !

W Słońsku (to mój azyl) odwiedziłem przyjaciół ! Pobiesiadowaliśmy przy zastawionym stole do późna ! Tak lubię !!!  :-)
Takie polaków ... rozmowy !

Było super ! 
Za rok jestem ! Na bank !  :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !





Komentarze
lipciu71
| 19:58 środa, 20 lipca 2016 | linkuj To jeszcze bądź stadne pozaweekendowe i możemy kręcić trasy!!!
Jurek57
| 22:31 poniedziałek, 18 lipca 2016 | linkuj lipciu - łyso tak samemu , ciągle szlifować tamtejsze drogi .
Ja jestem mimo wszystko "zwierzę stadne" ! :-)
Jurek57
| 22:28 poniedziałek, 18 lipca 2016 | linkuj michuss , dzięki !
Chociaż jakoś nigdy nie udało mi się nikogo namówić na wspólną jazdę TAM ? :-)
lipciu71
| 21:03 poniedziałek, 18 lipca 2016 | linkuj Taka traska, to już nie od macochy :)
michuss
| 10:48 poniedziałek, 18 lipca 2016 | linkuj Pięknie! :)
Jurek57
| 19:48 niedziela, 17 lipca 2016 | linkuj Tradycja ... rzecz święta ! ;-)
Jurek , Twoja nie zgorsz ! :-)
Tomek , Nie ma bo nie była na rowerze. A poz tym głupi smart fon !? Wziął i się zbuntował ! :-)
Trollking
| 19:36 niedziela, 17 lipca 2016 | linkuj Ale huba!

Ale dystans! :)

Jak zwykle brawo, mistrzu mastersów :) jak widzisz żaden z nich nie może się z Tobą równać :)

Zdjęć w Łódstoku nie ma? :)
jerzyp1956
| 19:22 niedziela, 17 lipca 2016 | linkuj No to ładna traska...pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]