Info
Ten blog rowerowy prowadzi Jurek57 z miasteczka Buk. Mam przejechane 51042.68 kilometrów w tym 5661.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.18 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Sezon 2023
Sezon 2022
Sezon 2021
Sezon 2020
br>Sezon 2019
Sezon 2018
Sezon 2017
Sezon 2016
Sezon 2015
Sezon 2014
Sezon 2013
Sezon 2012
Sezon 2011
Sezon 2010
Sezon 2009
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Wrzesień1 - 2
- 2022, Sierpień4 - 14
- 2022, Lipiec4 - 10
- 2022, Czerwiec7 - 23
- 2022, Maj7 - 9
- 2022, Kwiecień5 - 14
- 2022, Marzec4 - 7
- 2022, Luty2 - 4
- 2022, Styczeń3 - 3
- 2021, Grudzień1 - 3
- 2021, Listopad3 - 7
- 2021, Październik5 - 5
- 2021, Wrzesień5 - 6
- 2021, Sierpień3 - 2
- 2021, Lipiec4 - 5
- 2021, Czerwiec10 - 12
- 2021, Maj5 - 9
- 2021, Kwiecień4 - 12
- 2021, Marzec4 - 7
- 2021, Luty1 - 7
- 2021, Styczeń3 - 13
- 2020, Grudzień5 - 12
- 2020, Listopad3 - 5
- 2020, Październik3 - 3
- 2020, Wrzesień5 - 5
- 2020, Sierpień8 - 8
- 2020, Lipiec3 - 6
- 2020, Czerwiec5 - 15
- 2020, Maj9 - 21
- 2020, Kwiecień7 - 32
- 2020, Marzec3 - 7
- 2019, Grudzień4 - 10
- 2019, Listopad6 - 16
- 2019, Październik4 - 10
- 2019, Wrzesień7 - 18
- 2019, Sierpień8 - 38
- 2019, Lipiec6 - 35
- 2019, Czerwiec12 - 29
- 2019, Maj6 - 29
- 2019, Kwiecień4 - 11
- 2019, Marzec3 - 11
- 2019, Luty1 - 3
- 2019, Styczeń1 - 6
- 2018, Grudzień5 - 29
- 2018, Listopad2 - 14
- 2018, Październik2 - 9
- 2018, Wrzesień7 - 22
- 2018, Sierpień4 - 12
- 2018, Lipiec5 - 63
- 2018, Czerwiec4 - 15
- 2018, Maj4 - 18
- 2018, Kwiecień7 - 23
- 2018, Marzec1 - 4
- 2018, Luty6 - 18
- 2018, Styczeń3 - 10
- 2017, Grudzień5 - 22
- 2017, Listopad6 - 18
- 2017, Październik3 - 12
- 2017, Wrzesień6 - 37
- 2017, Sierpień7 - 34
- 2017, Lipiec14 - 84
- 2017, Czerwiec17 - 66
- 2017, Maj11 - 62
- 2017, Kwiecień10 - 51
- 2017, Marzec17 - 111
- 2017, Luty14 - 95
- 2017, Styczeń13 - 127
- 2016, Grudzień10 - 80
- 2016, Listopad9 - 59
- 2016, Październik7 - 33
- 2016, Wrzesień12 - 73
- 2016, Sierpień6 - 21
- 2016, Lipiec13 - 81
- 2016, Czerwiec20 - 226
- 2016, Maj24 - 152
- 2016, Kwiecień10 - 80
- 2016, Marzec3 - 31
- 2016, Luty3 - 33
- 2016, Styczeń2 - 40
- 2015, Grudzień2 - 14
- 2015, Listopad2 - 20
- 2015, Październik2 - 31
- 2015, Wrzesień4 - 46
- 2015, Sierpień13 - 76
- 2015, Lipiec8 - 50
- 2015, Czerwiec7 - 55
- 2015, Maj9 - 46
- 2015, Kwiecień4 - 23
- 2015, Marzec3 - 37
- 2015, Luty4 - 56
- 2015, Styczeń3 - 50
- 2014, Grudzień5 - 57
- 2014, Listopad5 - 36
- 2014, Październik3 - 26
- 2014, Wrzesień8 - 48
- 2014, Sierpień9 - 55
- 2014, Lipiec16 - 104
- 2014, Czerwiec12 - 98
- 2014, Maj12 - 44
- 2014, Kwiecień8 - 22
- 2014, Marzec8 - 29
- 2014, Luty3 - 16
- 2014, Styczeń3 - 19
- 2013, Grudzień10 - 35
- 2013, Listopad4 - 19
- 2013, Październik8 - 29
- 2013, Wrzesień10 - 39
- 2013, Sierpień9 - 32
- 2013, Lipiec11 - 43
- 2013, Czerwiec10 - 34
- 2013, Maj10 - 40
- 2013, Kwiecień8 - 32
- 2013, Marzec6 - 23
- 2013, Luty3 - 22
- 2013, Styczeń2 - 9
- 2012, Grudzień7 - 23
- 2012, Listopad4 - 12
- 2012, Październik8 - 15
- 2012, Wrzesień11 - 29
- 2012, Sierpień10 - 36
- 2012, Lipiec11 - 29
- 2012, Czerwiec9 - 38
- 2012, Maj9 - 26
- 2012, Kwiecień12 - 47
- 2012, Marzec9 - 46
- 2012, Luty4 - 13
- 2012, Styczeń8 - 28
- 2011, Grudzień4 - 11
- 2011, Listopad6 - 17
- 2011, Październik6 - 12
- 2011, Wrzesień9 - 20
- 2011, Sierpień11 - 23
- 2011, Lipiec8 - 20
- 2011, Czerwiec10 - 12
- 2011, Maj8 - 6
- 2011, Kwiecień8 - 11
- 2011, Marzec7 - 21
- 2011, Luty4 - 24
- 2011, Styczeń5 - 15
- 2010, Grudzień6 - 18
- 2010, Listopad5 - 13
- 2010, Październik9 - 18
- 2010, Wrzesień6 - 19
- 2010, Sierpień10 - 30
- 2010, Lipiec8 - 18
- 2010, Czerwiec6 - 25
- 2010, Maj9 - 29
- 2010, Kwiecień8 - 16
- 2010, Marzec5 - 26
- 2010, Luty2 - 17
- 2010, Styczeń7 - 59
- 2009, Grudzień9 - 23
- 2009, Listopad7 - 5
- 2009, Październik3 - 4
- 2009, Wrzesień8 - 12
- 2009, Sierpień9 - 19
Wpisy archiwalne w miesiącu
Sierpień, 2011
Dystans całkowity: | 477.83 km (w terenie 141.86 km; 29.69%) |
Czas w ruchu: | 22:35 |
Średnia prędkość: | 21.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 46.10 km/h |
Liczba aktywności: | 11 |
Średnio na aktywność: | 43.44 km i 2h 03m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
73.27 km
46.00 km teren
03:35 h
20.45 km/h:
Maks. pr.:38.50 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Twarde łono matki ziemi ...
Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 8
Dzisiejsza trasa: Buk-Łagwy-Rudniki-Jastrzębniki-Dąbrowa-Bukowiec-Sątopy-Nowy Tomyśl-Stary Tomyśl-Róża-Wąsowo-Chraplewo-Marszewo-Trzcianka-Turkowo-Miegolewo-BukPogoda po wczorajszej burzy rześka,trochę wiatru z WS.Słonecznie z częściowym i czasowym zachmurzeniem.Temperatura do rowerowania /19 st.C/ wyśmienita.
Wyjechałem koło południa.Jak zawsze przy wietrznej pogodzie najpierw pod wiatr a do domu wraz z nim.Uznałem że dzisiaj będzie znacznie więcej terenu niż jak zwykle. A wiec w stronę Nowego Tomyśla lasami.Ścieżki pięknie ubite i aż chce się jeździć.Poszalałem po nich jak nigdy.Wprawdzie to teren płaski ale jest się gdzie zmęczyć.Mogłem tak prawie aż do Nowego Tomyśla ale coś mnie podkusiło i w Sątopach wyjechałem na asfalt.Kilka km ruchliwą drogą i ostatnie może 3-4 km nowo oddaną DDR.
Ścieżka piękna,dwukolorowa z metalową balustradą na całej prawie długości.Pomimo że pod wiatr na liczniku było może z 3 dychy.I od tego momentu przestało być już tak miło.
Ścieżka jest nowa,jeszcze pachnąca.Wczoraj na dodatek jeszcze nieźle lało.Jakoś dziwnie wiaterek powiał a chyba ja również mu w tym pomogłem,zjechałem na lewą krawędź ścieżki.Żeby się nie rozwalić na balustradzie próbowałem ponownie "wskoczyć" na kostkę.I jak to zwykle bywa przednie koło "siadło" w błoci,ja ciężarem ciała byłem już nad ścieżką i potem klasyczna "teatralna" twarda gleba.
Przeleciałem przez kierownice bo rower jeszcze chyba zahaczył o barierkę,zdołałem się na szczęście wypiąć i obrócić w powietrzu że spadłem na bok.Chyba dobrze że miałem plecak bo pewnie jeszcze zainkasowałbym szlify.
Łono matki ziemi,zwłaszcza kiedy jest utwardzone kostką brukową bywa wyjątkowo TWARDE !!!
Musiałem pieprznąć zdrowo bo chwilę trwało nim zajarzyłem co się stało.Posiedziałem chwilę na rowie,posprawdzałem stan kończyn , odzienia i ... w drogę.
czerwony,gorący efekt dzisiejszczej gleby ...© Jurek57
Pewnie nie mam nic złamanego ale bark napierd..a solidnie i kiedy biorąc kąpiel po powrocie, w oblucjach musiała mi pomagać żona.Zauważyłem jeszcze sporego siniaka.
Jak jutro będzie gorzej,trzeba będzie odwiedzić felczera.
Ale żeby nie wpadać w czarnowidztwo były również potem elementy pozytywne.
Nie chcą wracać ze łzami w oczach do domku dokręciłem jeszcze prawie pięć dych.
Odwiedziłem odrestaurowywany po pożarze pałac w Wąsowie .Zaliczając małe piwko za bagatela 10 zł. oraz wpadłem do Chraplewa.Potem Trzcianka,Turkowo itp.aż do Buku.Większość terenem.
Nawet w środku lasu można się pomodlić ...© Jurek57
Uwaga ! Tutaj małe piwo kosztuje 10 zł.© Jurek57
Kiedy jechałem jakoś nie odczuwałem skutków upadku.W domu już trochę więcej.
Zobaczymy jak będzie rano !!!
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki
Dane wyjazdu:
100.18 km
17.00 km teren
04:48 h
20.87 km/h:
Maks. pr.:32.10 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Koń jaki jest ... każdy się może tylko domyśleć ! Czyli wycieczka do Racotu
Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 2
Dzisiejsza trasa : Buk-Dobieżyn-Piekary-Januszewice-Kubaczyn-Granówko-Dalekie-Drożdżyce-Szczepowice-Maksymilianowo-Bonikowo-Kościan-Racot--Lubosz Stary-Słonin-Czempiń-Głuchowo-Piotrowo-Modrze-Separowo-Bielawy-Januszewice-Słupia-Piekary-Dobieżyn-BukPogoda:słonecznie do godz.15 potem już zachmurzenie całkowite.Porywisty wiatr z południa.Temperatura 28-21 st.C
Wyjechałem zaraz po dwunastej.Ze względu na wiatr najpierw jak najdalej na południe potem z wiatrem do domu.Uznałem że kierunek do Kościana to najlepsze rozwiązanie.I tego planu się trzymałem.Do Kościana większość drogami asfaltowymi chociaż był i teren.Teren dlatego że w tamtych okolicach biegnie rozbudowana infrastruktura kanałów wodnych.Przez co ewentualne skróty /patrz teren/ to w moim przypadku nadkładanie drogi.
W Kościanie byłem około piętnastej.Krótkie zwiedzanie miasta i dalej w drogę.
Ratusz na rynku w Kościanie© Jurek57
Drewniana mini "dzwoniczka"© Jurek57
Jedna z płaskorzeźb na ścianie gotyckiego kościoła w Kościanie© Jurek57
Do Racota około 10 km,część drogą rowerową /gruntową/.Utwardzoną,dobrze utrzymaną i co najważniejsze daleko od szosy.Takie DDeRy lubię najbardziej.
Racot - drewniana niespotykana dzwonnica© Jurek57
Na miejscu sesja fotograficzna.Niestety tylko sesja!
Koni nie widziałem chociaż jest ich tam ponoć "jak rusek wojska".Powód oficjalny konie są odizolowane od ludzi /turystów/ ze względu na ewentualne choroby!
Powozownia również nieczynna powód: trzeba się wcześniej umówić z przewodnikiem.
Rezydencja prezydentów RP Racot.© Jurek57
...© Jurek57
Sam Racot warty odwiedzenia.We wsi kościółek z przepiękną drewnianą dzwonnicą.
Teren stadniny urokliwy.Zadbany.W części reprezentacyjnej hotel i restauracja.
W latach międzywojennych stadnina była oficjalnym miejscem odpoczynku naszych prezydentów.
Stadnina w Racocie.Jedyne konie do oglądania.Konie w stanie "stałym"© Jurek57
Poszwendałem się więc po terenie,zjadłem to i owo.Żałuję że nie przy "prezydenckim" stole.Powód,byłem nieodpowiednio ubrany.Obcisłe lajkrowe wdzianko
z domieszką wydzieliny H2O.Mniemam że gdybym próbował jednak cokolwiek zamówić tamtejsi "borowcy" wywalili by mnie na zbity pysk.Nie chciałem tedy sobie i innym robić ambarasu.
Fotogeniczny efek szwędania© Jurek57
Koń żelazny ...© Jurek57
Z Racotu do Czempinia i dalej już drugorzędnymi asfaltami do Granówka.Potem już identyczną trasą co wcześniej do domu.Wiatr mi sprzyjał więc droga powrotna minęła nie postrzeżenie.
Na miejscu znaczy przed domem ze 100 km na liczniku zameldowałem się przed zmrokiem.
Wycieczka miła i przyjemna.W końcu konia /konie/ już widziałem wcześniej,więc ich absencja /chorobowa/ wydaje się być usprawiedliwiona.Najważniejsze że sobie pojeździłem a to jest najważniejsze w dodatku przy pięknej pogodzie.
pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wycieczki, Sto kilometrów plus
Dane wyjazdu:
21.19 km
0.00 km teren
00:58 h
21.92 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Rower nasz wieczorny ...
Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 20.08.2011 | Komentarze 0
Z braku czasu dzisiaj tylko godzinka na DeDeeRze.Pogoda tyły wyśmienita nawet ustał porywisty wiatr.Wieczorne niebo po wietrznym dniu wygląda fantastycznie.
Wieczorne niebo 20:40© Jurek57
Zaś jutro jak dopisze pogoda musi być gdzieś dalej ... !
pozdrawiam Wszystkich ...
Kategoria Wokół domu
Dane wyjazdu:
13.36 km
13.36 km teren
00:36 h
22.27 km/h:
Maks. pr.:39.90 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Rekonesans
Środa, 17 sierpnia 2011 · dodano: 17.08.2011 | Komentarze 1
Dzisiaj krótko po pracy w nowych okolicznościach przyrody. Trasa: Lipa Nowa - Jaracz (2x) 100 procent lasami,dukty twarde i szybkie. W Jaraczu (trasa Poznań-Piła) piękne muzeum młynarstwa.Warto się zatrzymać nawet na noc.Polecam !Muzeum młynarstwa w Jaraczu /hotelik w tle wiatrak w skali 1:1/© Jurek57
Jeden z eksponatów - maszyna parowa do napędzania żaren© Jurek57
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki
Dane wyjazdu:
28.42 km
0.00 km teren
01:19 h
21.58 km/h:
Maks. pr.:32.60 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Poniedziałek , na luzie ...
Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0
Dzisiaj ze względu na świąteczne lenistwo oraz bardzo "nie zdecydowaną" popołudniową pogodę,zapału i odwagi starczyło mi tylko na kręcenie po DeDeeRze.Deszcz wisiał w powietrzu.Nawet popadało trochę ale jak to bywa z dużej chmury mały deszcz.Szkoda bo mogło być znacznie dalej.
Od jutra cztery dni poza domem /służbowo/.Ale zabieram ze sobą rower,swój i córki.
Za dnia praca ale wieczorem z Marysią leśne dukty w okolicach Obornik Wlkp. są masze !
Trzymajcie kciuki !
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wokół domu
Dane wyjazdu:
60.71 km
42.00 km teren
03:04 h
19.80 km/h:
Maks. pr.:43.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Na szczęście ... podkowa !
Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 2
Dzisiejsza trasa: Buk-Dobieżyn-Szewce-Dakowy Suche-Strzępiń-Zemsko-Bielawy-Januszewice-Słupia-Rybojedzko-Mirosławki-Lisówki-Zborowo-Fiałkowo-Więckowice-Niepruszewo-Skrzynki-Otusz-BukPogoda rowerowa,lekki wiatr z południa.Zachmurzenie z przejaśnieniami.Ciepło chociaż nie upalnie.
Miało być nieco ambitniej znaczy dalej.Ale jak to z planami bywa,ulegają modyfikacji.Postanowiłem pojechać nieco bliżej ale za to z przewagą terenu.Po ostatnich deszczach a właściwie między nimi ścieżki polno-leśne w niżej położonych miejscach stają się strasznie błotniste i bardzo zdradliwe.Są nieprzewidywalne,zwłaszcza ich głębokość to wielka niewiadoma.Może dobrze że jedna z pierwszych nauczyło mnie a raczej wyostrzyła zmysły.Wjechałem w nią zbyt pewnie i od polowy brałem ją w brud.Sama woda to pikuś ale to błooooto.
Trudno w następnej musiałem odprawić niezbędne oblucje.
Ale to jest MTB więc nie ma co płakać ... .
Klucząc tu i tam natknąłem się na odcinku pierścienia na efektownie porozstawiane przez leśników ławeczki,stojaki rowerowe i tablice informacyjne.Miłe to i ładnie wygląda.Nie raz nazwy miejsc chociaż prawdziwe brzmią dosyć dwuznacznie.
Ładny widok ...© Jurek57
Było też i wprost niespotykane ja na dzisiejsze czasy znalezisko.
Autentyczna zguba KOŃSKA PODKOWA jak mniemam na szczęście.
Mam tylko problem z której nogi.Koń ma ich cztery !
Zabrałem ją do domu i czekam na efekty.
Była jeszcze ciepła !© Jurek57
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wycieczki
Dane wyjazdu:
19.97 km
0.00 km teren
01:00 h
19.97 km/h:
Maks. pr.:33.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Rower nasz wieczorny ...
Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 13.08.2011 | Komentarze 2
Jak w tytule,na rower dopiero wieczorem i aż do zmroku.A ten jak wiadomo robi się szybko.W takich okolicznościach dzisiaj tylko po DDR-erze.Za to jutro planuje wycieczkę bardziej ambitną.Może nawet stówkę ?
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wokół domu
Dane wyjazdu:
63.06 km
8.50 km teren
02:57 h
21.38 km/h:
Maks. pr.:37.50 km/h
Temperatura:27.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
WOODSTOCK ... z przyległościami
Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 07.08.2011 | Komentarze 5
Trasa sobotniej wycieczki: Słońsk-Głuchowo-Kłopotowo-przeprawa promowa przez Warte-Białczyk-Witnica-Kamień Mały-Dobroszyn-Kostrzyn n/Odrą-SłońskPogoda: parno upalnie i słonecznie,lekki wiatr z SW. temperatura około 28 st.C
Chciałem pojeździć już w piątek ale ze względu na córkę którą musiałem bezpiecznie umieścić na Festiwalu Przystanek Woodstock już nie starczyło czasu.Dopiero w sobotę mogłem za pomocą roweru zlustrować okolice oraz dotrzeć chyba na najszybszym w tym czasie i miejscu wehikule na miejsce koncertów.
Jadąc do Kostrzyna ze Słońska przez Witnicę musiałem forsować Wartę.Atrakcją było pokonanie jej promem osobowo towarowym.W dzisiejszych czasach to rzadkość i nie bywała frajda.
Głuchowo - kościół© Jurek57
Już na promie ...© Jurek57
przejdziem Wisłę przejdziem Wartę ....© Jurek57
Potem niespodzianka.Zaraz kilkaset metrów na przeprawą odcinek wąskiej asfaltowej drogi na długośći około 300 m pod wodą.Miejscami po osie.To efekt wysokiego stanu Warty po zeszłotygodniowych deszczach na południu.
wysoka woda ...© Jurek57
Za chwilę już Witnica i ku mojemu miłemu zdziwieniu odcinek aż do Kostrzyna piękną /blisko 20 km/ asfaltową DDR.
Woooooooodstock .....© Jurek57
A potem już tylko skok a raczej wjazd na teren "przystanku".
Wtajemniczeni mówią że w tym roku w sobotę mogło być nawet 1.000.000 ludzi.Nie wiem czy było tak w rzeczywistości ale w porównaniu do roku ubiegłego było ich,nas znacznie więcej.
Kriszna,kriszna ....© Jurek57
hary , hary ...© Jurek57
Chociaż jestem już prawie oldboj ale atmosfera powala.Można uznać za cud że taki mega festiwal można zorganizować.I wszystko się kręci już po raz siedemnasty.Kto był ten wie.
Czasy się zmieniają nawet Pucybyty siadają na rowery
Rowerowy biznes ... !© Jurek57
Krótko przed zmrokiem musiałem niestety wracać do Słońska.Kto zna tę trasę lepiej jest sobie w stanie wyobrazić mega korek.
Sięgał on w momencie mojego przejazdu około 8 km.
Jest to dowód,kolejny na wyższość roweru na np. samochodami.
I tego należy się trzymać !!!
pozdrawiam Wszystkich będący nadal pod WIELKIM wrażeniem Woodstock-u
Kategoria Wycieczki
Dane wyjazdu:
25.38 km
0.00 km teren
01:04 h
23.79 km/h:
Maks. pr.:46.10 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Rower nasz wieczorny ...
Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 04.08.2011 | Komentarze 2
Dzisiaj z braku już czasu tylko DDRTak żeby się zmęczyć i dać sobie w kość.
Pomimo późnej pory na ścieżce dość tłoczno i trzeba było uważać bo ludzie dzisiaj jacyś tacy roztargnieni.Ale to tak na marginesie.
Pogoda dopisuje chociaż prognozy na łikend raczej nieciekawe.
Interesuje mnie to o tyle bo jutro kierunek Kostrzyn n/odrą Woodstock .Wprawdzie część trasy samochodem ale potem już tylko rower.Aż dwa dni.
Już się nie mogę doczekać !!!
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Wokół domu
Dane wyjazdu:
52.00 km
15.00 km teren
02:14 h
23.28 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:FOCUS "Cypress"
Można powiedzieć /napisać/ służbowo ...
Wtorek, 2 sierpnia 2011 · dodano: 02.08.2011 | Komentarze 1
Dzisiejsza trasa: Buk-Wiktorowo-Niegolewo-Michorzewo-Kuślin-Dąbrowa-Porażyn-Kopanki-Sielinko-Opalenica-Kozłowo-Zgoda-BukPogoda nareszcie rowerowa.temperatura +24 st.C,lekki wiatr z NW.Rano zachmurzenie całkowite,po południu już w pełnym słońcu.
Miałem dzisiaj nieplanowany wolny dzień.Ale pewne sprawy trzeba było dogadać i zlustrować że tak powiem "organoleptycznie".Dzień zapowiadał się nie najgorszy więc stwierdziłem że można te miejsca odwiedzić za pomocą roweru.
Dziwnie to pewnie wygląda jak facet prowadzący skromną bo skromną działalność gospodarczą odwiedzą swoich klientów,właśnie na rowerze,odziany w obcisłe trykoty.
Ale co tam.Mamy XXI wiek i nie takie "ekstrawagancje"świat widział.
Planowane miejsca i osoby zostały nawiedzone i plan został wykonany w 100 %.
Najważniejsze że zainteresowani a ja w stopniu najwyższym
odczuwamy że dzisiejszy dzień można było spędzić miło i przyjemnie /znaczy na rowerze/.
Czego wszystkim tu zaglądającym życzę !!!
Wracając przez Opalenicę wstąpiłem zlustrować , gospodarskim okiem , miejsce odpoczynku ewentualnych gości "EURO 2012". Hotel REMES. O ile pamiętam to oni wygrali współzawodnictwo w walce o miano oficjalnego miejsca na goszczenie którejś z drużyn uczestniczącej w w/w imprezie.
Fotka na dowód.:
Opalenica hotel REMES© Jurek57
Jeden z gości. Fontanna i fotka gratis - na razie© Jurek57
pozdrawiam Wszystkich
Kategoria Sprawy do załatwienia