Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
115.00 km 0.00 km teren
04:43 h 24.38 km/h:
Maks. pr.:34.40 km/h
Temperatura:34.4
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:180 m
Kalorie: kcal

Stówka ! taka jakaś przypadkowa ... :-)

Poniedziałek, 23 maja 2016 · dodano: 23.05.2016 | Komentarze 34

Dzisiejsza trasa: Buk - Dobieżyn - Szewce - Uścięcice - Dakowy Mokre - Woźniki - Kotowo - Ptaszkowo - Cykowo - Kamieniec - Wąbiewo - Parzęczewo - Trzcinica - Wielichowo - Prochy - Tarnowo - Błocko - Gościeszyn - Wolsztyn - Karpicko - Błońsko - Kuźnica Zbąska - Boruja Kościelna - Cicha Góra - Sątopy (dworzec PKP) - Porażyn - Opalenica - Wojnowice - Buk
Pogoda: Wiało solidni z SE zwłaszcza na płaskich wielkopolskich bezdrzewnych polach ! A temperatura mnie dosłownie rozebrała !
W miejscowości nomen omen : PARZĘCZEWO było  34,4 st C !!! 

Jazdy dzisiejszej nie planowałem. Wypadł mi wolny dzień w robocie więc ... jadę. 
Co do kierunku to nie było wielkiego wyboru ! Najpierw pod wiatr a potem może niebiosa wysłuchają strudzonego wędrowca . :-)
Celem (nieśmiałym) był Czacz. Stolica towarów z drugiej ręki !!!
Jednak tam w końcu nie dojechałem.

Cykowo (wieś dziura !) ale pałac ok !
Cykowo (wieś dziura !) ale pałac ok ! © Jurek57

   Powody były trzy !
        Pierwszy : Kiedy dojechałem do Parzęczewa (około 45 km) cały czas miałem pod wiatr !
        Drugi : W rzeczonym Parzęczewie na liczniku (termometrze rowerowym) dostrzegłem cyferki 34,4 st.C.
        Trzeci : Po skontrolowaniu zawartości "portwela" doliczyłem się wolnych środków w kwocie 3,70 PLN
                      Co w sposób brutalny odebrało mi chęci oraz możliwość na zimne picie co jakieś 25-30 km !  :-(

Od Parzęczewa już z wiatrem. Docieram do Wielichowa . Na lokalnym skwerku/rynku UWALNIAM KSIĄŻKĘ !
Chyba z okazji Dni Książki Pani bibliotekarka ze szkolnymi "bibliofilami" rozłożyli swój kramik i zachęcają mnie do "uwolnienia ..."
jakiejś knigi.

Wielichowo , na rynku/skwerku
Wielichowo , na rynku/skwerku © Jurek57

Wybór jest duży ale ja ze względów "transportowych" wybieram taką by zmieściła się w kieszeni na plecach i była w twardej obwolucie.
Wybór pada na "Proces" Franza Kafki . Intelektualnie ... hehe !  :-)

Uwolniona ... !
Uwolniona ... ! © Jurek57

Dalej kierunek Wolsztyn. Jest cholernie gorąco. Z braku kasy przelatuję przez miasto i kierunek Boruja Kościelna.
Nareszcie droga biegnie w lesie, trochę cienia i wiatr jeszcze pomaga. Racjonuje picie !!!
W Borui skręcam na Cichą Górę, mijam ją i tak dojeżdżam do DW-307. 
Za Sątopami na przydrożnym , leśnym parkingu "konfrontuję" się z Panią Grzybiarką !
Pani od razu zwraca na minie uwagę i proponuje wachlarz ... usług ! Jestem bez grosza ale coś tam wynegocjowałem ! :-)
Wysępiłem fajkę !!! 
Pani ma swoje "obowiązki" więc rozmowa jest drętwa w obcym ale znanym mi języku ! Ogień jest mój !
Wypalam fajkę pokoju . Skutecznie (chyba) odstraszając klientelę , wsiadam na rower i znikam !

Napotkana Grzybiarka
Napotkana Grzybiarka © Jurek57

Reszta już DW-307. Ruch dosyć pokaźny ale stopniowo maleje. W Opalenicy u dobrych ludzi tankuję na krzywy ryj bidon i ostatnie 10 km.

Pod domem melduję się przed dziewiętnastą !
Wyjazd spontaniczny. Trochę przegiąłem z przyodziewkiem ! Trzeba się było rozdziać !
Mimo wiatru i upałów był ekstra !!
Lubię niespodzianki !!! :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !







Komentarze
Jurek57
| 20:34 środa, 25 maja 2016 | linkuj Racja ! Sięgaj ... gdzie wzrok nie sięga ! :-)
lipciu71
| 20:08 środa, 25 maja 2016 | linkuj Nieśmiałość trzeba w sobie zwalczać ;-)
Jurek57
| 20:03 środa, 25 maja 2016 | linkuj Kto ? Konopnicka ?
Cennik ? Tak głęboko nie sięgałem ... :-)
lipciu71
| 19:56 środa, 25 maja 2016 | linkuj A jakiś cennik wisiał ;-)?
lipciu71
| 19:56 środa, 25 maja 2016 | linkuj A jakiś cennik wisiał ;-)?
mors
| 15:56 środa, 25 maja 2016 | linkuj Ja pamiętam, że to głównie u Konopnickiej były takie przybytki. Bezwstydnica...
michuss
| 11:37 środa, 25 maja 2016 | linkuj Tak, tak, pomieszczenie. Pamiętam ze szkoły, byłem wtedy prymasem ;)
Jurek57
| 11:16 środa, 25 maja 2016 | linkuj Sutenera to chyba rodzaj pomieszczenia a jej "właściciel" to alfons ? :-)
michuss
| 10:58 środa, 25 maja 2016 | linkuj Sutenera czy jakoś tak :P
Jurek57
| 10:51 środa, 25 maja 2016 | linkuj To się nazywa barter czy parter ? :-)
mors
| 20:37 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj ja bym za nią nazbierał grzybów. ;)))
michuss
| 20:06 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj No właśnie - dlaczego nie? Masz na pewno dostęp do np. ziemniaków, jabłek czy węgla. Jakoś byście się rozliczyli ;) :P
lipciu71
| 19:51 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj A dlaczego nie :)?
Jurek57
| 19:29 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Remik - takie rzeczy tyko w Kanie ... galilejskiej . :-)
Marcin - pieniądz , mnie jakoś omijają ! :-)
Lipciu - Panna niczego sobie ... kasy bym od niej nie pożyczył. Bo niby jak bym miał jej oddać ... w naturze ? :-)
lipciu71
| 19:08 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Graty za niepełną dwusetkę - tak brzmi o wiele lepiej, a fajek wyjarany na wyjeździe w dodatku za darmoszkę liczy się podwójnie.

Nawet zgrabna grzybiareczka Ci się trafiła. A z tymi finansami na niepełną dwusetkę w taki upał lekko przesadziłeś. Panna z lasu nie miała pożyczyć? Ja bym zapytał ;-)


Kafka, Kafka? - tak dawno to czytałem, że zapomniałem czy on w końcu miał rower czy go nie miał :)?
z3waza
| 18:54 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj No piniądz lubi piniądz ;)
rmk
| 17:35 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj Zapomniałeś dodać, że mając 3,70zł na początku do domu przywiozłeś 3,80zł ;))
mors
| 22:24 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Można by z tego uklecić nawet chamski kawał. ;)

Podjeżdża J57 do Grzybiarki, ta rzecze:
- a Ci tak wypycha tę kieszonkę?
- aaa, to "Proces" Kafki, szanowna ;) Pani!
- chyba kakałka...
Trollking
| 22:14 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Praw "autorskich" do nazewnictwa "grzybiarek" nie będę sobie rościł, ale jeśli kiedyś ktoś wyda książkę o BS to proszę choć o mnie wspomnieć w temacie nazw własnych :)

Michuss/Mors - nie idźcie dalej tą drogą... choć w sumie... idźcie :) brawo za zabawosłowizm :)
mors
| 21:31 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj E tam, można było zaprosić ją na Kafkę, pewnie by łyknęła. ;)

Kiedy one wreszcie wpadną na pomysł, że największy ruch jest pod supermarketami...
michuss
| 21:20 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Dobrze (albo szkoda?), że nie wspomniałeś Sz. P. Grzybiarce o Procesie w kieszeni. Negocjacje mogły by przybrać nieoczekiwany obrót ;)

Gratulacje za nieoczekiwaną stówkę. Takie smakują najlepiej ;)
Jurek57
| 20:54 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Jasne ! :-)
Jurek57
| 20:53 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Morsie - grzybiarka jest to nazwa "własna" ! Nie zaglądają do koszyczka przed uiszczeniem opłaty ! :-))
Rynek (popyt) wymusił zagęszczenie !
starszapani
| 20:48 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Temperatury w końcu przyjemne, nie marudzić :)
mors
| 20:36 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Pani Grzybiarka w sensie że miała grzyba w koszyczku? ;)))
Czy mi się wydaje, czy kiedyś stały tylko przy DK i przy granicach kraju, a teraz chyba coraz częściej przy DW...
Temp. jak w piekle ;) o 2*C więcej niż w Morsownii O_O
z3waza
| 20:21 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Ja kiedyś jechałem do sklepu do Swarzędza (jakieś 20km) wyszło mi 70 :) Tak to jest jak się ktoś puści na kołach :). Co do strażniczek lasu - każdy z nas jest człowiekiem i tyle w temacie.
Jurek57
| 20:14 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Życie jest brutalne ... !
Trollking
| 20:07 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Z tym ostatnim się zgodzę... dobrze, że nie wszyscy fizycznie... :)

Popyt niech sobie będzie... "Popytu" sprawa... ale naprawdę trzeba się godzić na takie warunki? Jeśli już zbierać te grzyby to choć nie przy samej drodze...

Ich życie. Szkoda, że - chyba dosłownie - do d...
Jurek57
| 19:52 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj One tam nie są bo lubią ! To jest odpowiedź na popyt !
Ma kolegę który mówi że wszyscy się na swój sposób prostytuujemy ... I muszę się z nim zgodzić , niestety. :-(
Trollking
| 19:45 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj "Fuj-a" będę bronił. Bo... jakoś takoś zadziwia mnie korzystanie z tego typu usług. I to jeszcze w takich warunkach.

Biedne to one są. Nawet na ubrania niektóre nie mają i biedactwa kupują najkrótsze/najtańsze kreacje :)

Nie żebym potępiał. Po prosto nie rozumiem :)
Jurek57
| 19:36 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Nie mów fuj ! To są niestety biedne dziewczyny ... Chcą jakoś żyć.
A ja tak mam że rozmawiam z każdym !

Ola - te skojarzenia ... :-)
Trollking
| 19:29 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj Hehe, widzę, że termin "grzybiarka" się przyjął i ruszył w świat. Cieszę się :) choć ja jakoś takowe widząc nie mam śmiałości zagadywać. A w sumie... nie mam nawet ochoty. Na cokolwiek :) fuj :)

Uwalnianie książek jest genialne! Choć ja lubię chomikować, więc wspieram jedynie mentalnie. "Proces" warto sobie odświeżyć, bo to książka genialna!

Gratuluję stówusi w upalusiu :)
starszapani
| 19:10 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj CyCkowo i grzybiarka ;) Hoho, co za przygody ;) A wybór książki wielce trafiony :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa laprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]