Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Sezon 2023

button stats bikestats.pl

Sezon 2022

button stats bikestats.pl

Sezon 2021

button stats bikestats.pl

Sezon 2020

button stats bikestats.plbr>

Sezon 2019

button stats bikestats.pl

Sezon 2018

button stats bikestats.pl

Sezon 2017

button stats bikestats.pl

Sezon 2016

button stats bikestats.pl

Sezon 2015

button stats bikestats.pl

Sezon 2014

button stats bikestats.pl

Sezon 2013

button stats bikestats.pl

Sezon 2012

button stats bikestats.pl

Sezon 2011

button stats bikestats.pl

Sezon 2010

button stats bikestats.pl

Sezon 2009

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jurek57.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2017

Dystans całkowity:274.00 km (w terenie 5.00 km; 1.82%)
Czas w ruchu:11:44
Średnia prędkość:23.35 km/h
Maksymalna prędkość:50.60 km/h
Suma podjazdów:628 m
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:45.67 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

JESTEM WDZIĘCZNY < 60 > JESTEM GOTÓW !!!

Sobota, 11 lutego 2017 · dodano: 12.02.2017 | Komentarze 13

Tytuł jest trochę "górnolotny" ale jakoś żadna zmiana "kodu" w mojej metryce nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jak ta. Biorąc pod uwagę okoliczności.
Niby jest to tylko zwykła data ale dla mnie ważna. Jakoś tak wyszło że cele które sobie stawiam i okoliczności w których je podejmuje. Wcale nie są dla mnie łaskawe !
Staram się być jednak optymistą i mam nadzieje że uda mi się je zrealizować.
To tyle  tytułem wstępu.

Nie będę opisywał w szczegółach imprezy urodzinowej która była zorganizowana dla moich bliski i znajomych. Chciałem by byli na niej wszyscy których zaprosiłem, lubię i którzy mnie lubią. 
Z różnych względów , które rozumiem nie dotarli wszyscy. Zdziesiątkowały  ich choroby , ważne sprawy zawodowe , sprawy rodzinne.
Chciałbym podziękować za życzenia z całego serca im Wszystkim !!! 
A więc :
Darkowi (djk71), Asi (jahoo81), Piotrkowi (Młynarz), Jackowi (JPbike), Marzenie (Kot), Darkowi (lipciu71), Michałowi (michuss), Remikowi (rmk), Marcinowi (z3waza), Lidce (lidan), Monice (kosma100), Joli (jolapm), Markowi (MLJ), Maciejowi (MaciejBrace) i koledze (Malarz-owi)
oraz tym Wszystkim , którzy mi takie życzenia przesłali.

Szczególnie zaś tym którzy zaszczycili swoją obecnością prusimką imprezę.
Asi (JoannaZygmunta) i Tomkowi (Trollking).
Bez Was wyszłaby z tego stypa !

Dziękuję też mojej rodzinie .
Mimo okrojonego składu spotkanie się odbyło i było udane. Życzeniom nie było końca a prezenty nie tylko rowerowe zrobiły na mnie wrażenie. Potem była zabawa , wygłupy. Jedliśmy , piliśmy. Rozmawialiśmy , spieraliśmy się. Mimo panującego chłodu na zewnątrz (było również ognisko) atmoswera  była gorąca. Około 3:30 legliśmy !  Było super !!!

Suweniry ...  :)
Suweniry ... :) © Jurek57

To jedyne zdjęcie z imprezy. Sugeruje w sposób dobitny że było kulturalnie i praktycznie ! 
Pozostała część prezentów miała krótką datę przydatności do spożycia i została rozdysponowana zgodnie z przeznaczeniem ! :)

Jeszcze raz Wszystkim dziękuję !!! :-)

pozdrawiam Wszystkich ... !





Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Roller ... [11]

Środa, 8 lutego 2017 · dodano: 08.02.2017 | Komentarze 9

Plan przewidywał że od jedenastej rolki będzie po 40 km. Pewnie i tyle dzisiaj było ale kłopot z licznikiem (licznikami , dwoma) pozwolił zliczyć prawidłowo odległość dopiero z trzeciego licznika. Te felerne to Sigma 906 i Techwell Mate-1.
Ten pierwszy zastrajkował po około 6 km a drugi jakoś dziwnie przekłamywał szybkość.
Koniec, końców oprócz kręcenia nierejestrowanych kilometrów musiałem zmieniać oprzyrządowanie "liczydeł". Głównie magnesy które niby są kawałkiem magnetycznej stali ale okazuje się że ze względu na wielkość i parametry magnetyczne nie chciały ze sobą (sensorami) współpracować.
Najważniejsze że doszedłem do ładu i teraz bezprzewodowy Blackburn daje radę łapać sygnał z tylnego koła.

Jazda mimo początkowych przystanków w miarę płynna. Chociaż końcówka już męcząca.
Czterdzieści kilometrów wydłuża o kilka minut czas. Niby to niewiele ? A wysiedzieć , gapiąc się w okno ... trudno ! 


Dla wtajemniczonych

Tak jakoś wyszło ... :)
Tak jakoś wyszło ... :) © Jurek57

osiągi
dystans : 30,20 km
średnia : 34,9 km/h
Max :       49,50 km/h
czas :       0 : 52 : 14


pozdrawiam Wszystkich ... !



Kategoria Roller ...


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Roller ... [10]

Poniedziałek, 6 lutego 2017 · dodano: 06.02.2017 | Komentarze 2

Kilka dni przerwy ... i "walka o przetrwanie" !  Kręciło mi się wyjątkowo ciężko. Jeszcze do półmetka nie było dramatu. Ale im dalej w las tym więcej drzew !
Usprawiedliwieniem może być tylko sobotnio-niedzielna "wigilia" moich urodzin !!!  :-) 
Zastanawiam się usilnie ile trzeba "przeżyć" żeby dożyć ?  :-)

osiągi
dystans : 30,16 km
średnia : 34,22 km/h
max :       44,42 km/h
czas :      0 : 52 : 55 

pozdrawiam Wszystkich ... !

Kategoria Roller ...


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Roller ... [09]

Środa, 1 lutego 2017 · dodano: 01.02.2017 | Komentarze 7

Planowałem pojeździć po szosie. Byłem nawet wcześnie w domu. Ale zabrałem się za naprawę gramofonu i czasu starczyło tylko na rolki. Na marginesie ... gdyby któryś z czytelników, przypadkiem był w posiadaniu zbędnej igły gramofonowej Unitra Fonica : Uf - 50 . Byłbym dozgonnie wdzięczny !  :-) 

Stały rolkowy dystans. Z kilkoma udziwnieniami. 
Próbowałem utrzymać szybkość w granicach 34 km/h , zmieniając przełożenia. Przednia zabawa !
W skrócie wygląda to tak że depcesz raz szybciej , raz wolniej ale ciągle z tą samą prędkością. Na niskich przełożeniach , chociaż kosztuje więcej energii bo większy opór , kręcenie jest w miarę płynne. Ale jak zaczynasz skakać na górnych , musisz się nieźle nakręcić. Niby lżej ale kadencja jest szaleńcza !  :-)

Jutro jeszcze, zgodnie z rozkładem 30 km a potem już 40 km
Chyba że skoczę na asfalt. 
Mimo to że to jeszcze zima, rower w swoim naturalnym środowisku lepiej się prezentuje. Nie mówiąc o mnie !  :-)

A teraz idę na piwo !!!  :-)

osiągi
dystans : 30,07 km
średnia : 34,36 km/h
max :       41,57 km/h
czas :      0 : 52 : 31

pozdrawiam Wszystkich ... !



Kategoria Roller ...